«v W KRĘGU LITERACKIEJ tRADYCtt
Bohaterowie tych dwu powieści zapowiadają przyszłe kreacje chłopów z literatury młodopolskiej. Drogi, na którą weszli Prus i Orzeszkowa, nie kontynuują bowiem bezpośrednio ani Adolf Dygasiński, jako autor rozlicznych powieści i nowel o tematyce chłopskiej (op. Beldonek, W Swojczy, Margiela i Margielka), ani cym bardziej Ignacy Maciejowski Sewer, twórca „obrazków malowanych w słońcu”. Obaj ci autorzy zdają się raczej mieście w tradycji Kraszewskiego niż twórców Placówki i Chama. Trzeba było czekać dopiero na pisarzy nowego pokolenia literackiego. na Żeromskiego, Orkana i przede wszystkim Reymonta, by spotkać się z chłopskimi bohaterami, którzy mogą godne stanąć obok bohaterów wywodzących się z innych warstw społecznych. Twórcy ci poszli znacznie dalej w drążeniu problematyki chłopskiej od swych pozytywistycznych poprzedników. Ich chłopi to już nie tylko gospodarze, ale i obywatele, przedstawiciele bogatej kultury, ostoja polskości, reformatorzy, buntownicy. Wprowadzenie na karty dzieł literackich takich chłopów dowodziło niezbicie, że ostatecznie dopełnił się proces uwłaszczenia kulturowego i społecznego mieszkańców chat'. Wszystko wskazuje na to. ze symbolicznym zamknięciem, a zarazem ukoronowaniem tego procesu jest tetralogia Reymonta — Chłopi.
1 Zagadnienia podniesione w niniejszym rozdziale rozwinięte zostały w wielu pracach naukowych, min. w rozprawach i książkach następujących autorów: K. Wojciechowski, Zagadnienia społeczne w powieść polskiej w w. XVIII i w początkach w. XIX, Lwów 1906: W. Wołk--Gttnrplowiczowa. Chłopi, mieszczaństwo i szlachta w powieści polskiej w pierwszej pokornie XIX m, -Przegląd Socjologiczny" 1939, s. 211-328: M. Piszczkowski. Idyllapańsko-chłopska w literaturze polskiej. Łódź 1949; M. Fiłglot M. Jakóbiec. Przodkowie i potomkowie ., O stopo Bortdar-czuka". Prace Literackie 1968; i. Dętka Świadomość społeczno-narodowa chłopów w świetle utworów literatury piękne lat 1964-1939, Roczniki Dziejów Ruchu Ludowego 1967; I. Dętka K Dunin-Wąsowicz, Współuczestnicy narodowej sprawy. Proza polska o udziale chłopa w powstania styczniowym i dojrzewaniu jego narodowej świadomości. Warszawa 1973-F. Ziejka. Złota legpmta chłopów polskich. Warszawa 1984 oraz Wesele" w kręgu mitów pohkkh, Kraków 1997.
II. NIETYPOWA BIOGRAFIA SAMORODNEGO TWÓRCY
Żywot Władysława Stanisława Reymonta sumowi bez wątpienia wspaniały materiał dla autora powieści biograficznych Przyszedł na świat w dniu 7 maja 1867 r. we wsi Kobiele Wielkie kolo Radomska. Był synem wiejskiego organisty Józefa Rejmenta i Antoniny z Kupczyńskich W dojrzałych latach mocno podkreślał fakt szlacheckiego rodowodu swej matki. Dla ojca szukał natomiast przodków pośród szwedzkich rajtarów osiadłych pod Częstochową w XVII wieku. Ol r. 1868 rodzina Rejmentów przeniosła się — wraz z wujem matki, księdzem kanonikiem Kopczyńskim — do Thszyna pod Łodzią. Tb spędził Reymont dwanaście lat swego życia, do głębi nasiąkając atmosferą polskiej prowincji, przede wszystkim wsi. Uczył się w domu. Ponieważ rodzice spostrzegli jednak, że nie przejawiał większego zainteresowania nauką, zdecydowali się przygotować go do życia dając mu konkretny zawód. W r. 1880 trzynastoletniego chłopca zawieźli do Warszawy i umieścili w terminie krawieckim Konstantego Jakimowicza, męża starszej siostry pisarza, Katarzyny. Po czterech latach nauki, w r. 1884. Reymont został wyzwolony na czeladnika krawieckiego. Nie został jednak krawcem. Okazało się bow iem, że w czasie pobytu w domu Jakimowiczów, najprawdopodobniej za sprawą światłego szwagra. często odwiedzającego warszawskie teatry, zapałał wielką miłością do teatru. Postanowił zatem zostać aktorem. W r I8S5, gdy tylko nadarzyła się okazja, porzucił krawiectwo i przy stąpił do wędrownej trupy aktorskiej, odwiedzając z nią w sezonie 1885/1886 szereg miasteczek i miast. m.in. Łęczycę. Ozorków, Lublin i Puławy. Dosyć szybko okazało się jednak, że natura poskąpiła świeżo upieczonemu czeladnikowi krawieckiemu talentu aktorskiego. W połowie 1886 r. skruszony aktor Urbański (występował pod takim nazwiskiem) wraca do rodzinnego gniazda, które tymczasem rodzice przenieśli do Wolbórid koło Tbszyna. Kolejne półtora roku spędza Reymont w domu ro-