5894736509

5894736509



ii4


a równocześnie stosunki życiowe unicmozebniają zapewnienie stanowiska w inteligentnych sferach pracy, nie dziwi go prolctarynt ludzi demoralizujących się brakiem odpowiedniego albo nawet brakiem wszelkiego stanowiska. Brak u tych ludzi wszelkiej podstawy do szukania utrzymania w rzemiośle, wyradza prawdziwy zastęp technicznego żebractwa. Z innej strony częste u młodzieży, skutkiem nędzy materyalncj rodziców, przerwy studyów gymnazyalnych w pierwszych trzech lub czterech latach nauki, zostawiają kilkunastoletniego chłopca bez wszelkiej stanowczej, pozytywnej wiedzy, na którejby był w stanie oprzeć dalsze stosunki egzystcncyi i wyjsc na jakiego takiego obywatela. Członek T. Bortnik podejmuje jeszcze raz głos, aby się w sprawie politycznego stanowiska technika, oświadczyć przeciwko wszelkim przywilejom i ograniczeniom zarobkowania. Kto naraża bezpieczeństwo ludzkie i naraża drugich na stratę, niech odpowiada przed prawem, na to sądy i połicya bezpieczeństwa. Wolna konkureneya jest najwłaściwszą d:ogą do odebrania mozebnosei szkodzenia drugim. Byc może, ic nasze społeczeństwo nie dojrzało jeszcze do uznania i korzystania z dobrych skutków wolnej konkurencyi. Główną przyczyną pośledniego stanowiska techników jest ich zamknięcie się scisłc w obrębie fachowej działalności; oni gardzą czynnościami administracyjncmi, kupiec-kicmi i gospodarskicmi, pozbawiając się przez to zetknięcia z ogółem; dlatego u nas na czele wielkich przedsiębiorstw widzimy tylko kupców, prawników lub finansistów. Powinno byc przeciwnie; — przykładem powinna nam byc Francya, gdzie dyrygującemi są przeważnie" technicy — i dlatego poważne u siebie zajmują stanowisko W zakładach naukowych technicznych winien byc zatem położony większy nacisk na umiejętności administracyjne, kupieckie, prawnicze i społeczne. Wolna konkureneya — wydaje się członkowi Szcz. Zarembie, ładnem słówkiem i piękną zasadą— ale tam, gdzie się da przeprowadzić od A do Z. On pojmuje wolną konkurcncyę w handlu, w rzemiośle, bo tam panuje wymiana opisanego przedmiotu ręcznej pracy, ale gdzie do wykonania dzieła potrzeba wiedzy, talentu, gdzie przy jego wykonaniu rozmaite zachodzą trudności, zagrażające nieraz życiu ludzkiemu, tam państwo ma obowiązek ządac, aby to dzieło wykonywał człowiek odpowiadający wszelkim warunkom stawianym przez prawo, ustawę. "To nic reakeya — powiada mówca, jak chce czł. Bortnik — to dążenie do lepszego*. Jeżeli Państwo żąda od każdego adwokata znajomości ustaw i przekonuje się o tern przy egzaminach państwowych, to od technika, który z pewnego materyalu ma utworzyć pewną całosc odpowiednią wszechstronnie celowi, państwo nietylko może, ale ma obowiązek wymagać tego samego, a to ze względu na bezpieczeństwo publiczne.

S P R A W OZDANIE

z posiedzenia Towarzystwa technicznego krakowskiego

z dnia 27 Października 1880 r

Przewodniczący. H7. Rozwadowski; sekretarz: ./. Wdowi-szewski. Członków obecnych 27.

Przewodniczący otwarł posiedzenie posmiertnem wspomnieniem poswięconem sp. Edwardowi Stumreichowi, inżynierowi krajowemu, jednemu z najgorliwszych członków Tow. tech. Zgromadzenie uczciło pamięć zmarłego przez powstanie.

Na członków Towarzystwa przyjęło następnie Zgromadzenie absolutną większością głosów pp. Antoniego Moesera, c. k. radcę budownictwa przy Namiestnictwie we Lwowie i pana Stanisława Lipc^ynskiego, inżyniera obwodowego w Jasie. Po odczytaniu protokółu z przeszłego posiedzenia człon. M. Moraczcwski, jako jeden z trzech delegowanych przez Tow. na obrady te hnicznego kongresu w W iedniu w imieniu swych dwóch innych kolegów zdał sprawę ze stanowiska i udziału reprezentantów w rzeczonym kongresie. Wstrzymujemy się od podawania treści tego sprawozdania, ponieważ w swoim czasie umieścimy obszernie opracowany obraz

kongresowych czynności. Zgromadzenie okazało żywe zadowolenia panom delegatom, wyrażając im swą wdzięczność na wniosek czł Kaczmarskiego — przez powstanie.

Z kolei przedstawił sekretarz pisemnie umotywowany wniosek Zarządu dotyczący wydawnictwa -Czasopisma technicznego* w roku przyszłym i wyboru nowej redakcyi stosownie do punktu d) w pierwszym paragrafie, redakcyjnego programu. Z powodu spóźnionej pory, dyskusyę nad tym wnioskiem odłożyło Zgromadzenie do najbliższego posiedzenia w dniu 8 listopada.

NAS% KRAJ

WOBEC H 1 STORYI SZTUKI

napisał

yan 4Pdomszewskij architekt.

(Ciąg dalszy).

Okoliczność, zc w czasach renesansu najpierwszo-rzędniejsi mistrze sztuki a za niemi i mniej wybitni zdolnościami artyści, byli albo czynnemi technikami albo przynajmniej ludźmi obeznanemi z techniczna strona wszelkiej publicznej działalności w obrębie artyzmu i rzemiosła, można rozwinąć w szereg dowodów, świadczących, zc na polu sztuki i techniki oni rządzącą byli władza. Ale cóz to znaczy? Byłze to może ten sam zakres władzy, jaki i dzisiaj przvsł..guje każdemu te-chnikowi-artyscie w murach kancelaryi budowiiczcj nad gronem praktykujących teoretyków? — Czvli tez to był stan politycznego uprzywilejowania kasty artystyczno technicznej — prawami wyłączności i udzielnosci w nieistniejącem państwie estetyki? O, bynajmniej; ani jedno ani drugie. Dzisiejszy stan władzy i wpływów technika-artysty jest wynikiem ograniczonego stanowiska i znaczenia sztuki w publicznem zvciu, a z drugiej strony zmonopolizowania wiedzy i pojęć estetycznych przez szkoły i nieodpowiednie indywidua Atoli niegdyś, gdy się sztuka we wszystkich przejawiała momentach publicznego i prywatnego zvcia i była uznana niejako za główny cel istnienia ; gdy powołanie sztuki, uznanie jej znaczenia i artystyczne wymogi życia stanowiły tern samem publiczną własnosc, która droga tradycyi i wkorzenionych przekonań przechodziła z jednego czasu na drugi, — niegdyś w takich stosunkach uznanie i przyznanie powszechnej władzy technikom-arrystom, jako twórcom i przedstawicielom publicznych dążności, — rozumiało się samo przez się. Zechciejmy tylko wejrzeć w składniki tej władzy, a przekonamy się, ze ona była oparta na tak szeroko zakreślonych podstawach, iz się nie można dziwie, jeżeli w historyi renesansu daje się czuc donośny wpływ i udział arty-stów-techników nawet w politycznym ówczesnego społeczeństwa rozroście i rozwoju.

Panujący książęta renesansu gromadzili około siebie wybitne wiedzą, sławą i zdolnościami indywidua. Nie można powiedzieć, zęby poeci, malarze i filozofowie, których pospolicie w ich otoczeniu wymieniać zdawnasmy



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG?18 zapewnione stanowisko managera od obsługi VIP. Łukaszowi bardzo na tym zależało. On znał ludz
IMG?18 zapewnione stanowisko managera od obsługi VIP. Łukaszowi bardzo na tym zależało. On znał ludz
174 Czyste polimery przetwarza się stosunkowo rzadko Najczęściej tworzywo stanowi mieszaninę polimer
0 (3) 174 Czyste polimery przetwarza się stosunkowo rzadko Najczęściej tworzywo stanowi mieszaninę p
2012 12 18 12 48 środkowośd I rozłożeniu uwagi równocześnie na wszystkie ściany wnętrza. Stanowią o
DSC00190 (20) => ustalanie udziału procentowego pozycji badanego sprawozdania w stosunku do kwoty
DSCN1843 Stosunek społeczny 191 społeczeństwa stanowi wyraz zainteresowania kwestiami charakterystyc
P3200126 53 I i) Hioblcmy wielowymiarowe w stosunku do pozostałych trzech stanów Ze względu na progn
68134 IMG94 (7) Komunikaty ki, a z drugiej - wzmacnM poczucie bezpieczeństwa, zmienić stosunek do n
IMG?18 zapewnione stanowisko managera od obsługi VIP. Łukaszowi bardzo na tym zależało. On znał ludz
~LWF0034 (4) Równocześnie pierwsze skupiska handlowe Skandynawii stanowiły ośrodki, dzięki “którym w
5.    Student w czasie egzaminu ma zapewnione warunki do samodzielnej pracy. 6.
•    Podsumowanie powinno stanowić syntezę przedstawionego w pracy problemu
P1110768 12KONSERWACJA W celu zapewnienia właściwej eksploatacji i bezpiecznej pracy kombajn i urząd
fakty i stanowi nieodłączny element pracy każdego prawnika. Udzieliła też rad studentom.Pierwsza
KIERUNEK zapewnia wszechstronne przygotowanie do pracy w szeroko pojętym rolnictwie, obejmującym pro

więcej podobnych podstron