Recenzje i noty recenzyjne 449
Jacek Schmidt, Nowe tożsamości w czasach transformacji europejskich. Imigranci z Polski w Niemczech, Poznań: Wydawnictwo NEWS-Witold Nowak 2009, tab., rys., ISBN: 978-83-928480-0-4.
W dotychczasowej działalności badawczej Jacka Schmidta wątkiem wiodącym były problemy tożsamości. W ich obrębie mieszczą się takie tematy, jak stereotypy, zbiorowe autorcprezentacje, wyobrażenia Innego oraz identyfikacja etniczna i narodowa. Sposób ujmowania tych zagadnień w jego wydaniu zmienia się i mam wrażenie, że systematycznie ewoluuje od podejść „zobiektywizowanych”, rekonstruowanych na podstawie ankiet i odpowiedzi na pytania kwestionariusza respondentów, zwanych też informatorami, po coraz bardziej „subiektywne”, to znaczy oparte na własnych wypowiedziach rozmówców czy interlokutorów. To ważny proces, odzwierciedlający także zmiany zachodzące we współczesnej antropologii światowej, którego świadectwem w biografii naukowej tego autora jest książka Nowe tożsamości w czasach transformacji europejskich. Imigranci z Polski w Niemczech, traktująca o zjawiskach migracji we współczesnej Europie.
W samej strukturze dzieła w oczy rzuca się jego klarowność. Jacek Schmidt rozpoczyna książkę od przedstawienia metod i przedmiotu pracy. W kwestii metod, podobnie jak i w wielu innych, wyraża się konkretnie i jasno. Rozproszony charakter grupy badanej i możliwość odbywania jedynie wielokrotnie powtarzanych, acz nie długoterminowych (w terminologii angielskiej intermittent) sesji terenowych, wykluczyły jednorazowe, a przy tym wielomiesięczne badania uprawiane przez klasycznych antropologów społecznych, zalecane ongiś przez Bronisława K. Malinowskiego, zaś dziś przez Chrisa Hanna. Autor posługuje się całą gamą narzędzi znanych etnografom, a które socjologowie nazywają „miękkimi”. Są to między innymi takie metody podstawowe, jak wspólne przebywanie z interlokutorami w ich naturalnych, rodzinnych środowiskach, umożliwiające prowadzenie obserwacji uczestniczącej, czy wywiady: swobodny, autobiograficzny narracyjny i grupowy. Ponadto wykorzystane zostały źródła biograficzne (zdjęcia, listy, zapisane wspominki). Swoisty eklektyzm metod badawczych i sposobów pozyskiwania danych daje w sumie podstawę materiałową do formułowania hipotez, ich interpretacji i wyciągania wniosków, zwłaszcza że Schmidt ucieka się, w niezwykle profesjonalny sposób, do triangulacji danych (wzajemnego odnoszenia do siebie „faktów'” pochodzących z różnorakich źródeł i sprawdzania ich wiarygodności za pomocą wielu metod „naraz”).
Istnieją szczególne powody, dla których założenia metodyczne wyłożone są z taką skrupulatnością. Z jednej strony, zgodnie z zaleceniami najbardziej współczesnej antropologii, Jacek Schmidt chce uczynić swą pracę transparentną, pokazać, jak zdobywał materiały. Ze strony drugiej, przekonująco wykazać, że zastosowanie metod „miękkich” pozwala: 1. zebrać materiał niemożliwy do uzyskania metodami bardziej „twardymi”, 2. wydobyć kategorie stosowane przez samych badanych, 3. odsłonić niuansowe i wręcz intymne obszary autoidentyfikacji, 4. zachować przy tym rygory naukowe uzyskiwania i interpretacji danych. Brak tak zwianej reprezentatywności, będący obsesją ortodoksyjnych wyznawców metod kwantytatywnych,