Chciał aby wszystkie nauki stały się podobne do matematyki pod względem ścisłości i pewności
Matematyka czerpie swoje zalety naukowe stąd że rozważa same tylko własności ilościowe, dążył do tego by wszystkie nauki ograniczyć do rozważań ilościowych.
Wówczas liczbowo dało się ująć przestrzeń oraz ruch. (dzięki Galileuszowi)
Ideał Kartezjusza - wszystkie własności rzeczy wywieść z kształtu i ruchu, przyrodę rozważać geometrycznie i mechanicznie
Osnowa Kartezjańskiej nauki: metoda analityczna, matematyczne traktowanie zjawisk Pracował nad stworzeniem jednej powszechnej nauki ujmującej w jednym systemie całokształt wiedzy o wszechświecie.
2. Sceptycyzm metodyczny
Metoda Kartezjusza była przeznaczona dla szczegółowych badań naukowych Zagadnienia metafizyki rozwiązał analogicznie
=> chciał znaleźć twierdzenie bezwzględnie pewne, które byłoby archmedesowym środkiem dla metafizyki i które oparłoby się wszelkim wątpliwościom
sceptycyzm był punktem wyjścia, a zwątpienie było głoszone w celu uzyskania pewności głównie ten sceptycyzm metodyczny stosował do twierdzeń o istnieniu: aby upewnić się co do realności przedmiotów, rozważał możliwość iż są tylko naszymi ideami
trzy główne argumenty sceptyckie:
- złudzenia zmysłów
- brak wyraźnej granicy między jawą a snem
- możliwość, że jesteśmy wprowadzani w błąd przez jakąś potężniejszą od nas istotę pierwsze dwa wystarczył do zakwestionowania naszej wiedzy o rzeczach zewnętrznych trzeci czynił wątpliwymi nawet prawdy matematyczne
1 Cogito ergo sum
W wątpieniu znalazła się ostoja pewności
Jeśli wątpię, to myślę; myśl istnieje, choćbym śnił łub choćby mnie zły demon wprowadzał w błąd
To co myślę, może być snem lub błędem, ale że myślę to jest niewątpliwe.
Mogę mylić się w rozumowania cli, ale mylić się mogę tylko jeśli myślę. Jesteśmy pewni istnienia własnej myśli, nawet jeśli jesteśmy niepewni istnienia rzeczy zewnętrznych_
Ten zwrot dokonał przewrotu => fundamentu wiedzy należy szukać w człowieku, w podmiocie, świadomym duchu; nie w przedmiocie i nie w materii => wywyższenie myśli nad materię w sposób stanowczy
Po raz pierwszy pojawiło się przekonanie, że świat myśli jest nam bliższy i lepiej znany Miało to nieobliczalne skutki dla filozofii nowożytnej
W myśli i samowiedzy Kartezjusz znalazł punkt archimedesowy, dla filozofii, który wystarczał dla oparcia na nim przekonania o istnieniu jaźni, a pośrednio także o istnieniu ciał Z istnienia myśli bezpośrednio wynikało istnienie jaźni.