DSC04708 (2)

nnic, tini ciebie

sani Pan Bóg na niebie

.. .Jtowny go im ie ?

A tdy nrU P"^dnl 1 a* Jfctefc Tylko «ejnna<«.> «<•>’

Kuv i jesteś? nu — ie chodzisz cieniem

E j -

Jak Juch jaki za owczym gdzieś runem?

I    potykasz się piersi — piorunem?

II    rąk chwytasz za szyję — Płomieniem? Nu — ty zpaksz jak duch w błyskawicy!

I przy lampie, co stoi przy łożu, ^x

Łba twojego — w żydowskiej miednicy Twoi słudzy obaczą na nożu,

I przelękną się łóżka i dała...

I Nu! — ja sama. gdy to rzekła, zadrżała __

d*²?⁵⁷* Któż ty jesteś, człowieku?

KOSAKOWSKI

Na twe czoło wykąpane W ptasia gołębicy mleku!

*Na twoje usta różane,

I Których hik napięty (fazy!

Na ten szprejtuch, który skrzy Niby zloty jaki krąż, g W kocki pełen białych róż! Na twe oczy, z których bije ^m Razem żar i noc, i dzień!

Na twoją łabędzią szyję!

I na tea błękitny cień

dla****

Twoich rżęsów, którv _Sn.

At na rubin iwoich li_c\ ^u

1 brylantów, i rubinów

Pali się jak tysiąc świć_c Lub nad głową cherubinów Z różnych gwiazd uwity 240 Na każdy z perełek ząb.

Co jak skrzydełko gołębie.

Bieląc czepca aksamity,

Spuszcza się na skroń błękit Na każdą perłę w tym zębie/

245 Co jakoby grochy duże Zwinęły się w srebrną różę I twoją głowę oblały!

Na ten, mówię, skarbiec cały I klejnotów, i piękności!

250 i na królestwo miłości Przysięgam...

JUDYTA

Co?...

KOSAKOWSKI

mgojoc

Miłość wieczną.

Bojwile — pod straż bezpieczną Wziąć mi tę synogarlicę.

Bojwii chwyta Judytę i unosi ją do karczmy STAROŚCIC do Kosakowskiego

Puść waćpan tę Żydowicę...

t

w. 25i synogarlica - P“^k | ^rodzin> P**"-