1
że „u ładnego wielkiego myśliciela nie było takiej odległości między uczyj^. aymi punktami, jaki była u Augustyna", a także, że między świętymi KoścJ1 % takiego, kloty byłby tak mało święty, a tak bardzo ludzki jak on. 2ma$|a . potrzeba czystej duchowości i płomienna zmysłowość1, poczucie wyższości życia d** \ i potrzeba faktów uchwytnych i dotykalnych: walczył w nim filozof, wielbic^% miernej kultury umysłowej, z chrześcijaninem, powolnym Kościołowi i jCg0.
To jeden, to drugi brał górę w Augustynie; toteż nie ma jednolitego systemu w jCg„ nie ma go nawet w Rtmioma, choć tam jeden ze składników jego umysłu B JjN drugim. Za to jest w nich niezwyczajne bogactwo, z którego przez długie wi^j S filozofia chrześcijańska.
ROZWÓJ. Wc «$nym okresie Augustyn stal na stanowisku manichcintiu, akademickiego sceptycyzmu. Później nastąpi! powrót do dogmatycznej filozofii Platona. Po nawróceniu zaś dokonało się przejście od doktryn pogańskich do chr#Z/ skich. Ale i wówczas Augustyn nic dał swym myślom definitywnej postaci; myślj^ końca ulegały nieustannym przetworzeniom i rozwijały się, przechodząc od autonomią filozofii do ortodoksalncj dogmatyki, od stanowiska naturalistycznego do suprana^ li/mu, przekonanego o nieustannym działaniu laski nadprzyrodzonej.
Etapy, przez które przeszła myśl Augustyna, nic były przypadkowe, nawet maniek^ i sceptycyzm odpowiadały pewnej stronie jego natury i choć wyrzekł się ich, nigdy ||L nie wyzbył się całkowicie manichejskicgo dualizmu i sceptyckiej nieufności do przyrodzonej.
POPRZEDNICY. Filozofia Augustyna wyrosła na podłożu doktryn zarówno chrzci jańskich, jak i starożytnych. Z filozofów starożytności głównym jego źródłem był Place Platoński idealizm w metafizyce, absolutyzm w teorii poznania, uznanie odrębności^ nacisk na irracjonalne czynniki życia duchowego, dualizm życia doskonałego i ziemski# . wszystko to odpowiadało Augustynowi i oddziałało na sformułowanie jego własapł poglądów. O płatończykach pisał, że; panor mutalis mbis atque sententiis druta firmt. Znal naukę Platona przeważnie w tym ujęciu, jakie jej dali neoplatoóczyty, de kh zasadniczy pogląd - monizra i emanatyzm - odrzucił i przez to właśnie oddziel filozofię chrześcijańską od współczesnej pogańskiej.
POGLĄDY AUGUSTYNA
I. TEORIA POZNANIA. 1. Poznanie duszy. Augustyn dzielił punkt wyjścia z filozofami hellenizmu: przyjmował, że dla człowieka celem jest szczęście i że filozofia mt jt znaleźć. Ale o szczęściu mniemał, że dać je może jedynie - Bóg. Stanowisko to bjto naturalne w epoce religijnej, a zwłaszcza u filozofa chrześcijańskiego, ale nikt go nie poprowadził równie konsekwentnie, jak Augustyn.
Do szczęścia potrzebne jest (wbrew sceptykom) poznanie. Nie wystarcza przy tym samo dążenie do poznania, potrzebne jest posiadanie go. Wszakże nie wszelkie poznanie jest potrzebne, lecz tylko poznanie Bogi i własnej duszy. Badania przyrody tą to-jak pisał z powodu astronomii ~ „poszukiwania bardzo ciekawe i - bardzo próźK
f*' manie zai jest możliwe, wbrew sceptykom. Zapewne, zmysły podlegają złudzeniom.
.ds .mkckłm. prxirwło ono całe średniowiecze.
znać Boga
i duszę. I nic więcej? Nic więcej". To ograniczenie Augustyn
^ i pierwsze, nic podlegają im zawsze, a po wtóre, myśl nie we wszystkim jest od zmysłów **y |ec?; posiadając własne tryby rozumowania może sama niektóre prawdy ustalać. '*^\ugusiyn szukał takiego sposobu poznania, który nie podlega błędom i przeto stanowi u>a»odny punkt wyjicia dla wiedzy. I znalazł przede wszystkim to. że błędy powstają "ućy.itdy wypowiadamy twierdzenia o rzeczach, ale nie powstają, gdy dotyczą zjawisk. Kas^t i postrzeżenia stają się pewne, o ile rozważa się ich treść, a nie rzeczy, które je jgwotują. „Nie twierdź nic więcej jak to. że tobie rzeczy się takimi przedstawiają, a nie miał zawodu".
Ale Augustyn nie skończył na fenomenalizmie: znalazł inną jeszcze niezawodną pod-hi«( uiedzy. Zauważył mianowicie, że zarzuty sceptyków przeciw poznaniu dotyczą tylko poinama r/eczy zewnętrznych, ale — nie przeżyć wewnętrznych. Twierdzenia niezawodne nie ograniczają się tedy do zjawisk, lecz obejmują również przeżycia wewnętrzne. 0 istnieniu rzeczy zewnętrznych można wątpić, ale o własnym życiu wątpić niepodobna. Własna myśl jest faktem ze wszystkich najpewniejszym: to słynna zasada Augustyna. W porównaniu z wiedzą psychologiczną, posiadającą pewność bezpośrednią, wied/a fizykalna o rzeczach zewnętrznych musiała się Augustynowi wydać niepewna, raczej przypuszczeniem i wiarą niż wiedzą. ..Ty, który chcesz poznać siebie, czy wiesz, f* istniejesz? Wiem. Skąd to wiesz? Nie wiem. Czy odczuwasz się jako substancję prostą czy złożoną? Nie wiem. Czy wiesz, że poruszasz się? Nic wiem. Czy wiesz, że myślisz? Wiem”. Wszystko jest wątpliwe prócz tego tylko, że jestem i że myślę. A w innym miejscu: „Czy powietrze, czy ogień jest źródłem życia, co do tego ludzie wątpili, ale któż może wątpić, że pamięta, że rozumie, że chce. że myśli, że wic. że sądzi? Bo choćby wątpił, niemniej żyje: jeśli wątpi, pamięta, dlaczego wątpi: jeśli wątpi, rozumie, że wątpi: jeśli wątpi, to chce się upewnić: jeśli wątpi, to myśli: jeśli wątpi, to wic, iż nie wie: jeśli wątpi, to sądzi, iż nic należy twierdzić".
A zatem: ..Wejdź w samego siebie, we wnętrzu człowieka mieszka prawda”.
Zasada ta. znana jako Kartezjańska. ale na wiele wieków przed Kartczjuszem wypowiedziana przez Augustyna, stanowiła zupełne odwrócenie poglądu na poznanie. Było to zerwanie z obiektywizmem, poza który starożytność nie wyszła; myśl szukająca prawdy, myśl, która dotąd stale i mimo wszelkie trudności zwracała się po nią ku rzeczom zewnętrznym, została odwrócona i skierowana ku wewnętrznemu życiu poznającego.
I gdy dotąd dusza i jej przejawy traktowane były na podobieństwo rzeczy, teraz, odwrotnie, wraz ze zmienioną postawą umysłu, życie psychiczne musiało stać się wzorem dla pojmowania natury rzeczy. Jest zrozumiałe, że to odwrócenie postawy dokonało się w epoce religijnie nastrojonego filozofowaniu; oddziałało tu zobojętnienie chrześcijańskie na zewnętrzne warunki życia, oderwanie się od nich i skoncentrowanie na zbawieniu i na życiu wewnętrznym, które doń wiedzie.
2. Poznanie idbj i oświecenie przez boga. Co umysł, poza własnymi przeżyciami, poznaje najlepiej? Rzeczy zewnętrzne? Nie — wedle Augustyna, od rzeczy lepiej poznaje prawdy wieczne. To była druga teza. wyróżniająca jego teorię poznania; choć w niej miał poprzedników starożytnych, uzasadniał ją w szczególny sposób, łącząc argumenty antyczne z nowymi.