pokoleń, lak przynajmniej twierdzą niektórzy naukowcy 4 . Dlatego Drobienia* 1 tyka ta zwraca uwagę tak wielu osób i instytucji, również rządowych .
Przykłady te wskazują, że chociaż ogólna tendencja jest taka, iż różni I specjaliści w coraz większym stopniu zapewniają człowiekowi podstawowe do- I bra i warunki bytowe, to jednak jakość tych usług bywa różna. Wpływa to na 1 jakość trwania {jakość warunków bytowych i Jakość życia) podmiotu, ale także I na jego rozwój (wyższą Jakość podmiotu i jego życia) albo na brak rozwoju, I czyli tylko na „wegetację” danego podmiotu. Dotyczy to najczęściej tzw. ludzi 1 odrzuconych. Takie właśnie „wegetujące’1 podmioty są bardziej niż inne nara- a żonę na różnego rodzaju zagrożenia145, zresztą nie tylko w sytuacjach kryzyso- 9 wych. Wskazuje to, że w XXI wieku rozwój podmiotu w coraz większym stop- a nhi decyduje o jego bezpieczeństwie.
Od wiedzy człowieka, od jego aktywności, wiedzy i mądrości oraz 9 osobistej dbałości o stworzenie sobie najlepszych warunków (dla trwania, ale 9 i dla rozwoju) - zależy nie tylko Jakość (poziom) jego życia, ale i jego długość. ftadanta wykazują. np,f że poziom zdrowia i długość życia człowieka w decydu-jąęej mierze zależy od jego styhi życia, jako istotnego elementu rozwoju. Dc 9 czynnika tego, niestety, nie przywiązuje się jeszeze należytej wagi nie tytko ■ | w procesie edukacyjno-wychowawczym, ale także w tyciu codziennym. Warte >'1 więc zauważyć, że styl tycia danego podmiotu może być traktowany jako entpi"
! tyczny wyznacznik kultury bezpieczeństwa zdrowotnego danego podmiotu, ale 1| także jako ważny czynnik bezpieczeństwa w innych wymiarach (ekonomicznym poetycznym, publicznym, militarnym, itdljL Wskazuje to, że ksztabowame kultur;
B bezpieczeństwa dzieci i młodzieży, ale i dorosłej części społeczeństwa staje się jed-9 jiyro z podstawowych wyzwań edukacyjnych w XXI wieku.
Dotychczas zatrzymano się głównie przy tej funkcji bezpieczeństwa, | jńkąjest zapewnienie podmiotowi bytu, czyli jego trwania. Jednak w tyciu kaź-dego podmiotu coraz częściej pojawiają się sytuacje, kiedy ujawnia się drup. z podstawowych funkcji bezpieczeństwa, jaką jest zapewnienie mu (podmioto wij przetrwania w trudny ch, kryzysowych sytuacjach- Niestety większość łudzi | oie jest do lego wystarczająco przygotowanalM. W potocznym rozumieniu bo- | wiem kryzys rozumie się najczęściej jako coś groźnego* czego trzeba unikać | - a najkpiej o tym me ntyśkć; żeby ,/iie kusić licha”. Nie zachęca to do pozna- j wanta tsaot) zjawiska kryzysów' i sposobów radzenia sobie z nimi*47. Przydatna wsetty umiejętność dostrzegania, kalkulowania i podejmowania ryzyka, jako ko- 9
^Cfegmiaap gncncaeigwijSbwBc. Maiensh sziofcsapwe. Fosaan 2007.
bkt Hpmi aa kafam>di nowych saaeywri,. w w 6Bmp^idi»cdU6aGh»ta»2tuw>dBZ2jHV2ai&icb-
mM. Gdfaczyt, k KwiwctilŁ Loranc*. G. Wierzbicki treli Pnypittmank śooa i tn*?* wąpifjurfc iagmłeq» zdrowia i tycia. WV«Ł AP, Skdke 2<WtL
Karino I
lejny element kultury bezpieczeństwa, nie jest współcześnie czymś powszechnym, zresztą nie tylko w naszym kraju, Tymczasem od tych umiejętności w dużym stopniu zależy tworzenie warunków dla rozwoju, a tym samym dla podnoszenia poziomu bezpieczeństwa i zapewnienia go w dłuższym wymiarze czasu. Wiedza współczesnego człowieka na temat zjawiska kryzysów, ale także jego umiejętność radzenia sobie z kryzysami, nie jest dziś czymś powszechnym.
Tymczasem coraz częściej pisze się o tym, że kryzysy stanowią nieodłączny element życia współczesnego człowieka . Gama kryzysów poszerza się wraz z rozwojem cywilizacyjnym, a przynajmniej tak się człowiekowi wydaje. Mówimy więc o kryzysach zdrowotnych, ekonomicznych (a w nich energetycznych, finansowych^), politycznych, militarnych, itd, W walce z kryzysami, ale także w ich przewidywaniu i zapobieganiu niezbędne są odpowiednie służby i instytucje (służba zdrowia, policja, straż pożarna, wojsko, SANEPID, itd., ale także inne instytucje, np, o charakterze naukowo-badawczym). Jednak w XXI wieku żadna ze służb, nawet najlepiej wyposażona i zorganizowana, nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa obywatelom w trudnych, kryzysowych sytuacjach, bez współpracy z obywatelami. A to wymaga odpowiedniego poziomo kultury bezpieczeństwa obu stron. Warto jednak zauważyć, że odpowiedni poziom ku łuny bezpieczeństwa nie tylko obywateli, ale i poszczególnych służb, ich „kompatybilność" i „imeroperacyjność* między sobą, ale także umiejętność współpracy z obywatelami, którzy doświadczają sytuacji kryzysowych, pozwalają sprawniej, skuteczniej i efektywniej radzić sobie z różnymi rodzajami kryzysów, a po ich pokonaniu - wychodzić najmniejszymi kosztami na ścieżkę rozwoju. Zycie pokazuje jednak, że z tym bywa jeszcze różnie.
Z dotychczasowych badań wynika, że kryzysy powodowane są często zakłóceniami relacji między podmiotami a ich różnymi rodzajami środowisk: naturalnym, społecznym, kulturowym, itd. Szerzej o tym w dalszej części książki Tymczasem zaś, dla lepszego zrozumienia mechanizmów funkcjonowania podmiotów w ich otoczeniu, warto przypomnieć niektóre założenia teorii przydatnych do tego celu. W literaturze spoty kam* stw ierdzenie, że każdy „żyjący" podmiot (człowiek i grupa społeczna) musi uwzględniać cztery podstawowe funkcjeIW życiowe, umożliwiające mu osiąganie bezpieczeństwa. Te cztery grupy podstawowych ^nookf życiowych to; M integracją wewnętrzna. b/ adaptacja do otoczenia, cl kultywowanie | przyswajanie wzorów, oma. dl osiąganie przez podmiot celów, w tym również bezpieczeństwa, V obrazowy sposób przedstawiono to na ry sunku $ i w tabeli I.
'*** P. Ssfcmpkk
wtdupufctyki>w |ęoi OTOT
m T. Purwws. Obecna i pesąKfctyw*