o
Gdy Ludwik wystąpił ze spółki w 1664 r., Daniel mimo wojny holendersko angielskiej, utrzymał zakład w dobrej formie, szukał dalej nowych materiałów wydawniczych.
O Przedsiębiorstwo załamało się w 1680 r. z chwilą śmierci Daniela.
O Jego żona wystosowała znany list do wdowy po Baltazarze Moretusie, oferując stemple i
matryce niezrównanej doskonałości czcionek wybitnego grawera Krzysztofa Van Dycka, sporządzonych specjalnie dla Elzewirów.
O Po śmierci wdowy po Danielu w 1681, oficyna poszła na licytację.
O Uznanie dla oficyn Elzewirów w XVII w. było tak duże, że poeci i pisarze i uczeni
ubiegali się o to, by ich dzieła były wydawane w tej firmie, niejako było to zaszczytem.
O Elzewirowie nie byli drukarzami uczonymi, więc zatrudniali u siebie doradców
naukowych.
O Ich działalność obejmowała różne gałęzie wiedzy i literatury, wielu uczonych szczyciło
się osobistymi kontaktami z ich domem: R. Descartes, F. Bacon, J. Moliere, J. Milton, P.
Comeille, J. Kalwin.
O Niezwykle ważne małe republiki, czyli seria 35 małych, wyposażonych tomików, rodzaj
podręczników, encyklopedii podróżniczych, zawierających łiistorię i opis geograficzny poszczególnych krajów Europy i nie tylko. Na różnym poziomie pod względem naukowym. Wychodziły pod osobistym nadzorem Bonawentury i Abrahama w Lejdzie i Ludwika w Amsterdamie. Miedziorytowe karty tytułowe przedstawiały emblematy opisywanych krajów:
Rzym - wilczyca, Chiny - mur. Także książka o Polsce Respublica, sive status regni Poloniae, Lituaniae, Prussiae, Livoniae etc. diverssorum autorum. Lugdunii Batavorum, ex Officina Elzeviriana, anno 1627 (potem 1642)
O Nazwa elzewiry kojarzy się z małymi wąskimi tomikami, o typowym formacie 12°, o
stronicach ściśle wypełnionych drobnym, czystym drukiem, skąpe w ilustracje i inne ozdobniki, (tylko karta tytułowa i winietki)
O Jak nie byli Elzewirowie twórcami małych formatów, tak rozpowszechnili je.
O Ukazywały się także druki luksusowe w formatach 8°, 4°, a nawet 2°.
O Wielu naśladowców i druków trudnych do odróżnienia od oryginalnych elzewirów.
Zwłaszcza że sami często w kłopodiwych drukach nie umieszczali swojego nazwiska. Często pseudonimy: Jean Sambix, Jacques le Jeune (Daniel)
O Około 5000 sztuk, w tym 2200 dzieł, parę tysięcy druków uniwersyteckich, tłoczonych w
lejdzie 1620- 1717.
O Rodzina wsławiła się głównie w handlu książkami. Ich największą zasługą było
upowszechnienie niedużej, poręcznej, poprawnie wykonanej i niedrogiej książki.
II. Estięnnęowpe
S największa sława w dziedzinie kultury we Francji XVI wieku, a nawet XVII.
S rodzina drukarzy, humanistów i filologów, którzy działali równorzędnie w
Paiyżu i w Genewie- do Genewy uchodzili zwolennicy reformacji ale nie zrywali kontaktów rodzinnych i zawodowych z Francją.
S ci którzy pracowali w Paryżu, cieszyli się uznaniem dworu i prawie wszyscy
byli drukarzami królewskimi
S godłem oficyny drzewo oliwkowe- jedność i ciągłość firmy.
S pierwszy Henryk Estienne (1460- 1520), łac. Stephanus, działał w Paryżu w
spółce z innymi drukarzami, od 1504 prowadził własną drukarnię, nastawioną głównie na produkcję dzieł filozoficznych i teologicznych, nadawał swoim drukom lekkie formy renesansowe, oryginalnie francuskie.
S podczas małoletniości dzieci Henryka drukarnię prowadził ich ojcym, Szymon
de Colines, który wszedł w konatakt z największym mistrzem tamtych czasów, grafikiem i drukarzem Godfrydem Toiym i znacznie podniósł walory oficyny- Tory tworzył rysunki do drzeworytów, renesansowe ramki, inicjały o czystym rysunku linii, zyskały uznanie króla Franciszka I- Tory został drukarzem królewskim.
J Colines oddał drukarnię ojcowską już dorosłemu Robertowi w 1525, a sam
założył inną firmę, też na wysokim poziomie- obie drukarnię wprowadziły antykwę Garamonda.