Ostatnie zagadnienie tego rozdziału dotyczy doświadczania przestrzeni. Oczywiście, zgadzam się, że dla wielu grup bezpośrednie doświadczanie przestrzeni jest kluczowym, najważniejszym elementem jej percepcji, postrzegania i wartościowania (traktować będzie o tym rozdział następny; porównaj także Ingold 2010). Postuluję jednak, iż należy zwrócić uwagę również na nowy sposób doświadczania przestrzeni, który jest możliwy dzięki funkcjonowaniu Internetu. Ma ono zupełnie inny charakter, może się bowiem obyć bez znamion fizycznej obecności w danym miejscu. W moim odczuciu wiąże się ono często z działalnością ruchów ekologicznych. Bezpośrednia obecność w danym kompleksie leśnym nie jest konieczna do tego, aby uznać go za ważne miejsce, które wymaga ochrony, wsparcia lub zachowania. Setki Polaków mogą nigdy nie odwiedzić Puszczy Białowieskiej, jednak dzięki Internetowi mogą stać się jej gorącymi obrońcami, którzy aktywnie biorą udział w przekazywaniu informacji na jej temat i tworzeniu jej obrazu. Podobnie, aktywny członek organizacji ekologicznej może nigdy w naturze nie zobaczyć wilka, jednak (Lelek 1995) przestrzeń, w której on egzystuje uznaje za wartościową12. W etnologii od dawna wiadomo, że idee, konstrukty, kształtują działania, jednak Internet wprowadza zupełnie nowe możliwości. Przestrzenie tam wytworzone, mimo że nie doświadczane fizycznie, mają takie znamiona. Puszcza Amazońska, Dolina Rospudy, Puszcza Białowieska, są realnymi miejscami, na które oddziaływają i wpływają ich reprezentacje stworzone wirtualnie. Ponadto Internet umożliwia rozwinięcie takich działań na niespotykaną dotąd skalę.
Przyswajając przekazaną nam wiedzę uczymy się jak wartościować, odbierać, rozumieć i traktować przestrzeń leśną. W każdym z omówionych wyżej poziomów można, z kolei przeanalizować następujące elementy: rolę zmysłów w procesie poznawania, przestrzeń jako pamiętanie i pamięć, jako synonim wolność, relacje z emocjami, symboliczne zawłaszczanie przestrzeni itd. Przestrzeń leśna staje się, też równoważna z pojęciem wartości, obszaru wartościowego. Ale sednem kwestii jest to, że „uczenie się” przestrzeni poprzez innych musi zostać zrównoważone przez własne doświadczenie - nadbudowywanie indywidualne. Uważam, że żaden człowiek, nie jest białą tablicą, wchodzącą w daną przestrzeń, którą może zinterpretować tak, jak chce, zupełnie niezależnie od kultury i społeczeństwa, w którym wzrastał. Pewne wzory, które zostały nam niejako wdrukowane, m. in. na trzech poziomach, o których pisałam wyżej, są ramami, w których możemy dokonywać własnych interpretacji przestrzeni. Jakkolwiek kontrowersyjnie by to nie brzmiało, jesteśmy niewolnikami tych kodów, dlatego, w kwestii przestrzeni, indywidualne jest poniekąd
12 Przestrzeń leśna, to bowiem nie tylko jej stałe elementy przyrodnicze jak rośliny, drzewa, ale także
zwierzęta, wytwory czy pozostałości po człowieku, nieożywione składniki środowiska.
14