Małżeństwa mieszane 157
A oto inna historia. Kuzynka respondenta z Pabianic (Jaglanie) wyszła za mąż za Polaka. Za karę obcięto jej włosy. Ich małżeństwo jednak przetrwało i obecnie mają już dzieci. Mimo to mężczyzna nigdy nie był, nie jest i nie będzie traktowany jak Rom. Został, co prawda, przyjęty do rodziny, zawsze jednak musi podporządkowywać się innym mężczyznom z rodziny, jeżeli tylko znajdzie się w ich towarzystwie, szczególnie wtedy gdy są obecni mężczyźni należący do innych rodzin rom-skich. Dzieci z tego małżeństwa są jednak traktowane i wychowywane jak pozostałe dzieci romskie.
Pozycja kobiety jest mniej elastyczna, jeżeli weźmiemy pod uwagę możliwości wyboru współmałżonka. Obowiązuje ją zakaz wchodzenia w jakiekolwiek związki z nie-Romami. Konsekwencją nieprzystosowania się do zakazu jest wydalenie z grupy, wstyd, utrata reputacji i statusu przez jej rodzinę, a nawet narzucenie okresu mageńpen dla rodziny i jej samej. Jeżeli kobieta zdecyduje się opuścić swojego partnera i wrócić na łono romskiej rodziny, to oczywiście może to zrobić. Musi jednak odbyć okres bycia osobą skalaną. O czasie trwania skalania decyduje autorytet: głowa rodziny, zwierzchnik grupy (w przypadku Polska Roma — Szero Rom), czy zgromadzenie starszych (kris u Kelderaszów). Jeżeli w ciągu tego czasu zachowanie dziewczyny (kobiety) jest przykładne, to zostaje ona przywrócona społeczności romskiej (decyzją tego, który obłożył ją skalaniem), co ma miejsce w czasie stosownej uczty. Wiąże się to z natychmiastowym wydaniem dziewczyny za mąż za pierwszego chętnego kandydata. U Kelderaszów amerykańskich w takiej sytuacji nie wymaga się wniesienia przez mężczyznę opłaty ślubnej, czyli dar o5.
Bycie osobą skalaną jest dla dziewczyny bardzo bolesne. Jest to bowiem tożsame z odsunięciem jej i jej rodziny od życia społecznego grupy. Nie dość na tym, że nie mogą oni kontaktować się z krewnymi i przyjaciółmi, ale owi krewni zobowiązani są do unikania kontaktu ze skalaną dziewczyną i domem, w którym mieszka. Dziewczyna, dom, rodzina, przedmioty codziennego użytku — wszystko to jest skażone jej postępkiem i należy tego unikać, aby — jak twierdzą respondenci — również się nie skazić. Dziewczyna swoim zachowaniem musi wyrażać pokorę i szacunek. Zdarza się, że nie wolno jej rozmawiać, nie wolno jej rozpoczynać rozmowy, chyba że ktoś pierwszy zada pytanie, i to do niej skierowane. Sytuację ułatwia telefon, przez który rodzina może się kontaktować z krewnymi bez obawy przeniesienia na nich skalania. Małżeństwo mieszane może być zatem uznawane za „trefne". Również na mężczyzn, którzy weszli w taki związek, nakładana jest kara wydalenia ze społeczności na miesiąc, dwa czy na rok. W kontaktach oficjalnych nie można używać tych samych naczyń, czyli np. nie można pić z jednego kieliszka (Gal.).
Trudno jednoznacznie określić, które rody akceptują małżeństwa mieszane, a które nie. Z wyjątkiem wyżej opisanych przypadków wszyscy respondenci wiedzą o zawiązywaniu małżeństw mieszanych, o ich akceptowaniu, ale wśród takich grup Romów, których nie potrafią lub nie chcą wymienić. Takie małżeństwa są
3 A Sutherland, op. cit., s. 248-253.