Cl |
Y, Z |
X |
Y |
I.p=P 3 3 |
c2 |
Y, Z |
Z |
Z |
3 3 |
Prawdopodobieństwo tego, że strażnik poda imię Y jest równe -+y=-^- ' st^ otrzymujemy, że prawdopodobieństwo tego, że X zostanie ułaskawiony, jeżeli strażnik P
powiedział imię Y jest równe -7-^— = —, 0 < —< — .
i+P 1+P l 1+P 2J
3 3
Dla p = 0 to prawdopodobieństwo jest równe 0, a dla p = 1 jest równe ^.
Więzień X powinien mieć nadzieję, że strażnik bardzo nie lubił więźnia Y.
Trzy karty (jedna z wielu wersji paradoksu Monty Halla, w TVP był teleturniej „Idź na całość”)
Na stole leżą koszulkami do góry, w nieznanej graczowi kolejności, trzy karty: As, Król i Dama. Jeżeli gracz odgadnie prawidłowo położenie Asa, wygrywa dużą nagrodę. Gracz wskazał kartę środkową i wtedy bankier mówi: „Chwileczkę. Odkryję jedną kartę z pozostałych dwóch, a ty się zastanów, czy chcesz zmienić swój wybór”, po czym odkrywa pierwszą kartę z lewej i jest nią Król. Bankier zna położenie kart i odkrywa zawsze kartę różną od Asa. Jeżeli ma do wyboru dwie karty Króla lub Damę, wybiera losowo każdą z nich z prawdopodobieństwem równym 'A.
Czy gracz powinien zmienić swój wybór?
Typowa agitacja (błędna)
Zostały dwie karty, As i Dama. Jedną z nich ma bankier, a drugą gracz. Jest więc wszystko jedno czy gracz zmieni swój wybór czy nie, w obu przypadkach prawdopodobieństwo wygranej jest równe 1/2.
Szczegółowe rozwiązanie.
Zestawmy w tabeli wszystkie możliwe pary kart bankiera, kartę graczach i decyzję bankiera
karty bankiera |
karta gracza |
karta odkryta przez bankiera |
prawdopodobieństwo | |
1 |
A, K |
D |
K |
1 3 |
2 |
A, D |
K |
D |
1 3 |
3 |
K, D |
A |
K albo D |
1 3 |
Zauważmy, że w trzecim przypadku bankier może pokazać K albo D.