154 Przestępstwa bez ofiary
podstaw" [K. Szaniawski 1971, s. 10], Nie zawsze możliwe jest jednak ustalenie ścisłych kryteriów wystarczających do akceptacji danego poglądu; ponadto wiele poglądów przyjętych pierwotnie bez właściwego uzasadnienia okazuje się później prawdziwymi. W zależności od tego. jakie kryteria uznane zostaną za „wystarczające podstawy". definicja K. Szaniawskiego może mieć różny zasięg. W przypadku skrajnym wiele twierdzeń wchodzących obecnie w obręb nauki należałoby uznać za przesąd, gdyż nic zawsze podstawy ich przyjęcia są wystarczające. W myśl tego ujęcia za przesąd można także uznać wszelką wiedzę nic będącą nauką. Przedstawione określenie zdaje się stawiać zbyt rygorystyczne warunki wobec wiedzy nic uznawanej za przesąd. Dla każdego jednak stwierdzenia, nawet najbardziej irracjonalnego, znaleźć można jakieś „podstawy”, które ktoś uzna za „wystarczające". W takim ujęciu trudno byłoby w ogóle wskazać istnienie czegoś takiego jak przesądy.
Ferdinand Tfinnies [1988, s. 17], nawiązując do etymologii tego pojęcia, przesąd uznaje za przed-sąd, czyli „sąd powzięty przed zbadaniem rzeczy”. Gustaw Jahoda [1971, s. 27] stwierdza, że nic ma obiektywnych sposobów odróżniania przesądu od wierzeń i działań innego typu. Na tej podstawie za przesąd proponuje uznawać to, co jakieś społeczeństwo uznaje za przesąd. W myśl tego ujęcia przesąd to „rodzaj wiary lub działania, jakie rozumny człowiek w dzisiejszym zachodnim społeczeństwie uznałby za przesądne" [ibidem, s. 27]. W definicji tej uwidacznia się konieczność uwzględniania przy próbach określenia przesądu zróżnicowań międzykulturowych.
Najczęstszym typem przesądów są uprzedzenia oraz zabobony. Pojęcie to funkcjonuje często jako epitet w dyskusjach typu ideologicznego. „Walka z przesądami" w ramach systemu komunistycznego sprowadzała się często do walki ze środowiskami nic akceptującymi panującej ideologii. Krytyka różnego typu przesądów wyrastała zazwyczaj z przyjęcia postawy scjcn-tystycznej, tzn. z wiary w racjonalizm i naukę. Upowszechnienie oświaty zapewne w największym stopniu przyczyniło się do wyeliminowania licznych przesądów funkcjonujących w szerokich kręgach społecznych. Zarazem jednak, na zasadzie genem-lizacji, jako zabobon i przesąd traktowano niejednokrotnie tradycyjne wierzenia, zwyczaje i obrzędy. Załamanie kryjących się a nimi wartości doprowadziło do dezintegracji wielu wspólnot lokalnych. Wiele zachowań traktowanych częstokroć jako wyraz uznawanych przesądów zyskało odmienną ocenę. Dostrzeżono i doceniono różne ukryte funkcje pełnione przez niektóre z tych zjawisk. Przykładowo, do niedawna jako przejaw irracjonalizmu traktowano różne wersje tzw. medycyny niekonwencjonalnej. Obecnie stosunek środowisk lekarskich do tych form działalności paramedycznej jest mniej jednoznaczny. (A.S.)
Zob. racjonalność, uprzedzenie.
Literatura:
Jahoda G., 1971, Psychologia przesądu. PIW. Warszawa.
Szaniawski K., 1971, Przedmowa [w:] G. Jahoda. Psychologia przesądu. PIW. Warszawa. Tónnics F., 1988. Wspólnota i stowarzyszę** Rozprawa o komunizmie i socjalizmie Jako empirycznych formach kultury. PWN. War-szawa.
Przestępstwa bez ofiary, zob. „liczba ciemna”.
Przymus, sytuacja lub działania zmuszające podmiot do postępowania wbrew własnej woli lub pragnieniom. Przymus stanowi zazwyczaj jeden z podstawowych in-strumentów władzy.
Stanisław Ossowski [1967, s. 371-373] wyróżnił następujące formy przymusu I) bezpośredni terror fizyczny, 2) przymus ekonomiczny, 3) przymus opinii publicznej oraz 4) przymus wewnętrzny. Czynności wykonywane pod przymusem przeciwstawiane są czynnościom autotelicznym. W obrębie przymusu ekonomicznego S. Ossowski wy-