. u PraedaUwi* się jeszcze poważniej przez
:l»dy wodociągowe 10 30 mieszkańców awionych wypadków,
to, Ze Przegorzaly letą w .bezpośrednim aąsirdztwir .Bieton, gdzie mieszczą się Zakłady » 1 miejskie, w których pra,cr;~ -
Przegonial. ,I»k widać z byli to niejednokrotnie pajblits.
oborych na dur, czasem sami pracownicy. Wpniwdzic woda wodociągu krakowskiego jest chlorowani,, i stale wykonywane badania nie wykazują obecności bak-tom, jednak groza niebezpieczeństwa istnieje stole. Ognisko zakażenia we wsi podmiejskiej może mieć, przy szczególnie nieszczęśliwym zbiegu okoliczności, tragiczne skutki dla zdrowotności miasta. Z licznych które rozwijały się na tle zakatonej wody
----— najświętsza była zaraza duru
- ..16 z Hanowerze. W ciąga swiełt) dni zachorowało tam wskutek zakateń z czego 282 zi
O.-----A'- ----------
Heft 10—12).
lltir brzuszny jest śell , , ,
warunkami bHpw&nia ludności, Przeludnień kań, brak n rządzeń wodociągowych i kanalizacyjnych, niedostateczny nr*-x- —*
Sywoości, niski Btopicń kultu
1910 roku było 169, w 1911 r. — 19, w 1913 r. —165, w 1911 r. — _________ dur brzuszny. (Owsiński, Przegląd Lekarski mi, nr 2). Liczby te bardzo poważne, zwłaszcza ze względu na tak straszliwie nadszarpniętą z powodu wojny i okupacji żywą substancję narodu.
• Ekonomicznie częstość zachorowań na dur znajduje swój ujemny wyraz w bilansie dochodu narodowego, gdyż przed wojna obUezano straty z powodu zacjjoro-
osobę. (Ławrynowicz, Buf brzuszny jako choroba spolocznal Polska Gazeta-Lek. 1937 nr 4).
Stan zdrowotny wsi Przegorzaiy nie jest jakimś odosobnionym, z odmiennego tla wyrwanym fragmentem. Tego rodzaju stosunki spotykamy w ogromnej większości wsi podmiejskich. Poświęcając wicie uwagi
safącyni ogniskiem wielu chorób zakaźnych, jak dur brzuszny i czerwonka, są wsie okalające miasto, gdyż w swych produktach, mleku, maśle, owocach, wnoszą stale nowo możliwości zakażenia. Miasto posiadająca' wodociągi i kanalizację, nie produkujące ' ust) lal u ani owoców, praktycznie biorąc, w inny sposób nie może byó zakażane. Zakażenie stykowe tkwi swymi korzeniami równiej w niehigienicznych warunkach wsi podmiejskiej.
Żądanie przeto najwybitniejszych higienistów Polski, aby centralne zaopatrywanie w wodę było zaprowadzone nie tylko w większych, ale takie mniejszych miastach i po wsiach, musi byó stopniowo urzeczywistniane, i te przede wszystkim w odniesieniu do wsi podmiejskich. Stan zdrowotny wsi podmiejskiej warunkuje bowiem zdrowotność miasta. Dla. urbanistyki dzisiejszej zagadnienie higieny wsi podmiejskiej ma niezmiernie doniosłe, Żywotne zna-