XL WSTĘP
polskich w wąwozie Somosierry, lecz wprowadza los żołnierzy wysłanych na San Domingo, gdzie walczyć musieli z ludnością cywilną broniącą własnej wolności oraz wątek walk w Hiszpanii, m. in. walk o zdobycie Saragossy. Ten ostatni — szeroko rozbudowany — przedstawiony jest przy tym w ten sposób, że racje zdobywców tj. Francuzów oraz walczących przy ich boku Polaków, stają się wątpliwe moralnie. Na plan pierwszy natomiast wyeksponowane zostają: dęterminaęja i męstwo atakowanych Hiszpanów, którzy broniąc swojej ziemi i swojego miasta zdobywają się na niezwykłą odwagę, wręcz na bohaterstwo. Rozdziałowi temu — pamiętajmy — dał pisarz mówiący tytuł Sempre heroica — „Zawsze bohaterska”.
Tak przedstawiając walczących Hiszpanów narrator w formie komentarza mówi, iż Polacy „poznali tu męstwo jeszcze nie widziane, upór stalowy. Rozumieli to już, że mają przed sobą nie oficerów i żołnierzy, nie lud burzliwy i lecący w rozsypkę, gdy natrze ćwiczony batalion* lecz lud potęgą fanatyzmu przeistoczony w armię” (2, 288). A jednemu z bohaterów powieści, kapitanowi Wyganowskiemu, każe powiedzieć „Ta wojna nigdy się nie skończy [...] Nie można ich pobić, bo mają za sobą rację i entuzjazm” (2, 553).
Pisarz nie utożsamiał się — jak widać — w partiach hiszpańskich z racjami Napoleona, lecz Hiszpanów broniących swej ziemi. Stawiał przed odbiorcą problem rozróżnienia pomiędzy wojną sprawiedliwąywojną w obronie własnego kraju a wojną zaborcza. I woinv napo-leońskie we Włoszech czy Hiszpanii tak właśnie oceniał. Mimo że także i tu w tych partiach podkreślał,- że Napoleon niesie z sobą idee rewolucji, że obala prawa feudalne w imię zasad równości wszystkich obywateli wobec prawa oraz wolności osobistej.
Jest w Popiołach jeszcze trzecia postawa wobec wojny. To postawa Gintułta, który,.z racji przynależności do masonerii, jest idepwym przeciwnikiem wszelkiej przemocy, w tym także wojny (masoni uważali, że wszelkie konflikty między narodami i państ-
xu
]
ŻEROMSKI A WOJNY NAPOLEOŃSKIE
wami rozwiązywać się powinno w sposób pokojowy). Gintułt nie bierze udziału w wojnie, stara się jej przeciwstawić: j£ąd jego humanitarna pomoc wobec żołnierzy w Mantui i protest przeciw barbarzyńskiemu niszczeniu zabytków architektury starego San-» domierza —
Z rozróżnieniem pomiędzy wojną sprawiedliwą a niesprawiedliwą, zaborczą łączą się w Popiołach różne strategie pisarskie i odmienne przedstawienia wojny.
Mówiąc najogólniej: inną techmk^ pisarską przedstawiane są działania wojenne na ziemiach polskich a inną w TUszpąnii. Na ziemiach polskich — i to jest wyróżnik pierwszy — są to działania dwóch walczących z sobą armii Wyróżnik drugi sprowadza się do tego, że są to na ogół — działania, relacjonowane dość ogólnie. Nie widzimy w nich z reguły starć indywidualnych ludzi, którzy zadają i odbierają ciosy, i rany,, cierpią bądź umierają. Pisarz relacjonuje w nich ruchy jednostek wojskowych i całych armii jak generał mający rozeznanie w całości bitwy i wojny albo jak historyk patrzący -Z. takiejze perspektywy, pomnożonej nadto o dystans czasu. Ta generalsko-historyczna perspektywa pozwala opowiadać o całości przebiegów zdarzeń wojennych i omijać szczegółowe obrazy ran, cierpienia, śmierci a nawet zwykłego zmęczenia i brzydoty życia żołnierza na froncie.
Od tej zasady ogólnego relacjonowania wojny na ziemiach polskich wyjątek stanowi właściwie tylko bitwa pod Raszynem oraz? obrona Sandomierza. :Ale i w tych dwóch obrazach wojny widzianej ż bliska, z pozycji bohaterów biorących udział w walkach, tj. Rafała pod Raszynem a księcia Gintułta oraz Rafała w Sandomierzu^icara dość konsekwentnie omija koszmary wojny (których nie. będzie szczędził przy opisachi__hiszpańskich) Stosuje w tej mierze sposoby, które można by nazwać „techniką zamienników” bądź ekwiwalentów obrazowo-estetycznych. JSfie opisuje doświadczeń bohaterów, ich zwarcia z przeciwnikiem, icł strachu, cierpień, ran. Uwagę odbiorcy kieruje w stronę światt rzeczy. Pisze;