Podmiot liiyczny wspomina także. Marsa - boga wojny. Obecnie jednak bóstwa już nie istnieją, ponieważ zniszczył je nieubłagany czas, który odsyła w niepamięć zwłaszcza to, co ulotne, zmyślone, nie utrwalone. W piątej strofie zwraca się do Boga, stwórcy świata i przyrody, Króla który nie ma początku a więc nigdy nie będzie mieć końca. Jedynie Bóg jest wartością stałą, on nigdy nie przeminie. Jemu ludzie nie składają już krwawych ofiar (jak w przypadku bogów mitycznych), gdyż jedynie czyste serce jest w stanie przebłagać Pana i przez nie tylko jesteśmy w stanie uzyskać zbawienie w jego królestwie. Ostatnie dwa wersy ulwom są wyraźną prośbą podmiotu lirycznego o to aby dobry Bóg osłodził żywot ludzki na ziemskim padole, tym którzy na to zasługują, jego „wybrańcom”.
ODA III „NA ZJAZD STĘŻYCKI”:
Utwór rozpoczyna krótki opis polskiej ziemi:
„Tam, kędy Wisła z Falami się łączy Krętego Wieprza i wędrowca wita”.
Polaków określa jako twardych Sarmatów, wspomina także jak zostali „porzuceni” przez króla Walezego, naród porównuje do stada owiec, które opuścił pasterz. Podmiot liryczny w piątej zwrotce zwraca się do Boga z prośbą aby zechciał sprawić, żeby król powrócił do swoich poddanych. Gdyby jednak okazało się to nie możliwe to chciałby jedynie aby naród wybrał innego władcę (zjazd w Stężycy został zwołany w 1575 r. w następstwie wyjazdu z Polski w czerwcu 1574 t Henryka Walezego, który udał się do Francji, aby objąć tron po śmierci brata Karola IX). Podmiot liryczny przestrzega także przed złym wyborem, ponieważ wielu chciałoby rządzić jedynie dla własnych korzyści. Pojawia się motyw państwa, jako okrętu.
ODA IV „DO ZGODY” :
Oda napisana prawdopodobnie pod wrażeniem sporów na zjeździe stężyckim z roku 1575 (zwołany po wyjeździe w czerwcu 1574 roku Henryka Walezego, który udał się do Francji, aby objąć tron po śmierci brata Karola IX). Utwór rozpoczyna apostrofa do uosobionej Zgody - „bogini, niebios chluby”, „łaskawych niebios słodkiego daru”, „Fortuny pełnej przychylności”, ona tylko w tłumie gniewu może załagodzić, oddalić wojnę, obronić ziemie, połączyć kochanków, wychować synów, chroni przed najazdem i przemocą, bo zgoda wewnętrzna pomaga skupić się na zewnętrznym nieprzyjacielu. Pokój to „jej dziecię” nad nią krążą wiara i miłość. Prosi o pomoc dla Polski „Spójrz na Polaka I uśmierz narodu | Ślepe rozkosze.” Wzywa Zgodę aby skierowała naród do walki z nieprzyjacielem (Turcy, Tatarzy) a nie przeciwko sobie.