DSCF0073

Słown i k podstawowy cli terminów filozoficznych

•mit'/, /, oAAskrftPrm się tiU//sA\ wspSkoó t&śtsf,-//>;

T(y//ff'&ty#iW/ \itVi, p&Wff& r'//'/ ///'>/■>/r4^ f kV»    U kofttjdft

/ fS»ś Z’/Z/IS>/A(AĄ, pr/Afrttitt W    W>/, Ktefke$S&fćkWSkićg0 P/>

(!/i MrfsUstss i tzuttks, sit/, At^s>\u\x\e.fy ó\tr,h&, któ?y nic y»! fw

gkttft ZUiuf/tn Z Ofo$8WfSfif&, fiW/MAtr, W swftpĄ fiUz/S/fli    Śtftterć

( sptff*in<VA\ wiitfę (U* Jisetoowań d*rwP»<;yjfiyeh. wywołanych \iiZ/Z, rtiSfitttymęflt, krnrń,»rh r*d«k<fiił \uftAt\r korzenie kultu thtjfr i siiifiti ftlc prz/Atof-, t/Akir przymioty nu ludzi.    w WierzewldzPd

swoistą ktyfówkę-, do której chroni sir, człowiek przed    wefeieś'

Uchefer AiW/m    do W@$t poprzez wttfiSśći oakrałne, »k nie

f</zw\\ii wf\fki»fiozej tran tendencji i &fe§okiteóś<słj brakuje mu pod-' $f?łW metafizycznych I antropolog}/znyrh. BógjakoTrameeodenejA pojawia §[$ w pracach ŚM@0i6w (u fklbcra czy Urvlna»a) l pclnt f<>fę, która uu//,f\it okrgśtfó Jako mediacyjna. Człowiek nir poznaje bezpośrednio &6$t, ani Bóg nic ujawnia mu su- w pr/eMrzenl dialogu, Barn dialog jednak |e«t m&Aiwy właśnie dzięki !'/igu i wtoiccznte to fk>g |n«»f tym, kf/>ry zawa/e fg$i ober ny w drugim Ty,

i gfóWfilfc SgffffifóZfi !M<! <&» fyftł W/, ktOrr zalały w WNMZftym *<Gpntu fflfMyfffec|! w fUkK&di W&pófCmU^/c/A Je AU d t^l/! r> kh ptfrwoUry Stu/, Gftffi u|cde.