fazach swego rozwoju. Inne postawy trzeba przyjąć wobec niemowlęcia, inne wobec siedmiolatka-pierwszoklasisty. Przede wszystkim podlega zmianie stopień i jakość dawanej dziecku swobody oraz stopień i jakość form kontroli — odpowiednio do fazy rozwoju dziecka. W miarę dorastania dziecka maleje także konieczność bliskiego kontaktu fizycznego, a wzrasta i rozbudowuje się kontakt i więź psychiczna z rodzicami. Proporcje i formy kontaktu fizycznego i psychicznego między rodzicami a dzieckiem zmieniają się zazwyczaj samorzutnie i kształtują się w zależności od fazy rozwoju dziecka. Jeśli jednak rodzice równolegle do rozwoju dziecka nie dostosowują swoich postaw wobec niego do danego okresu rozwojowego, prowadzi to do sytuacji konfliktowych, które powodują zaburzenia w zachowaniu dziecka, a przy dłuższym trwaniu deformacje w rozwoju jego osobowości. pPónadto, gdy pewne postawy rodziców zanadto się utrwalają i skostnieją, nie podlegając zmianom w miarę rozwoju dziecka, wówczas stają się one coraz mniej podatne na oddziaływanie i coraz bardziej oporne przy próbach ich przekształcenia^
Od lat trzydziestych czynione są próby, by przez wyodrębnienie głównych typów postaw rodzicielskich uporządkować bogactwo ustosunkowań rodziców wobec dzieci i wiążących się z nimi zachowań. Typologii takich było szereg i niektóre podano w literaturze polskiej (Ziemska, 1969; Rembowski, 1973). Pomijając historyczny aspekt tworzenia się kolejnych typologii skoncentrujemy się na najważniejszych, mianowicie na dwóch płodnych typologiach amerykańskich, oraz typologiach jugosłowiańskiej i polskiej.
Jedną z najbardziej interesujących typologii jest model Anny Roe, opublikowany w 1957 r., a przytaczany przez specjalistów w latach sześćdziesiątych (Schaefer, 1961; Crites, 1969). Typologia opiera się na danych uzyskanych z analiz klinicznych i ze względu na główny nurt zainteresowań autorki była stosowana w badaniach dotyczących wyboru zawodu przez młodzież. Zawiera ona jedenaście pojęć określających stosunek rodziców do dzieci, a za pomocą graficznego ich rozmieszczenia w schemacie wskazano na kierunki powiązań między nimi. Schemat ten przedstawiono na ryc. 1 w układzie jednak nieco odwróconym w stosunku do jego wersji pierwotnej: „koncentracja” na górze —jak to podała autorka — ale „ciepło” na prawo, a „chłód” na lewo —jak to zaproponował Schaefer — dla łatwiejszego porównania z następnymi rycinami przedstawiającymi różne typologie.
Podstawowymi pojęciami są tu chłód i ciepło w zachowaniu rodzicielskim. Pojęciami tymi posługujemy się w codziennym życiu, określając ludzi jako psychicznie ciepłych bądi zimnych. Określenia te zostały wprowadzone także do terminologii związanej z badaniami zachowania rodziców (Sears, Maccoby, Levin, 1957).
W modelu Roe z postawą ciepła łączy się akceptacja, która może występować w dwóch odmianach, mianowicie jako miłość, jako pełne, okazywane przez rodziców zaangażowanie emocjonalne, bądź jako uczucie wyrażane tylko sporadycznie, przypadkowo. Pierwsze z nich autorka określa
Ryc. 1. Postawy rodzicielskie według Roe (1957)
jako akceptację kochającą, drugie jako akceptację przypadkową. Z postawą chłodu łączy się unikanie kontaktu z dzieckiem, czy to sprowadzające się do zaniedbywania, czy też polegające na odtrąceniu — a więc unikanie zaniedbujące czy unikanie odtrącające. Zarówno z postawą chłodu, jak i z postawą ciepła wiąże się koncentracja uczuciowa na dziecku. Jeśli jest to koncentracja nadmierna, przy postawie ciepła znajduje ona wyraz w zachowaniu nadmiernie chroniącym — stąd nazwa: koncentracja nadmiernie chroniąca. Natomiast przy postawie chłodu nadmierna koncentracja przejawia się w postaci zachowania nadmiernie wymagającego — można ją więc określić jako koncentrację nadmiernie wymagającą. W rezultacie otrzymuje się zatem sześć głównych typów zachowania rodziców będących wyrazem ich stosunku emocjonalnego do dziecka. Są to postawy: akceptacji przypadkowej (o charakterze dorywczym), akceptacji kochającej, koncentracji nadmiernie opiekuńczej, koncentracji nadmiernie wymagającej, unikania odtrącającego i unikania zaniedbującego. Porządek kolisty omawianego modelu jest uzasadniony, gdyż unaocznia on fakt, iż sąsiadują z sobą typy postaw najbardziej zbliżone do siebie.
Niemniej ta interesująca typologia zawiera zbyt mało odmian pożądanych zachowań rodziców. Przypuszczalnie mamy tu tylko jeden typ takich zachowań, a jest nim akceptacja kochająca, związana z ciepłem uczuciowym. Być może, że kliniczny materiał, na którym opiera się Roe, dostarczył do analizy danych w postaci głównie zachowań niepożądanych, co odwróciło uwagę autorki od zachowań pożądanych wychowawczo.
Najbardziej rozbudowany jest hipotetyczny kolisty model typów zachowań podany przez Schaefera — przedstawia go ryc. 2. Dla lepszej porów-
171