8 KORNEL UJEJSKI: WYBÓR POEZJI
MŁODOŚCI MOJA!
Młodości moja, ty mi bądź aniołem!
Prowadź do celu i drogą cierniową,
Byłem szedł zawsze z podniesioną głową, Byłem nie żółwiem był, ale sokołem.
9 Młodości moja! i nad moim czołem
Możesz się wznosić z męczennika wieńcem, Byłem narodu został ulubieńcem.,.
Młodości moja! ty mi bądź aniołem!
Młodości moja, bądź mi zbrojną tarczą!
10 Osłoń me piersi przed niemęską trwogą, Niechaj jak magnes siłami się wzmogą,
Kiedy je cierpień ciężary obarczą.
Chociaż pioruny nade mną zawarczą,
Niechaj jak prorok przed bożym narodem IS Z sztandarem wiary postępuję przodem... Młodości moja! bądź mi zbrojną tarczą!
Młodości moja, ty mi bądź łańcuchem!
Wiąż mnie z tym biednym, podeptanym ludem, Niechaj się pozna, niech rozkwitnie cudem,
20 Kiedy go otchnę silnym moim duchem.
Orlą źrenicą, zaostrzonym słuchem Niechaj się wgłębię w jego pierś zbolałą,
Z której się tyle łez i krwi wylało...
Młodości moja! ty mi bądź łańcuchem!
MŁODOŚCI MOJA!
Pierwodruk w: "Dziennik Mód Paryskich* 1844, nr 26, następnie w: Kwiaty bez woni, Lwów 1848, s. 132—133.
25 Młodości moja, bądź mi zdrowym ziamenTl Każda myśl moja niech się zazieleni W sercach mych braci, niech się tam rozpleni; Co ma być białym, niech nie będzie czarnym. Młodości moja, nie bądź mi snem marnym —
*° Wykuj marzenia twe w żelazne czyny,
By z niej się późne żyć uczyły syny... Młodości moja! bądź mi zdrowym ziarnem!
ZIMOWYM ZMROKIEM
Samotny siedzę, wieczorny mrok pada,
Tam wicher miecie tumanami śniegu,
Z nim czarnych ptaków łamie się gromada I kracząc szuka po drzewach noclegu.
5 Gwarem czeladzi gada do mnie ściana;
Tam oni ogień obsiedli weseli,
I jakaś piosnka, rzewna, zapłakana;
Jak długa nitka ciągnie się z kądzieli.
Krzyk czarnych ptaków i piosnkę dziewczęcą 10 Łomotem swoim splątała szaruga;
Sprzeczne te głosy wichrzą się i męcą Razem z mą myślą — Ach, a noc tak długa!
ZIMOWYM ZMROKIEM
Pierwodruk w: Kwiaty bez woni, s. 101.
Tytuł i początek wiersza przypominają utwór Puszkina Zimnij wiec zer (1826).
w. 8 Błąd drukarski: druga nitka poprawiono zgodnie z pierwodrukiem na długa nitka.