File0017 (4)

File0017 (4)



28

świadomie i mimowoli jeszcze bardziej przykrą powierzchowność (n. p. Sodalicye maryańskie).

Są cele i idee potrzebne wszędzie i zawsze, niezależne ani od miejsca, ani od czasu; do nich należy także jedna re-ligia pozytywna (stanowczo tylko ta jedna), a mianowicie katolicyzm; należy do nich po prostu dlatego, że jest religią prawdziwą. Ale co innego cel, idea; a co innego środki. Środki są zależne od czasu i miejsca i muszą powstawać na tle ducha czasu, a nie przeciw niemu; inaczej nietylko nie zbliżą do celu, lecz od niego oddalą. Szerzenie ruchu religijnego musi się odbywać z pomocą nowożytnych środków, któreby były współmierne ze wszyslkiemi dobremi nowożytnemi prądami (a wszak wśród nich dobrych nie brak).

Ruch zaś religijny wśród inteligencyi musi mieć jedno z dwojga za tło: albo mistycyzm, albo filozofię. Wszyscy też ludzie wyższej inteligencyi, których znam, a którzy są katolikami na prawdę (nie z patryotyzmu), wszyscy nasi katoliccy uczeni i artyści są albo mistykami, albo też posiadają (tak rzadkie dziś) wykształcenie filozoficzne. Mistycyzmu zamiarowo się nie wywoła, a czyby to było pożądanem, nie do mnie należy rozstrzygać; byłbym sędzią nieświadomie uprzedzonym, jako nie rozumiejący należycie mistycyzmu i (być może, że tylko dlatego) nielubujący się w nim. Można jednak świadomie, z zamiarem powziętym z góry wywołać ruch naukowy, także filozoficzny, skoro tylko wśród inteligencyi krajowej jest dostateczna ilość kandydatów do przyjęcia nauki za główny cel życia. Katolicyzm w Polsce pogłębi się wtenczas dopiero, gdy się rozkrzewi wykształcenie filozoficzne, które pogłębia w ogóle charakter narodowy. Jak dotychczas, jesteśmy narodem nawskróś niefilozoficznym, a zarazem ze wszystkich katolickich najmniej katolicyzm rozumiejącym.

Więc może przynajmniej wśród ludu katolicyzm jest głęboko zakorzeniony? Mniej więcej tak, jak wszędzie wśród ludu, z uwzględnieniem różnic pochodzących z niższości oświaty. Głęboko wkorzenionem może być to tylko, co przeszło przez ogniową próbę porównania, zestawiania i krytyki; katolicyzm biorąc rzecz ściśle, — może tedy mieć głębokie korzenie tylko u tych, którzy znają t. z. symbolikę wyznań chrześcijańskich; ale do tego trzeba pewnego przygotowania filozoficznego. O tern nie może oczywiście być mowy u ludu. Lepiej tedy nazwać tu inaczej to, o co nam chodzi, żeby uniknąć nieporozumień, które bywają zawsze bezpośrednim skutkiem braku ścisłości, /rozumiemy się zapewne lepiej, dając zupełny spokój zagadnieniu o zakorzenię katolicyzmu, gdy mowa o ludzie, a używając wyrażenia: Nasz lud jest do katolicyzmu głęboko przywiązany.

Zupełna racya; nielylko nasz lud, ale cały naród jest do katolicyzmu głęboko przywiązany. Nie jestto ani przeświadczenie, ani rozumienie, to jest sympatya, której ulegają w Polsce najwięksi niedowiarkowie, a którą lud posiada w stopniu najwyższym. Tę to sympatyę mięsza się u nas z pojęciem »wko-rzenienia*, ponieważ na zewnątrz jednakie są objawy życia religijnego polegającego na sympatyi lub też na zrozumieniu religii; a że u nas te objawy są i liczne i rzeczywiście rzewne, więc o pomyłkę łatwo. Sympatya ta wiekami może wystarczyć. W danym razie może nawet ochronić od herezyi — bo właściwie jednako się nie rozumie ni katolicyzmu, ni herezyi — więc rozstrzyga sympatya. Ale jeżeli herezya będzie także sympatyczna — ? jeżeli przemówi do namiętności? jeżeli wypadnie stoczyć walkę dwóch sympatyj ? Inteligencya w takim wypadku zwykła lubować się w »nowinkach«. — A lud wiejski? Nie da się na to pytanie odpowiedzieć historycznie, jeżeliby chodziło o herezyę wyszłą z poza ludu, ponieważ lud za czasów poprzednich herezyj nie był jeszcze własnowolnym. Nasuwa się wprawdzie przypomnienie, że za czasów Józefinizmu lud polski nie przeszkadzał zaniknięciu ani jednego kościoła, ani jednego klasztoru; ale ta sprawa nie była nigdy przedmiotem specyalnego badania, więc się nie nadaje na argument, jako nie przestudyowana należycie. A jednak zwraca też uwagę fakt, że również dziś pod zaborem moskiewskim lud polski nie interweniował nigdy przy gwałceniu Kościoła. Opozycya wychodzi od ludu ruskiego i litewskiego, a nie od polskiego. — Można jednakże roztrząsać na podstawie historycznej to pyta-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
70 (190) zosia: Cała jestem spięta. kasia: A możesz się świadomie spiąć jeszcze bardziej * Sciśnij
Obraz0 (28) 224 Emile M. Cioran lecz w rozproszeniu wydaje mi się jeszcze bardziej niepojęta. Być m
img028 (64) W sposób jeszcze bardziej dosadny kończy autor bajkę o niewiarygodnych przygodach rycerz
_Wspomnienie_15 niłeś pracę, jeszcze bardziej cieszę się z poznania twojej żony. Zawsze byłem ciekaw
S6303022 416 HYDRAULIKA TECHNICZNA. PRZYKŁADY OBLICZEŃ natury niż wymiary samego modelu. Jeszcze bar
IMGa46 (4) i jaką taką stabilizacją, przeżyła lata 1848-1849 jako wstrząs potężny i jeszcze bardzi
page0267 259Rosas — Aoacher przeciw niemu występowało. Kiedy 12 Września 1849 zażądał władzy jeszcze
scandjvutmp12201 250 kobiety, a którzy jeszcze bardziej są głupi jak dzicy, nie chcą bowiem ani odz
IMGA Problematyka aksjologiczna w nauce o literaturze 365 Jeszcze bardziej pośrednią wartość może st
JESTEM PAWŁEM z TARSU 01 1 Jerozolima. Młodzieniec na modlitwie (fot. ks. P. Łabuda) Jeszcze bardzie
File0006 28.    Przyporządkuj pojęcia właściwym im opisom: I.    costa
140 projektów małych ogrodów (201) Pływający taras Po prawej Kocą basen staje się jeszcze bardziej a

więcej podobnych podstron