80 ROZDZIAŁ V
rie? Czy stałość jest rzeczywiście jedynie fikcją wyprodukowaną przez umysł dla zaspokojenia kaprysu świadomości? Czy istnieje tylko jedna forma bytu, do której wszystko musi być sprowadzone?
Twórcą teorii dualistycznej jest Arystoteles ze Stagiry (384-322 przed Chr.), uczeń Platona, nauczyciel Aleksandra Macedońskiego i założyciel szkoły filozoficznej zwanej pery-patetycką (od greckiego słowa "peripatein" - przechadzać się).
Arystoteles rozpoczyna od próby klasyfikacji zmian. Wyróżnia ich cztery rodzaje. Jedne są bardziej "powierzchowne’1, inne "głębsze".
a) Zmiany lokalne. Przedmioty mogą być przekładane z miejsca na miejsce nie zmieniając swych wewnętrznych właściwości. Pozostają takie same pomimo zmiany położenia względem innych przedmiotów.
b) Zmiany ilościowe. Tu Arystoteles wymienia zwiększanie i zmniejszanie się jakiejś cechy przedmiotu. Dzisiaj moglibyśmy tego rodzaju zmiany zilustrować przykładem naciągania sprężyny lub zwalniania sprężyny, ogrzewania przedmiotu lub jego ochłodza-nia, nadawania lub hamowania pędu, itp. Tu zmiana jest czymś wewnętrznym, choć przedmiot wyraźnie pozostaje tym samym przedmiotem.
c) Zmiany jakościowe. Tu jako przykład moglibyśmy podać przekształcenia, jakim ulega organizm żywy w różnych etapach swego rozwoju (cyklu życiowego). Na jednym etapie (kiełkowania) roślina nie jest w stanie przyswajać energii słonecznej. Potem jednak wytwarza aparaturę biochemiczną umożliwiającą jej magazynowanie tej energii w procesie fotosyntezy. Na jednym etapie rozwoju zarodek zwierzęcia nie posiada zdolności widzenia, czy słyszenia. Potem jednak powstają w nim organy umożliwiające rejestrowanie i analizowanie bodźców świetlnych, słuchowych... Mimo tych zmian, które są znacznie radykalniejsze od poprzednich, ilościowych, wyraźnie widzimy, że organizm pozostaje "tym samym" organizmem.
d) Zmiany substancjalne. Arystoteles nazywa je powstawaniem (genesis) i niszczeniem (fthora). Tu ilustracją, jeżeli chodzi o organizmy żywe, byłoby poczęcie i śmierć organizmu. Natomiast w.materii - choć tu ilustracja nie jest tak oczywista - byłoby powstawanie (synteza) i rozpad cząsteczek chemicznych lub atomów pierwiastków. W tego rodzaju zmianie nie dochodzi do anihilacji bytu, jednak zmiana substancjalna jest tak radykalna, że w jej wyniku znika wrażenie tożsamości przedmiotu. Z chwilą śmierci organizmu to, co po nim zostaje, jest czymś wyraźnie innym.
To tylko anegdota, ale pewna mała dziewczynka została po śmierci ukochanej babci wpuszczona do pokoju, gdzie spoczywały zwłoki. Po chwili wyszła i powiedziała: "Babci tam wcale nie ma".
Po wyróżnieniu tych rozmaitych rodzajów zmian, Arystoteles rozumuje mniej więcej tak: Parmenides ma rację mówiąc, że z niczego nic powstać nie może. Może więc istniało przedtem, ale w formie niewidocznej. Widoczną formę nazwijmy aktem (bytu), niewidoczną nazwijmy potencją (bytu). Każdy przedmiot zmienny, posiadałby określoną potencję (możność) przejawiania konkretnych właściwości. Poszczególne metale w różnych okolicznościach, pod wpływem rozmaitych czynników przejawiają inne cechy, a więc ich możności (potencjalności) są inne. Różne rodzaje organizmów żywych, w rozmaitych okolicznościach, w rozmaitych stadiach swego rozwoju, przejawiają inne właściwości, a więc "zespoły" ich możności są odmienne i - jak wiemy - ściśle określone.
Możność a ”forma substancjalna". Co sprawia, że różne byty przejawiają inne zespoły możności?