63
KONFLIKT W GRUPIE
mai niemożliwe. Podobnie jak w przypadku podgrup zadaniem terapeuty jest wydobycie na światło dzienne tego, co było ukryte: „Zauważyłem, Bob, że kilka razy przerwałeś dziś Mary. Zastanawiam się, czy nie jesteś trochę zły z powodu informacji zwrotnej, jakiej w zeszłym tygodniu udzieliły ci kobiety z grupy".
Konflikt między uczestnikami grupy rzadko bywa wyrażany otwarcie i ze złością. Złość i wrogość w grupie osób gorzej funkcjonujących zazwyczaj oznacza brak kontroli impulsów i/lub prymitywną, chaotyczną ekspresję uczuć, których uczestnicy nie potrafią opanować. Tego rodzaju konfliktu nigdy niemal nie udaje się skutecznie wykorzystać na rzecz interpersonalnego uczenia się.
W dojrzałych, dobrze funkcjonujących grupach pozorny powód otwartego ataku jest często tematem zastępczym dla prawdziwych, głębiej ukrytych przyczyn.
W otwartej grupie dla absolwentek studiów technicznych uczestniczki ostro skrytykowały jedną z prowadzących za otwartą i konfrontacyjną postawę podczas poprzedniego spotkania, kiedy to zachęcała Kate - pełną życia, ale kontrolującą się kobietę - do podzielenia się bolesnymi uczuciami związanymi ze zbliżającą się wizytą rodziny. „Najwyraźniej nie wiesz, jak lubimy tu załatwiać sprawy" - odezwała się do prowadzącej jedna z bardziej rozgniewanych uczestniczek - „więc musimy się nauczyć mówić ci, żebyś się zamknęła!".
Prowadząca dołączyła do grupy niedawno, na miejsce innej terapeutki, niegdysiejszej założycielki grupy - kobiety bardzo delikatnej w relacjach z ludźmi, która odeszła, by się zająć innymi sprawami zawodowymi. Grupa nigdy otwarcie nie przyznała się do poczucia straty, opuszczenia i bezsilności wobec konieczności zaakceptowania następczyni; nikt nigdy nie poskarżył się, że to nie w porządku. Jednakże nowa prowadząca na początku swojej pracy wciąż napotykała sprzeciw, nieadekwatną złość i krytykę wszystkich swoich interakcji z grupą.
Jak można zaprząc konflikt w służbę grupie i wykorzystać jako czynnik rozwoju interpersonalnego? Po pierwsze, terapeuta musi określić właściwy dla danej grupy poziom konfliktu. Eksplodujący konflikt zagraża każdej grupie i zawsze jest nieproduktywny, jednakże zbyt niski poziom konfliktu - zwłaszcza w przypadku dobrze funkcjonujących pacjentów - sprawia, że grupa popada w stagnację, staje się nadmiernie ostrożna i powierzchowna. A zatem rozsądna