Władysław Łokietek, który rozpoczął walkę o odzyskanie utraconych wcześniej
ziem. Przez dziewięć lat walczył z Henrykiem III głogowskim o Wielkopolskę.
W 1308 roku margrabiowie brandenburscy popierani przez pomorski ród
Święców zaatakowali Pomorze Gdańskie zdobywając Gdańsk, Tczew i Świecie1.
Nie widząc innego wyjścia poprosił Łokietek o udzielenie pomocy Krzyżaków,
którzy po odparciu Brandenburczyków sami zajęli tereny Pomorza Gdańskiego
i nie zamierzali z niego ustąpić. Łokietek prowadząc walkę z wewnętrzną
opozycją w kraju zastosował wobec Krzyżaków kroki dyplomatyczne.
Przedłożył pod sąd papieski skargę na Zakon Krzyżacki, a podczas procesu
w Inowrocławiu w latach 1320 -1321 wyrok zapadł dla Polski pomyślny.
W polityce wewnętrznej przyszło się Władysławowi Łokietkowi zmagać
z buntem wójta Alberta w Krakowie (1311 - 1312 rok), który uzyskał poparcie
niemieckiego patrycjatu i kilku miast małopolski. Przyczyną wystąpienia było
zagrożenie interesów handlowych Krakowa w skutek utraty Pomorza
Gdańskiego i ciągłych walk, na które pobierano ogromne świadczenia pieniężne. Przeciwnicy Łokietka zamierzali odnowić sojusz z Czechami
i koronować na króla Polski Jana Luksemburskiego, który wystąpił z pretensjami do polskiego tronu. Po rocznych walkach zakończonych stłumieniem buntu i uwięzieniem wójta Alberta sytuacja chwilowo się uspokoiła. Po śmierci Henryka III głogowskiego władzę w Wielkopolsce objęli jego synowie, których nieudolne rządy doprowadziły do wypowiedzenia im nieposłuszeństwa przez wielkopolskie rycerstwo i duchownych. Wykorzystał to Łokietek, który w 1314 roku zajął całą Wielkopolskę.
Sukcesy odnosił też w polityce zagranicznej zawierając sojusz z węgierskim królem Karolem Robertem2. Związki między obydwoma krajami umocniło małżeństwo króla Węgier z córką Łokietka - Elżbietą. Pozycja międzynarodowa Polski rosła w siłę, stąd narodził się pomysł odnowienia Królestwa Polskiego. W 1318 roku na zjeździe możnych i rycerstwa w Sulejowie wystosowano do papieża petycję w tej sprawie. Papież nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi, ale nie skrytykował polskiej inicjatywy i poufnie wyraził na tą propozycję swoją zgodę.
Tamże, s.341.
Tamże.