1.2.1. Aleksander Świętochowski
Aleksander Świętochowski, „chorąży czołowej kolumny postępu”, jak się sam nazwał \ należał do najpoczytniejszych publicystów warszawskiego pozytywizmu. Był też bodaj najbardziej kontrowersyjnym z nich, na co wpłynął z jednej strony jego radykalizm, a z drugiej przemiana, jakiej uległy jego poglądy w późniejszym okresie długiego życia. Przemiana ta ujawniła się także w stosunku pisarza do kwestii żydowskiej. Choć i jego koledzy po piórze nieraz pod wpływem zmieniających się okoliczności rewidowali wcześniejsze poglądy w tym zakresie, to jednak właśnie w pisarstwie Świętochowskiego dopatrywano się przejawów najbardziej radykalnej i zaskakującej transformacji: od filosemi-tyzmu 1 2 do gwałtownego antysemityzmu, manifestującego się w późnym okresie jego twórczości, zwłaszcza zaś od czasu opublikowania głośnego artykułu z roku 1913 zatytułowanego Żydo-Polska7S. Ta osławiona wolta ideowa, a raczej, jak tego dowiódł Tadeusz Stegner, ideowa ewolucja, doczekała się już przekonującego omówienia 3.1 chociaż jej także należy poświęcić nieco uwagi, to jednak przede wszystkim pragnę tu przyjrzeć się bliżej tym wypowiedziom Świętochowskiego na tematy żydowskie, które publikował jeszcze za życia Bolesława Prusa, a więc do 1912 roku.
Świętochowski, nigdy nie opublikował obszerniejszej wypowiedzi poświęconej w całości problematyce żydowskiej, co uczynili na przykład Orzeszkowa, czy Prus', kwestię żydowską podejmował jednak w swej publicystyce często78. Inaczej w beletrystyce - nie zawiera ona takiej obfitości i różnorodności źydow-
skich wątków, jak twórczość wspomnianych wyżej autorów. Właściwie można ją sprowadzić do jednej noweli, jednak o wielkim znaczeniu - Chawy Rubin,
W latach siedemdziesiątych Świętochowski interpretował kwestię żydowską w duchu pozytywistycznego optymizmu, dostrzegając, podobnie jak Orzeszkowa i Prus, głównie jej aspekt narodowy i oświatowy. Owa te aspekty wiązał pisarz za sobą, twierdząc, że warunkiem narodowej i społecznej asymilacji Żydów jest reforma oświaty: „W naszym przekonaniu - pisał Świętochowski kwestia żydowska nie istnieje, a istnieje jedynie tylko nagląca potrzeba przymusowego nauczania elementarnego dla chrześcijan i Żydów, aby tych ostatnich wyrwać z odosobnienia i nadać im wspólny z resztą ludności kierunek umysłowy i obyczajowy. Na takiej zasadzie społeczeństwo polskie czuje się dość silnym do narodowego i społecznego zasymilowania Żydów, pozostając nawet z nimi w separacji krwi i rcligii. Choć Świętochowski główny nacisk kładł tm wspólną oświatę, to ostatnie zdanie, wypowiedziane niejako mimochodem, ujawnia zakres granic proponowanej przez niego asymilacji. „Separacja krwi i rcligii” sugeruje przesunięcie jej ciężaru w obręb asymilacji kulturowej, a mc amalgamacji, czyli radykalnej formy asymilacji, pociągającej za sobą także porzucenie rcligii mojżeszowej. W tym poglądy Świętochowskiego, podobnie jak i innych pozytywistów, zbliżają się do stanowiska „Izraelity”, który lak radykalną postać asymilacji krytykował*". To, że Świętochowski nic przywiązywał wielkiej wagi do religijnego zlania się z katolicką większością ludności pochodzenia żydowskiego, dopuszczając jej religijną odrębność, wiązało się zapewne z jego areligijną, czy przynajmniej nickonfesyjną postawą’1. Być może jednak ów nacisk na „separację religii” brał się i stąd, że pisarz wierzył wówczas w silę polskiego społeczeństwa zdolnego taką separację zaakceptować.
Świętochowski, postulując asymilację, sympatyzował z tymi spośród Żydów, którzy jej ulegali. Szczególnie cieszyło go obywatelskie współdziałanie inteligencji żydowskiej, którą uważał za cenny element w formowaniu partu postępowej. Prawdziwy hołd oddał jej w 1877 roku, pisząc: „Nic mamy dla nich ani słów wyznaniowego potępienia, ani kastowych uprzedzeń, więc pozostają nam tylko uczucia szacunku. Pozostaje nam tylko rzec do nich: kiedyś przodkowie wasi zbierali między sobą po prowincjach i posyłali na ofiarę do Jerozolimy żydowskie złoto [podkr. oryg.J; dziś takim złotem według naszej miary wartości, jesteście wy, wołnomyśłni. ukształceni Żydzi nasi, bo składacie swemu
’ Poseł Prawdy [A. Świętochowski], Liberum velo, „Prawda” 1910, nr 15; cyt. za:
Sandler, Wprowadzenie do ..Liberum veto", [w:] A- Świętochowski, Liberum velo, wybór i wstęp S. Sandler. Warszawa 1976, L 1, s.7.
Świętochowski sam używa terminu ftlosemityzm w odniesieniu do środowiska pozytywistów w latach siedemdziesiątych XIX w.; por. A Świętochowski, Wspomnienia, oprać. S. Sandler. Wrocław 1966, s. 66.
79 (A Świętochowski]. Nie tędy. „Przegląd Tygodniowy" 1877. nr 7; cyt za: A. Cała, Asymilacja Żydów.... s. 24$. Cytat ten, jednak nie w całości, przywołuje Świętochowski w swych zapiskach pamiętnikarskich. A Świętochowski. Wspomnienia, s. 66.
10 O wspólnocie ideałów „Izraelity" i pozytywistów szerzej w A. Cała. Asymilacja Żydów... s. 53—56. Świętochowskiemu zdarzało się jednak kilkakrotnie z „Izraelitą” polemizować.
" Na to uwarunkowanie zwrócił mą uwagę prof. Bogdan Burdzie].