AUGUSTYN
niem augustyńskiej teorii jest pogląd, że wszystko, co istnieje, jest dziełem Boga, a więc nie ma żadnego stworzenia, które by nie było w pewnym stopniu dobrem. Augustyn nie czynił nawet wyjątku dla materii pierwszej, uznając w niej dzieło Boże i — konsekwentnie — jej dobroć ontyczną.
Szukając genezy zła Augustyn stwierdza, że skoro zło jest brakiem, a więc nie jest bytem, nie powinno się szukać specjalnej jego przyczyny. Mimo to należy zbadać racje tego niebytu. Najgłębszym, metafizycznym uzasadnieniem zła, jako przypadłości substancji (Op. imp. c. Jul. III. 189), jest stworzoność tejże substancji z niczego. Ponieważ jest ona stworzona z niczego, przeto może się zmienić (dz. cyt. V. 40), może utracić w pewnym stopniu pożądaną doskonałość.
Ze zła metafizycznego wypływa zło fizyczne, czyli cierpienie (De Civ. Dei 22, 1; Wyzn. 4, 15; 6, 11) i moralne. W kwestii cierpienia Augustyn od roku 386, tj. od chwili przejęcia się neopla ton izmem, przyjmuje platońskie estetyczne rozwiązanie. „Cały porządek świata zasadza się na ruchu harmonijnym stawania się, rozwoju, a wreszcie upadku i destrukcji, której ulega każda istota stworzona" (O naturze dobra 8).
Jest to oczywiście wyjaśnienie filozoficzne i nie może ono rozwiązać wielu trudności, dopiero teologia pomaga do lepszego naświetlenia tego problemu.
Grzech pierworodny jest zdaniem św. Augustyna jedynym wytłumaczeniem cierpień istniejących na świecie. W dialogu O wolnej woli (3, 51) i polemice anty-pelagiańskiej z Julianem z Eklanu głosi św. Augustyn, że obecne nędze i cierpier ni a dowodzą początkowej tragedii ludzkości (Op. imp. c. Jul. 2, 13).
W ten sposób przechodzimy do zła moralnego, jakim jest grzech. Grzech jest smutnym przywilejem istoty rozumnej, bo aby grzeszyć, trzeba mieć rozum (Op. imp. 60) i wolną wolę (O wolnej woli 3, 50).
Słowa, uczynki i pożądania przeciwne
prawu odwiecznemu, gdyż na tym u św. Augustyna polega grzech (C. Faust. Mae. 22, 27), mają swe źródło w pewnego rodzaju nicości woli, gdyż z nicości się ona wywodzi (C. Sec. Man. 15).
Stąd pochodzi grzech pierworodny oraz grzechy osobiste, a w konsekwencji kary doczesne i kara wieczna (C. Ad. Man. 26).
B. Eklezjologia 1 sakra men tologia (Walka z donatyzmem)
Nie wnikając w poszczególne etapy zmagań z donatystami przedstawimy eklezjo-logię św. Augustyna, która zawdzięcza swe powstanie i rozwój polemice z tym domowym nieprzyjacielem.
Według Augustyna Kościół jest instytucją założoną przez Chrystusa, która opiera się na wierze (Civ. DH 18, 54). Ponadto Kościół jest apostolski, gdyż zdaniem Augustyna jest „listem apostołów", napisanym nie atramentem, lecz „Duchem Boga Żywego" (C. Faustum 15, 4).
Chrystus wybrał i wysłał na cały świat apostołów. Oni zaś nawrócili go i założyli Kościół. Tu Augustyn stosuje do apostołów Psalm 64, 10: „Nawróciłeś ziemię i napoiłeś ją" (Kom. do P$. 64, n. 14). Ze względu na śmierć apostołów potrzebni byli ich następcy. Augustyn stosuje do biskupów wiersz 17 Psalmu 44 „Zamiast ojców twoich narodzili ci się synowie" (Kom. do Ps. 44, n. 32).
Oczywiście biskupów wiąże z apostołami nić nieprzerwanej sukcesji. To następstwo dowodzi ponadto tożsamości Kościoła, zainicjowanego przez Chrystusa, Kościoła apostołów i aktualnego Kościoła rozpowszechnionego na całym świecie.
Misja apostołów i prawdziwość biskupów zyskują szczególne znaczenie w doświadczeniu i męczeństwie pokoleń chrześcijańskich poprzedzających Augustyna. Augustyn podkreśla powszechność Kościoła i to pod kątem geograficznej i etnograficznej jego ekspansji.
Kościół przekroczył granice państwa rzymskiego. Widzimy go u Gotów (Civ. Dei 28, 52), u Persów (tamie), Indów i innych narodów barbarzyńskich (De Con-
AUGUSTYN
du na nieważne, ich zdaniem, święcenia biskupie Cecyliana, udzielone przez rzekomego traditora —> Feliksa z Aptungii. Utożsamiają zdrajcą z heretykiem. Jako schizmatycy afrykańscy powołują się na powagą Cypriana, który był w kościele afrykańskim najwyższym autorytetem.
Właśnie Augustyn w traktacie O chrzci# — obejmującym 7 ksiąg — chce wytrącić im z rąk tą broń, etyli powagą Cypriana.
Stawia więc zasadę: „Chrzest uświęcony słowem Chrystusa zawartym w Ewangelii, choćby go udzielili cudzołożnicy cudzołożnikom Jest święty, mimo te oni są nieczyści l skalani, bo świętość chrztu nie podlega skalaniu, a moc Boża towarzyszy sakramentowi" (O chrzci# 3,15). Zatem, czy to grzesznik, czy nawet heretyk chrzci, chrzest jest ważny, mimo że owi szafarze postępują niegodziwie.
„Czymś Innym Jest czegoś nie posiadać, a czym innym nieprawnie posiadać lub niegodziwie użyć, ze względu na to, Iż heretycy a nawet źli i bezbożni posługują się sakramentami — one nie przestają należeć do Chrystusa i Kościoła" (tamże).
Zatem do ważności sakramentów wg Augustyna potrzebny jest całkowity sakrament, tzn. — wyrażając się w późniejszym języku teologicznym — forma sakramentalna. Augustyn jednak, szanując bardzo powagę św. Cypriana, chce znaleźć „cząstkę prawdy" w jego teorii o nieważności chrztu udzielonego przez heretyków.
Ale sakramenty są tylko jednym aspektem świętości Kościoła. Dlaczego Kościół wg Augustyna jest święty? Dlatego, że Kościół jest ściśle złączony z Chrystusem: „Chrystus jest pośrednikiem Boga i ludzi" \(Tym 2, 5), bo Jest Bogiem razem z Ojcem, bo jest człowiekiem z ludźmi, człowiek nie jest pośrednikiem, nie będąc Bogiem; Bóg nie jest pośrednikiem nie będąc człowiekiem (Kazanie 47,21).
Chrystus przez swoje Wcielenie stał się głową Kościoła, bo będąc człowiekiem jest jednorodnym człowiekiem ludzkości. Jako Bóg „stał się głową Kościoła" (Podręcznik dla Wawrzyńca n. 50). Chrystus mocą
mm Er. 1. 49). Powszechno* Kościoła % ujęciu Augustyna objawiała się jeszcze w posiadaniu pras Kościół całej prawdy religijnej (powszechno* w znaczeniu intensywnym; Episl. 93, V, 23).
Według Augustyna obie cechy Kościo-*• — powszechno* ekstensywna i intensywna —- uzupełniają się tak, ii wystarcza biskupowi z Hi pony nazwać Kościół — Ca-tholica CO wierze prawdziwej 7, 12).
Kościół jest powszechny — świadczy O tym Pismo św. Nowego I Starego Testamentu. Pan Jezus jeszcze przed swą męką ta powiedli et Kościołowi jego powszechno*. Augustyn dopatruje się zapowiedzi Kościoła w Starym Testamencie, stosuje do Kościoła wszystkie proroctwa, jakie Bóg poczynił ludowi swemu. Szczególnie lubuje się w wyszukiwaniu tych proroctw w psalmach (Cto. Dei 17, 13).
Tekst z Chrzęść, walki (n. 29, 31) mówi nam o odrzuceniu przez donatystów pewności czerpanej z argumentu opartego na proroctwach. Ich zdaniem Kościół, na którym sprawdziły się zapowiedzi proroków, zaginął poza Pars DonatL Augustyn na to odpowiada, ta Bota obietnica dane Kościołowi powszechnemu mają stałą warto*. Rozszerzanie Kościoła nie szkodzi Jego jedności, bo Kościół jest „Kościołem jedności świata'* (Komentarz do Ps. 39, 2). Każdy kościół lokalny ma własną Indywidualno*. „Jest wiele kościołów, a mimo to jest jeden Kościół'* (Komentarz do Pt. 64, 14). Herezje i schizmy w porównaniu do religii katolickiej są przypadkowymi budowlami.
Świętość Kościoła jest jego cechą — łączy się w doktrynie Augustyna z sakra-mentologią. Polemika z donatystami spowodowała łączne rozpatrywanie tych zagadnień, gdyż donatyści zaprzeczali ważności sakramentom udzielanym przez grzesznych szafarzy. Studium tych zagadnień w twórczości literackiej Augustyna zbiega się chronologicznie — pismo bowiem przeciw Parmenianowi pochodzi z 400 roku, a dzieło O chrzcie z 401 roku.
Donatyści kwestionują władzę katolików ważnego udzielenia chrztu ze wzglę
73