18
KULT NIEDŹWIEDZIA.
Niektóre wierzenia, praktyki i zwyczaje ludu naszego są pozostałością po tak dawnych czasach, że zdumiewać się przychodzi nad trwałością pamięci pokoleń, która w stosunkach do myśli ludzkiej odgrywa taką samą rolę, jaką warstwy ziemi względem materynlnych zabytków przeszłości. Wiedza ludu jest iście paleontologicznym skarbem zabytków umysłowości należących do różnych epok. Pozostałości bardzo stare po większej części są dla nas bardzo zagadkowe, niezrozumiałe i niekiedy nawet niepodobne do wyjaśnienia. Zrozumienie ich w oderwaniu jest niepodobnem, a staje się możliwem dopiero na tle krytycznej znajomości obyczajów i umysłowości wszystkich ludów pierwotnych, zwanych dzikiemi.
Do najstarszych zabytków tego rodzaju należą niewątpliwie ludowe poglądy, obyczaje i wierzenia, w których zwierzęta odgrywają rolę główną. Pragnąłbym obecnie zwrócić uwagę mych czytelników na szczupłą garstkę wierzeń, podań i obyczajów naszego ludu, związanych w mniej lub więcej widoczny sposób z niedźwiedziem, a to celem wyśledzenia ich początku i dawności.
Należy do nich zwyczaj chodzenia z niedźwiedziem, a nawet toroniem (turem) w zapusty lub w drugi dzień Wielkiej Nocy, podania
0 pochodzeniu niedźwiedzia od człowieka, niektóre nazwiska jego
1 t. p. Chociaż szczupły jest tego zasób, przytaczać go tu teraz nie będę, bo wypadłoby mi potem, powracając jeszcze raz do niego, powtarzać to samo. Zresztą z tak szczupłej i pozornie maloznaczącej garstki faktów nie udałoby się nam bez wątpienia wysnuć nic pozytywnego. Zrozumienie dawnego znaczenia tego zwyczaju i poglądów, oraz ich pochodzenia, stanie się możliwem dopiero, gdy przyjdzie w pomoc etnologia porównawcza. Skoro zrobimy idealną podróż niemal dokoła świata, skoro rozpatrzymy się w odnośnych materya-łach, jakie nagromadzono ostatniemi czasy w wielkiej obfitości, wtedy zdobędziemy odrazu krytyczny pogląd i z niemałem zdziwieniem