DSCN1537 (3)

DSCN1537 (3)



Media i terroryści. Czy zastrasz;) nas na śmltrr

nych. a bez niego pewnie przepadłbym ✓ kretesem, w pm-noini,

• może i dosłownie, łeden z moich kolegów zrobił mu nieipodiiuif i zawiózł do Iraku legitymację współpracownika „Gazety" z któri) DtamaJ był bardzo dumny. Potem zapraszaliśmy go do Polski*.

Niestety 25 sierpnia 2004 roku na jednej z arabskich stron jo I temctowych pojawił się komunikat:

W imię AUaha. najhojniejszego i najbardziej litościwego, grupa mu dt aha dl nów zwabiła i porwała Diamala Salmana, amcrykahsldip szpiega. Dostarczał on swoim mocodawcom informacji, które mlsfy pomóc w schwytaniu bohaterskich mudżahedinów. Dziennikanh* było przykrywką dla jego szpiegowskiej operacji, a wywiad ima Iował go w grupie polskich reporterów I dał mu dziennikarski legitymację. Przeprowadziliśmy nad nim Sąd Boży, a obok zaliczmy zdjęcia dokumentujące jego ścięcie.

Było to oczywiste kłamstwo. Dżamal Sal ma n nie był szpa-glem, lecz tłumaczem I pomocnikiem polskich dziennikarzy. Db odstraszenia innych Irakijczyków od wszelkiej współpracy, sięg nięto jednak po średniowieczny broń i porażający metodę póki-zania jego barbarzyńskiej egzekucji.

Czasami korespondenci wojenni giny od tak zwanego fiieti-dly ftre, ognia sojuszniczego. W marcu 2004 roku reporter Ali ai-Chatib i kamerzysta Ali abd al-Azis zmarli po pomyłkowym ostrzelaniu prze/ żołnierzy z amerykańskiego posterunku wojskowego w Iraku. 12 września 2004 roku Mazen Tumeisi, dzks-nikarz stacji AJ-Arabija, zginył ostrzelany z helikoptera, gdyjeft kamerzysta filmował rozbity amerykański czołg Bradley w Bag dadzie na Haifa Street. Żołnierze nie lubiy fotografowania seta ukazujących ich porażki.

Międzynarodowa Federacja Dziennikarzy (IJF) zaapdowab do ONZ o przeprowadzenie dochodzenia w sprawie okoliczno* śmierci widu pracowników mediów, którzy zginęli w Iraku i U* żołnierzy amerykańskich i koalicyjnych. W liście do sekretni* generalnego ONZ. Kohego Annana, MFD zwraca uwagę. *

* M. Zawadzki. IT baku dtUmnlkarz jtrst wragiam. ta Wył***

i u—ia mm_

Walki Chaied, telewizyjny operator dźwięku brytyjrirk) AfMcii Reutera, zabity w sierpniu 2005 roku. byt osiemnasty pracewnl kłem mediów zastrzelonym w Iraku przez wojska Mseykaadlt od początku inwazji na ten kraj. Iracki dziennikarz Walid /g. nął, a kamerzysta, który mu towarzyszył, został ranny w trakcie filmowania przebiegu starcia między partyzantami i wojskami USA w Bagdadzie. Policja iracka uznała. Ze omyłkowo u r zdali do nich Amerykanie.

IJF skarży się, że w wielu wypadkach nic zbadano należycie okoliczności tych incydentów. Międzynarodowa fadrracja Dziennikarzy zarzuciła wojskom USA w Iraku niekompetencję i „cyniczne lekceważenie Życia dziennikarzy, zwłaszcza irackich, relacjonujących przebieg wydarzeń w Iraku". A ułan Whiic astoe-tarz generalny IJF, stwierdził:

Niewyjaśnionych wypadków śmierci ludu mcdMw s rąk aaaarybaO-skiego personelu wojskowego jest ju± tyle. Zc trurlos ta talsrowaś-Redakcje mediów i rodzin dziennikarzy napotykają aur mik I bezduszną biurokrację1 która odmawia jasnych i wiarygodnych «d-powiedz!31.

Podczas ofensywy w Gazie w maju 2007 roku izraelscy kołnierze strzelali nie tylko do bojowników Fłamasu. ale również do arabskich dziennikarzy. Walki między izraelskimi żołnierzami a członkami brygad ai-Qaasam. militarnego pionu partii Harnaś, zakończyły się śmiercią siedmiu I zranieniem 11 bojowrdhńw Hamasu. Dwunastą ofiarą był. pracujący dla satelitarnej At -Aksa T V, Emad Ghanom- W Informacji dla prasy incydent skwitowano notą. te „była to wina dziennikarza, bo niepotrzebnie wszedł pod ostrzał I na pewno nikt nie chciał go dobić, gdy aostał ramom1 Kilka godzin później w tej samej okolicy ten sam oddział kotwirzy ostrzelał ekipę dziennikarzy Agencji Reutera, którzy insMM się zbyt blisko pola walki. Telewizja AJ-Dźazira pokarała amator skie nagranie, w którym do leżącego na ziemi operatora stacji Al-Aksa strzelają izraelscy żołnierze. W wyniku odniesionych ran mężczyźnie imputowano obie nogi.

1

hMg://www.ló<oqg/es—sfdnrsmSl/OklrfsbZffll PUtRądl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSCN1514 Media i terroryści Czy zastrasz* nas na imiere* Pani Pearl: Odpowiada Pan przed własnym sum
DSCN1530 Media i terroryści. Czy zastraszą nas na intka 154 Dziennikarze bywają atakowani w najbardz
DSCN1556 ---------- Media i terroryści. Czy zastraszą nas na imfer 200 ttans. informacje były Juł pr
DSCN1596 774 iCZa RazenNa tsA\o\ Media i terroryści, Czy zastraszą nas na śmierć trabskojęzycznych
DSCN1502 100 100 Media i terroryści. Czy zastraszą nas na śml1 2«i własny pogląd na rzeczywistość sp
DSCN1512 120 Media i terroryści. Czy zastrasza nas na tnkrf Symptomatyczna jest reakcja pewnej Amery
DSCN1518 132 Media I terroryści. Czy zastrasz* nas na lmJe« 132 Media I terroryści. Czy zastrasz* na
DSCN1520 136 Media I terroryści. Czy zastrasz? nas na śmierć zyjnym. Niezbędne do tego były również
DSCN1522 140 Media I terroryści. Czy zastrasza nas na imiarC? ny kurs liberalizacji swe) polityki I
DSCN1526 148 Media i terroryści. Czy zastraszą nas na i i stacja chętnie je nadawała. W 2007 roku Ja
DSCN1528 152 Media i terroryści. Czy zastraszą nas na śmierć? są finansowane przez rząd USA, a progr
DSCN1531 156 Media i terroryści. Czy zastraszą nas na śmierć? lokalną gazetę z widoczną datą 24 styc
DSCN1532 158 Media i terroryści. Czy zastrasz;) nas na inmo Coraz częstsze są tam, kończące się niek
DSCN1535 164 Media i terroryści. Czy zastraszy nas na Słynne w Stanach Zjednoczonych porwanie córki
DSCN1542 178 Media i terroryści. Czy zastraszą nas na im*t> I ekonomiczne i społeczno-kulturowe,
DSCN1555 w s w ^Wm»MtAqo (otUVM •mu«z«u •zo
DSCN1557 WVA%«wiyv/.qo ll^llU/M 202 Media i terroryści. Czy zastraszą nas na imierć? w drugim tomie
DSCN1563 Jan Pytał Ochotnicza Rezerwa MlHcił    Vvia 214 Media i terroryści. Czy zast
DSCN1564 «o,„w 216 Media i terroryści. Czy zastraszą nas na rzom. a przez nich dotarła do stacji ara

więcej podobnych podstron