der trudne, o ile nie zupełnie niemożliwe do racjonalnego zbadania zagadnienia psychiki Normanów, którzy notabene mieli bardzo dobre rozeznanie w różnych wartościach (oczywiście skala tych wartości była zupełnie inna niż współczesnego człowieka), że/] bóstwa, reprezentujące siły przyrody, jej rozrodcze zdolności, były w oczywisty sposób predysponowane do posiadania szeregu cech pozytywnych, o powszechnie uznawanej użyteczności. Takimi bóstwami byli w czasie dostępnym badaniom Njord, Frey, Freyja i oczywiście pozostali bogowie, o ile występowali w swym aspekcie opiekunów produkcji, jeżeli występowali oni również jako bóstwa wojny, t.o fakt ten należy wiązać raczej z kierunkiem, w jakim poszło ich „uspołecznienie41 przez podporządkowanie ich ideologii władcy^ Nie można również zapominać, że w społeczeństwie znajdującym się na takim etapie rozwoju, na jakim byli Normanowie w okresie powstawania organizacji państwowych,y^rojny stanowiły też zajęcie produkcyjne, a zdobywane w wyprawach wikingów zyski t— łupy i jeńcy — miały swoją wymowę ekonomiczną/ Rozbój nie spotykał się przez długie dziesięciolecia z żadną moralną dezaprobatą. Nawet wymieniany już nadworny skald Olafa Ilaraldssona, Sigyat, za jedno ze źródeł chwały swego króla uważa jego łupieskie wyprawy do Anglii i znaczną część pieśni na jego cześć poświęca właśnie opiewaniu pirackich — w istocie rzeczy — przewag władcy na Wyspach Brytyjskich 1.
Już przytoczony w rozdziale poprzednim mit, przekazany wr Skirnismdl zawiera podkład umożliwiający etyczną aprobatę postępowania Freyja — a w konsekwencji jego osoby. Bóg, który dla osiągnięcia swego celu, dla połączenia się z Gerdr-płodną ziemią, przezwyciężać musiał wiele trudności, używać podstępów (właściwie jego wysłannik, Skirnir) nabierał cech bóstwa dobrego. Dodajmy, na co w swoim czasie zwróciła uwagę cytowana już B. S. Phillpottsże mity doroczne często zawierają element trudności i walki, przez które musieli przejść ich bohaterowie.
Potrzeby walki ideologicznej postulowały jednak coś więcej niż reinterpretację dorocznych mitów: przewartościowaniu musiał ulec cały panteon skandynawski, zachowując swą formę, imiona bogów, dawne mity, innymi słowy te wszystkie elementy* które tkwiły w dawnych i ugruntowanych powszechnie wierzeniach i kultach.
Na takiej właśnie bazie ideologicznej i politycznej walki powstał największy, kilkakrotnie przez nas wspomniany wytwór mitologicznej literatury Skandynawii — Yj/lu&pdr: Odbiega on w tak silnym stopniu od etycznego poziomu wszystkich innych pieśni Eddy, iż wielu badaczy, opierając się m. in. na kryteriach natury formalnej, widziało w nim utwór chrześcijańskiego poety, bądź redaktora, wychowanego wszakże w duchu dawnych wierzeń, który w jednym poemacie przedstawił szereg, znanych na podstawie innych pomników literackich, wątków mitologicznych. Po pracy 8. Nordala2 3 przyjmuje się na ogół, że Yęluspd stanowi twór pod względem redakcyjnym stosunkowo jednolity, powstały w środowisku norwesko-islandzkim około 080 r. Względna jednolitość redakcyjna poematu
149
Najlepszą analizę dał tu O. Mobcrg, Olav Jlaraldsson, Knut den storę och Sverige, Lund-Kopenhamn 1941, s. 120 i nast.
B. S. Phillpotts, op. cit. s. 135 i nast.; patrz też II. Ljung-berg, Tor, undersóJcningar i europeisk och nordisk rcligions-historia, 1, „Uppsala Universitetets &rsskrift“, 1947, h. 9, Uppsala 1947, s. 170 i'nast.
120 S. Kordal, Yóluspd, V6lvens spadom, utgivet og tolket aj..., fra islandsk ved H. Albreetsen, Kobenhavn 1927, s. 132 i nast.