DSC04227 (4)

DSC04227 (4)



XLVIII AUTOPORTRET POETY. WIESZCZ

Jest w obrębie pieśni I Beniowskiego „wewnętrzny porządek” jpoIejBiki. Już tu — a nie dopiero w finale — prowadzi do

przeciwstawienia dwóch -wieszczów.    ----choć wielki

-— omotany iczuityzmem, uwielbieniem koterii; dnigi —- na-t^fiaOn^^hrystuso\^ prpu/H^ g-yarpany przez „głupców plwają-cych”. I jest w tej pieśni ułożony zarys całej przestrzeni polemik, które poeta będzie toczył w pieśniach dalszych, także w tych nieopublikowanych za życia.

Po zarysowaniu konterfektu przeciwnika, któremu zarzuca się fałsz i ,Jezuityzm”, niszczące wszelką materię ojczystego ducha, zamknięciem pierwszego etapu polemiki staje się w ironicznym stylu utrzymana obrona własnej twórczości. I wydrwienie krytyków (ale znamienne, że Słowacki jako przedmiot obrony wybrał utwory, które najlepiej zostały przez czytelników przyjęte: Anhel-lego i chwaloną przez Krasińskiego Balladynę)..

Polemiczna zajadłość idzie w parze z ironicznym dystansem. Emigranckie boje zostają określone jako „dla innych wieszczów ta bez twarzy Walka” (w, 353—354), poeta w niej występuje jakby okolicznościowo tylko, w obronie „ludzkiej” (czyli swojej) godności. I-swoich poezji.

Pieśń I kończy dywagacja o własnej twórczości; aktualne wtręty w pieśni II mają głównie charakter osobisty („odbłysk mego życia Na ten poemat pada”, II 134—135) i auto tematyczny. Ironiczny dystans, który sprawia, że każde zdanie można odczytać równie dobrze jako serio lub nie-serio wypowiedziane, nie tylko ubarwia szyderstwa, ale objawia także walor odwrotny: pozwala „otwarcie chwalić” swój talent i swoje dzieła: od „skrzydeł mojej Muzy rozpostarcie Tęczowym blaskiem was oślepi wcześniej Niż miałem zamiar” (I 741—743) po „napiszę Fausta” (II 736). Pysznić się można bez lęku przed ośmieszeniem — bo to przecież niby też nie serio...

—Kulminacja._gwałt.ownej polemiki z emigracją, krytyką, szy-lerstw i drwin, a także gorzkiej autoironii przypada na pieśń III.

W pieśni IV narasta dystans („A. więc niech wszystko mijał”, IV 65, „Cierpię — lecz jeszcze gardzę”, IV 75, „Gdzie są słuchacze?

[...] nie wiem — i nie raczę Gonić myślami te smętne, stracone Mary”, IV 97,99—101). Wspomnienia i pożegnania, melancholijna nuta goryczy.

W pieśni V — ostro z tym tonem kontrastujący, triumfalny finał oraz credo, egzystencjalne i poetyckie. Tu już nie miejsce na personalne utarczki („krytykę zostawmy drugim” — choć wspomni Słowacki „Tygodnik” i Michała Grabowskiego) ani na melancholię; tu zamyka się otwarta w pierwszej pieśni walka

0    prawdę i o poezję. Od wiary wyniesionej znad grobu Chrystusa po wspaniałą wizję Boga w Ukrainy błękitnych polach; od obrazu omotanego przez , jezuityzm” Mickiewicza po zwycięską rywalizację z wielkim wieszczem Polaków.

W opozycji wobec Kościołów Ęmiomfcm -jako po^bienie zła

1    przeciwstawienie Bogu jest ukazany Kościół. Nie żadne tajemne

siły, kłębiące się w duchowości człowieka, lecz krepujące umysł i wolę konkretne więzy, narzucone przez instytucję, która uzurpując sobie prawo do reprezentacji Boga tajiiuje^ógę-d©Jid£iry. Ogromna ilość ataków — .osobnych dygresji i drobnych złośliwo*. vści; WSZYS,tko to kształtuje W poemarift    ohskmapclnafln

Kościoła wojującego,. od papieża aż po anonimowego mnicha perorującego gdzieś pośród ruin Koloseum.

działalność—K ości oła rysuje się jako zaprzeczenie tego. co romantycy uważali za najwyższe wartości duchowe:^uten-tyzmu wiary, otwartej—postawy—poznawczej, ^wolności du-cha_ i narodu, poszanowaniawielkich indywiduałttflścŁ,. A za tym bfa-k—tolerancji^ inkwizytorski stosunek do indywidualności nie uległych presji ,jezuityzmu”, uzurpowanie sobie przez księży prawa do wyznaczania pola i granic życia duchowego człowieka.

W Kościół uderza już pierwsza wielka, polemiczna dygresja „(I 216—266). Wypowiadana patptyo7nffTw ofrrnnift Polski, do

4 - BN 113/14 (J. Słowacki: Beniowski)


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
XLVIM AUTOPORTRET POETY, WIESZCZ C l/J Jest w obrębie pieśni I Beniowskiego „wewnętrzny porządek”
DSCN7601 XLVUI AUTOPORTRET POETY, WIESZCZ Jest w obrębie pieśni I Beniowskiego „wewnętrzny porządek”
DSC04230 (2) LIV AUTOPORTRET POETY. WIESZCZ różnica; przyjazd do domu jest uwerturą sielanki domowej
DSC04233 (2) LX AUTOPORTRET POETY, WIESZCZ [...] Jehowy oblicze Błyskawicowe jest ogromnej miary! .
DSC04229 (2) lii AUTOPORTRET POETY. WIESZCZ Szczególnie wiele tego typu nieporozumień wywołał styl p
DSC04231 (2) LVI AUTOPORTRET POETY. WIESZCZ nego słowa. Radość tworzenia, samorealizacja przez sztuk
DSC04232 (2) Lvm AUTOPORTRET POETY, WIESZCZ poczucia nieuchronnej klęski, niezgoda na koncepcję życi
DSC04228 (2) L AUTOPORTRET POETY. WIESZCZ Polski miejscami zwracana („O! Polsko!” „Jesteś córką Boga
DSCN7604 AUTOPORTRET POETY, WIESZCZ różnica; przyjazd do domu jest uwerturą sielanki domowej — wyjaz
DSCN7608 LX AUTOPORTRET POETY. WIESZCZ
LVI AUTOPORTRET POETY. WIESZCZ LVI AUTOPORTRET POETY. WIESZCZ nego słowa. Radość tworzenia,
DSCN7602 Ł AUTOPORTRET POETY, WIESZCZ Polski miejscami zwracana („O! Polsko!”, „Jesteś córką Boga”)
DSCN7603 Ul AUTOPORTRET POETY. WIESZCZ Szczególnie wiele tego typu nieporozumień wywołał styl polemi
DSCN7605 LVI AUTOPORTRET POETY, WIESZCZ nego słowa. Radość tworzenia, samorealizacja przez sztukę, o
DSCN7606 ŁVHJ AUTOPORTRET POETY, WIESZCZ poczucia nieuchronnej klęski, niezgoda na koncepcję życia,

więcej podobnych podstron