mieć źródło w nich samych. Źródło zaś samorzutnego ruchu jest właśnie tym, co ^ wamy duszą.
Podobnie też i wszechświat jako całość nosi w sobie źródło ruchu, więc — poii^ duszę. Brzmi to jak czysta bajka: faktycznie zaś było zastosowaniem szerokiego. a J cego nam pojęcia duszy. Bo „dusza planet’’ i „dusza wszechświata” — to oczywiście dusza w węższym rozumieniu Platona, nie dusza rozumna, właściwa jedynie człowiek^ ale dusza w znaczeniu szerokim, jako zasada ruchu i życia. W tym sensie dusza — materia—jest podstawowym pojęciem Platońskiej filozofii przyrody.^ wszechświata daje mu ruch regularny i życie, kształt i ład. Ta koncepcja świata była ^ ostrzejszym przeciwieństwem atomistyki, która rozbijała świat na nieskończoną ^ martwych i wzajemnie niezależnych części.
Moralny punkt widzenia, wprowadzony przez Sokratesa do rozważania sp?8l ludzkich, Platon przeniósł i na przyrodę. Badając zjawiska przyrody szukał dla qq nie tylko przyczyn, lecz także celów; przyjąwszy, że świat jest „najpiękniejszym z tworów* dedukował z tego założenia „wedle pojęć i liczb” jego własności. Jak Demokryt byt ku sycznym przedstawicielem mechanistycznego, tak Platon finalistyczncgo pojmowar-przyrody. Wielkie odkrycia przyrodnicze jego czasów, wykazujące ład i harmonię świa^ zdawały się upoważniać do takiego pojmowania. Postawa religijna uczyniła zeń wróg atomistyki i wszelkiej mechanistycznej teorii; był przekonany, że w świecie musi br. miejsce dla wolnych i wiecznych dusz i że fałszywa jest każda teoria, która się z tym liczy.
W dziedzinie przyrody Platon nie poruszał się tak swobodnie jak w rzeczach eho-nych i logicznych; więcej tu niż gdzie indziej korzystał z pomysłów cudzych. Nieracs i tu stworzył własną syntezę, przesyciwszy pomysły starych przyrodników orficką won w wyższość ducha, pitagorejską nauką o harmonijnym ustroju kosmosu, Sokratesowsfa przekonaniem o wadze praw moralnych i własną doktryną bytów idealnych, które tamą poza światem, ale światu służyły za wzór. Idealizm Platona polegał pierwotnie na twe-dzeniu, że obok rzeczy realnych istnieją idee; podobnie też jego spirytualizm — żeobt. rzeczy materialnych istnieją dusze. Ale rozważania nad przyrodą skłoniły go do poglądi że idee istnieją nie tylko obok rzeczy, ale są także odwzorowane w rzeczach: a tak sam że dusze istnieją nie tylko obok materii, ale też stanowią istotny składnik całej materate przyrody. Było to rozszerzenie i wzmocnienie idealizmu i spirytualizm u: teorie, ktćs obowiązywały tylko poza granicami materialnego świata, zostały rozciągnięte i na niefc. straciwszy swój dualistyczny charakter filozofia Platona stała się powszechnym ideał? mem i spi rytuał izmem.
IV. NAUKA O POZNANIU. I. Poznanie rozumowe. Teoria poznania, penrcw traktowana przez Greków ubocznie przy teorii bytu, u Platona zajęła równorzędne z * miejsce. Formalnie postawił pytanie: co to jest poznanie? i jedno z dzieł swych ( całkowicie rozważaniu tego pytania poświęcił.
Pierwotną grecką koncepcją było, że poznanie jest to postrzeganie: rzeczy mol** poznać tylko przez zetknięcie się z nimi za pomocą zmysłów. Platon tę koodp* odrzucił. Odrzucenie jej było konsekwencją teorii idcj — bo zgodnie z mą poznanie * obejmować idee, postrzeganie zaś zmysłowe najoczywiściej me nadaje się do poro*** nia idej. Jeżeli w ogóle można poznać idee, to jedynie myślą, a nie rondami Jb*
czy można widzi *|Ch widzieć”. Po dzaje poznan Jednakże ta konania, że zm \\usi tu z nim Zapewne, a postrzeżenia myśl. Co wię poznajemy oc kiem, nie jest „wspólnych”, przyjąć, że „c że poznaje si 2. Pozna> gania nieza powziąć inac nologiczne p twierdził, że Z postrzc postrzegamy, jest odwrotn jęciach. Post dem rów noś zanim spost pojęcie dop do równość sobie pojęć, wołtijc po To, że | potwierdzaj odpowiedzi się poprzed która post dana od ur Pierw sr lońscy Iks odmianę p« bez fundan ton byt ap W wicd od urodzeń rym o*gdy 2apdkę tę
przednim