!
i
i
rerum) - wszystko, co istnieje, dąży ku jakiemuś celowi, musi zatem istnieć coś, co kieruje światem w celowy sposób, czyli Bóg.
W Tomaszowej wizji kosmosu Bóg jest przyczyną i celem świata. Od Boga wszystko pochodzi i ku Niemu zmierza. Podobnie jak św. Augustyn, Akwinata powoływał się na teorię kreacjonizmu - Bóg jest Stwórcą, który powołał świat do istnienia z niczego (creatio ex nihilo), a nie z odwiecznej pierwszej materii, jak twierdzili filozofowie greccy. Bóg stworzył świat (poprzez urzeczywistnienie odwiecznych idei) nie dlatego, że musiał, tylko dlatego, że chciał; kierowała nim nie konieczność, tylko wola.
Powstał świat, na który się składa mnogość i różnorodność stworzeń, wszystkie jednak uporządkowywane są według hierarchii. Najniżej znajdują się elementarne żywioły, potem materia nieożywiona, rośliny, zwierzęta, człowiek, a jeszcze wyżei czyste inteligencje, czyli anioły, którym zresztą św. Tomasz poświęcił sporo uwagi, opisując dokładnie ich rozmieszczenie na dziewięciu kręgach. Stworzył w ten sposób syntezę średniowiecznej angelologii i zasłużył na miano „doktora anielskiego". Była to wizja świata zróżnicowanego i wielopoziomowego, ale równocześnie prostego i przejrzystego w swej strukturze, świata, w którym panował ład i porządek.
Albert Wielki i jego uczeń święty Tomasz z Akwinu, Giovanni di Paolo. Ilustracja ukazuje filozofów pozdrawiających Dantego i Beatrycze. Poniżej autor ukazał „przedstawicieli" mądrości: Będę Czcigodnego, świętego Ambrożego, Izydora z Sewilli, Dionizego Areropagitę, Salomona, Boecjusa, Gracjana, Piotra Lombarda, Ryszarda od św. Wiktora, Sigera z Brabancji.
128 .....m*
Człowiek w ujęciu św. Tomasza, podobnie zresztą jak u św. Augustyna, składa się z ciała, będącego w sensie substancjalnym materią, i duszy, czyli formy ciała. To dzięki duszy dokonuje się aktualizacja potencji tkwiących w ciele ludzkim. Autor Wyznań przekonywał jednak, że w człowieku istnieje bardzo radykalny dualizm duszy i ciała, tymczasem św. Tomasz postrzegał człowieka odmiennie - jako duchowo-cielesna jedność (compositum). Ciało nie jest więzieniem dla duszy, tylko jej niezbędnym dopełnieniem w wymiarze żyda doczesnego. Po śmierd może ona istnieć oddzielnie od ciała jako anima separata, gdyż jest niezniszczalna.
Dusza ludzka wyposażona była w różne władze: siłę żydową (vegetative), spostrzeżenia zmysłowe (sensitive), dążenia instynktowe (appetitive) i rozum (rationale).
Człowiek zajmował środkowe miejsce w hierarchii stworzeń, na nim kończyła się drabina bytów wyłącznie ddesnych, a równocześnie zaczynała bytów wyłącznie niematerialnych; inaczej mówiąc, znajdował się między zwierzętami a aniołami. Stąd też jego pragnienia ukierunkowane była zarówno na to, co w dole, czyli dobra materialne, jak i na to, co w górze, czyli dobra duchowe. Do pewnego stopnia podobny byl zwierzętom, gdyż żył na sposób ridesny, zarazem jednak pokrewny aniołom, gdyż pragnął duchowej doskonałości i poznawał na sposób rozumowy.