W 1960 r. British Travel and Hołiday Association wydała na użytek turystów, przeważnie amerykańskich, grubą księgę zawierającą wykaz około 10 tys. miejsc nawiedzanych w Wielkiej Brytanii przez duchy. Miejsca te to przeważnie pałace arystokracji angielskiej, dość podupadłe, udostępniane częściowo turystom w celu pozyskania środków na konserwację i utrzymanie tych, najczęściej dość dużych obiektów.
W Wielkiej Brytanii i w USA od dawna dość poważnie podchodzi się do tych kwestii i zjawiska te są obserwowane i badane przez rozmaite stowarzyszenia i instytucje. Tak np. na początku lutego 1999 roku Agencja ITAR/TASS doniosła, że kamery wideo rozmieszczone w średniowiecznym zamku w angielskim mieście Leicester zarejestrowały dwa duchy, które przechadzały się po komnatach, o czym poinformował dyrektor muzeum, Steward Wartburton. Ta niesamowita wiadomość wstrząsnęła brytyjskim światem naukowym. Wartburton twierdził, że jeden z duchów wyraźnie przypominał byłą właścicielkę zamku, Charlotte Ełłis, która żyła wraz ze swymi sześcioma siostrami w całkowitej izolacji od świata prawie 200 lat temu. Jak głosi legenda, Charlotte została zamordowana w nie wyjaśnionych okolicznościach. Pracownicy muzeum są przekonani, żc duchy zmarłych właścicieli
nie opuściły zamku. W ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy kamery muzeum trzy
■
razy zarejestrowały ich pojawienie się („Zycie” z 4 lutego 1999 r.). Wiadomość ta z całą pewnością odbije się w turystyce i spowoduje napływ turystów do Leicester i tamtejszego muzeum,
P. Hałaciński zwrócił uwagę, że tego rodzaju miejsca mogą być powodem do podróży nie tylko żywych, ale i umarłych, jeśli rodziny są odpowiednio zasobne i są w stanic pokryć bardzo wysokie koszty przewozu zwłok. Żywi pielgrzymują do miejsc słynnych z łask boskich, a umarłych wozi się na miejsca pochówku o wyjątkowych walorach dla wyznawców.
Na przykład bogaci muzułmanie chowają swych zmarłych w fraku w świętym mieście Kerbela, gdzie znajduje się grób Husajna, wnuka Mahometa. Udają się tam słynne karawany ze zwłokami zmarłych, Bogaci Żydzi starają się chować swoich zmarłych w Jerozolimie, na stoku Góry Oliwnej. Słynnym miejscem kremacji zwłok bogatych lub wybitnie zasłużonych wyznawców hinduizmu jest Benares nad Gangesem.
Kolejną właściwością dóbr turystycznych jest to, żc turyści nie mogą dochodzić swych pretensji na drodze prawnej, jeśli dobra te nie spełnią ich oczekiwań, tzn. że turysta nie może zgłaszać pretensji, jeśli np. w efekcie pielgrzymki nie doznał oczekiwanej łaski cudownego uzdrowienia, jeśli nic zachwycił się oglądając określone osobliwości, ani nie ujrzał ducha np. dość powszechnie reklamowanej „Białej Damy”. Turysta może dochodzić jedynie swych praw w przypadku złej pogody, jeżeli przy reklamowaniu danej miejscowości wprowadzono specjalne ubezpieczenie na wypadek niepogody.
Istotną cechą dóbr turystycznych, nawet stworzonych przez człowieka Jest zatem ich niematerialny charakter. Zwrócił na to uwagę klasyk tmuki o turystyce, prof. Paul Bemecker, który stwierdził, że istnieją dobra materialne, które mają
33