II. IYhInIiiw)' ekonomii dobrobytu
106
icmu prywatnych przedsiębiorstw /upewnia, że zasoby /ostaiu) efektyw-fiic wykorzystane.
Jeśli /as występują ważne rodzaje zawodności rynku - niedoskonale konkurencja, niedoskonała informacja, brak pewnych rynków, cfekly ?c. wnęiizne, dobra publiczne i bezrobocie - to powstaje domniemanie, że rynek nic zapewni efckiywności w rozumieniu Pareta. W takiej sytuacji wydaje się, że państwo ma do spełnienia ważmi funkcję. Nuleży jednak pamiętać o dwóch ważnych zastrzeżeniach.
|*« pierwsze, trzeba wykazać, ż.c istnieje, przynajmniej co do zasady, taki sposób interwencji państwa na rynku, który polepsza czyjaś sytuacje. nic pogarszając jednocześnie sytuacji nikogo innego, czyli - zapewnia osi,lgnięcie korzyści w rozumieniu hurtu. Po drugie, należy udowodnić, że rzeczywisty proces polityczny i biurokratyczne struktury społeczeństwa demokratycznego są w sianie skorygować zawodność rynku i zapewnić osiągnięcie korzyści w rozumieniu Pareta.
(idy informacja nic jest doskonała, a jej zdobycie wiąże się z kosztami. analiza możliwości osiągnięciu prz.cz. rynek efektywności w ujęciu Parcia powinna uwzględnić te koszty; państwa dotyczą one w takiej samej mierze. jak przedsiębiorstw prywatnych. Koszty transakcyjne mogą spowodować brak lub niekompletność pewnych tynków; wysokie koszty mogą pojawić się również wówczas, gdy państwo podejmuje się np. zorganizowania i obsługi programu ubezpieczeń społecznych. Koszty te powinno się uwzględnić przy podejmowaniu decyzji o uruchomieniu takiego programu.
Najnowsze badania pozwoliły ustalić, w jakich okolicznościach państwo - mimo że nic ma przewagi pod względem kosztów zdobywania informacji i kosztów transakcyjnych nad rynkiem prywatnym - mogłoby doprowadzić do pojawienia się korzyści w sensie Paretowskim. Jednak z tego. że możliwe są działaniu państwa, które przynoszą korzyść w sensie Pa-natowskim, niekoniecznie wynika wniosek, że puństwo powinno interweniować w gospodarce. Musimy również rozważyć skutki interwencji państwa, biorąc pod uwagę jej prawdopodobną formę, wynikającą z natury procesu politycznego. Jeśli manty ocenić, czy działanie państwa może wyeliminować zawodność rynku, to musimy rozumieć, juk naprawdę działa państwo.
W lutach sześćdziesiątych XX wieku, gdy występowała zawodność rynku, wskazywano zwykle, że działanie państwu może doprowudzić do pojawienia się korzyści w rozumieniu Parcia (czyjaś sytuacja się polepszy. a sytuacja nikogo innego się nic pogorszy), z czego wyprowadzano wniosek, iż interwencja państwa jest pożądana. Kiedy realizacja państwowych programów nic przynosiła oczekiwanych efektów i sytuucja się nie poprawiała, winę zrzucano na ograniczonych biurokratów lub manipulacje polityków. Jednak, juk zobaczymy w rozdziało 7 i 8, nawet gdyby biurokraci i politycy zachowywali się bez zarzutu, źródłem zawodności państwa może być sama islotu tej instytucji.
Programy publiczne - nawet te, których oficjalnym celem jest usunięcie pewnych rodzajów zawodności rynku - w społeczeństwach demokratycznych są realizowane nie przez idealne państwo lub oświeconego tyrana, lecz za pośrednictwem skomplikowanych procesów politycznych.
Podejście, które w celu zrozumienia funkcji państwa odwołuje się do zawodności rynku, ma głównie normatywny charakter. Umożliwia ono zidentyfikowanie takich sytuacji, w których państwo powinno coś zrobić, a jednocześnie zwraca uwagę na zawodność państwa.
Podejście odwołujące się do zawodności rynku posłużyło uzasadnieniu wielu działań państwa. Ale być może były to tylko zabiegi retoryczne. Często występuje istotna różnica między oficjalnym celem jakiegoś programu państwa (usunąć jakiś rodzaj zawodności rynku) a konstrukcją tego programu. Retoryka polityków może się koncentrować na zawodności tynków i potrzebie zabezpieczenia się przed zmiennością cen i jej skutkami dla małych gospodarstw rolnych, a w praktyce państwowa polityka rolna może prowadzić do transferu dochodów, z którego korzystają wielkie gospodarstwa. Zrozumienie natury zaangażowanych w sprawę sił politycznych i prawdziwych celów polityki państwa może się okazać łatwiejsze dzięki sprawdzeniu, jak programy te zostały skonstruowane i wdrożone, niż dzięki analizie oficjalnie zadeklarowanych celów ustawodawców.
Niektórzy ekonomiści są zdania, żc ekonomia powinna się koncentrować na analizie pozytywnej, czyli na opisywaniu skutków działań państwa oraz istoty procesów politycznych, a nie na normatywnej analizie pożądanych zadań i funkcji państwa. Jednak prowadzone przez ekonomistów (i nie tylko przez nich) dyskusje o roli, jaką państwo powinno odgrywać, stanowią ważną część procesu politycznego w nowoczesnych społeczeństwach demokratycznych. Poza tym, analiza instytucji, za których pośrednictwem podejmowane są decyzje w sprawach publicznych, może prowadzić do zmian tych instytucji, które zwiększą prawdopodobieństwo, że decyzje publiczne uwzględnią szerszy zbiór interesów społecznych, a nie jedynie wybrane interesy grup nacisku. Sprawami tymi zajmiemy się bardziej szczegółowo w następnych rozdziałach.
Podsumowanie
l. W pewnych warunkach rynek wolnokonkurencyjny zapewnia efektywną w rozumieniu Pareta alokację zasobów. Uzasadnienie interwen-