zdaje sobie sprawę z tego, ze zarówno amerykańska jednobiegunowa władza nad światem, jak i amerykańska polityka bliskowschodnia nie są satysfakcjonujące z punktu widzenia jego interesów. Amerykanom me zależy już na nim, gdyż utrzymuję teraz znakomite stosunki z Arabami. Izrael reonentuje się więc na Rosję, chcąc tym samym wymusić na USA, by zaczęły znów prowadzić bardziej proizraelską politykę Ponadto zrównywanie komunizmu z faszyzmem uderza w tych Żydów, którzy związali się z komunizmem, aby stawić czoło faszyzmowi To było zjawisko masowe tak więc stanowisko Izraela ma uzasadnienie historyczno-moralne, ale jest też i aspekt geopolityczny. Nie ma to jednak nic wspólnego z relacjami Rosji z Zachodem. Izrael to wprawdzie mocarstwo, ale regionalne i Zachodu nie reprezentuje.
Porozmawiajmy jeszcze o stosunku społeczeństwa rosyjskiego do tego, co pan określa mianem rosyjskiego losu. Rosjanie uczestniczą w globalizacji, której trendy wyznacza Zachód. Są dziś zapatrzeni w zachodnie w'zorce konsumpcji i dążenie do indywidualnego sukcesu. Stają się więc typową po nowoczesną, zatomizowaną zbiorowością. Historia obchodzi już chyba tylko weteranów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej.
- Żeby zrozumieć naród rosyjski, trzeba użyć tak specyficznego terminu jak „archeo moderna". Co on oznacza? To taki rodzaj modernizacji i westernizacji społeczeństwa, który przebiega powierzchownie. W tym tkwi różnica między cywilizację zachodnię a wszystkimi pozostałymi, czerpięcymi z Zachodu pojedyncze elementy. Cywilizacja zachodnia potraktowała modernizację jako swój los, swoję istotę. Z idei postępu technologicznego, z pralki czy telefonu komórkowego uczyniła własną treść. Społeczeństwo rosyjskie od wielu wieków znajduje się pod wpływem cywilizacji zachodniej, ale przyjmuje rozmaite jej elementy powierzchownie. Możemy czerpać z Zachodu literaturę, muzykę, teatr, filozofię Kartezjusza, indywidualizm, komunizm, modernizm, postmodernizm, rozmaite technologie, ale i tak to wszystko nie narusza rdzenia naszego społeczeństwa Ono zawsze było głęboko tradycjonalistyczne Nasz tradycjonalizm jest na tyle mocny, że jest w stanie poddać bardzo subtelnej reinterpretacji to, co bierzemy z Zachodu Krótko mówiąc, czerpiemy z niego wszystko oprócz najważniejszego elementu jego losu. Nie będąc ludźmi Zachodu, możemy ich udawać ile wlezie, lecz nigdy się m nu nie stajemy. Dla Rosji Zachód pozostaje Innym. Z naszej tożsamości wyrastają zarówno okcydentaliści, jak i słowian ofile I jedni, i drudzy formułują swoje stanowisko na tym, że Rogn nie jest częścią Zachodu Jedni nad tym ubolewają, drudzy się tym zachwycają Europejczycy intuicyjnie pojmują tę odrębność Rosjan Kiedy ich spotykają, rozumieją, że mają przed sobą imitację europejskości. Dlatego im bardziej Rosjanie się modernizują, tym gorzej dla modernizacji
Będę się jednak upierał przy tym, że W dzisiejszej Rosji buńczuczne zapowiedzi odbudowy imperium są raczej strategią realizującej własne interesy elity politycznej, a nie marzeniem zwykłych mieszkańców kraju. To nie jest żadne powszechne pragnienie...
- W istocie rzeczy wygląda to odwrotnie Elita jest mniej imperialna mz naród. Jej dość hałaśliwą, chociaż nieznaczącą częścią są tak zwani eksperci Nie reprezentują om ani pragmatyki władzy, ani tym bardziej narodu, który traktują jak ciemniaków. Nie reprezentują nikogo Żadne ich prognozy się nie sprawdzają. To są ludzie, którzy nie biorą na siebie odpowiedzialności, bo nikt ich nie wpuszcza tam, gdzie jest realna władzą gdzie podejmuje się realne decyzją polityczne. Kiedy eksperci chcą modernizować Rosję, mog) to robić jedynie powierzchownie. Napotykają bowiem grubą warstwę archaizmu społeczeństwa rosyjskiego Ono na poziomie np. kultury masowej może chować się za zachodninu formami, ale w głębi zachowuje specyficzną treść. Cały nasz naród, z wyjątkiem rozmaitych ekspertów, którzy okłamują samych siebie albo władzę, żyje w archaicznej przestrzeni opartej na cywilizacyjnych niezmiennikach. Społeczeństwo rosyjskie trzeba przyjmować takim, jakie jest, a nie takim, jakie chcemy, żeby było.
Mówiąc o ekspertach, ma pan na myśli jakichś prozachodnich intelektualistów próbujących uzyskać wpływ na Kreml?
Nic tylko. Chodzi mi też o ludzi o orientacji prorosyjskiej, takich jest chociażby Gleb Pawłowski. Oni mówią co prawda o silnej, suwerennej Rosji - tyle że w języku Zachodu Tymczasem, żeby zrozumieć społeczeństwo rosyjskie, należy przyjmować je takim, jakie ono jest. Trzeba albo je kochać, albo go nienawidzić. A eksperci są wobec niego kompletnie obojętni.
Aleksandr Dugin
ur 1962, filozof, historyk religii, teoretyk geopolityki Pełnił funkcję doradcy ds bezpieczeństwa narodowego przewodniczącego Dumy Redaktor czasopism „Elementy" i „Miłyj Angieł" Autor m in książki „Osnowy geopolityki" zalecanego przez Sztab Generalny Federacji Rosyjskiej podręcznika w rosyjskich akademiach wojskowych 1 dyplomatycznych http://www siewsweek.pl/artykuly/polskt-na-razie-nie-odzyskamy,43116,1/print & 2006 Newsweek fblska
FILK> MEMCHES ROZMAWIA Z ALEKSANDREM DUGIN EM