to nie znajdziemy wówczas u Amerykanów pomocy""4. Tego typu reakcja strony polskiej doprowadziła do irytacji delegatów amerykańskich"*.
Dyplomacja polska grała na czas, dążąc do rozstrzygnięcia kwestii Galicji Wschodniej memu militańi. Wzrastająca presja polityczna aliantów wzmogła jedynie nacisk delegacji polskiej w Paryżu na rząd w Warszawie, aby przyspieszyć akcję wojskową"6. Znalazło to odzwierciedlenie w obradach Rady Najwyższej, gdzie szczególne emocje wzbudzał fakt udziału oddziałów Hallera w walkach w Galicji, przeciw czemu protestowali Ukraińcy, wskazując, iz w ten sposób odciąża się bolszewików, zmuszając Halicką Armię do przerzucania sił na front polski1". Na posiedzeniu Rady Czterech 21IV Wilson po raz pierwszy ostrzegał, ze jeśli reprezentanci Rady Najwyższej nie zostaną wysłuchani przez Polakow w sprawie niewykorzystywania oddziałów Hallera przeciw Ukraińcom, może zajsc potrzeba użycia groźby wstrzymania zaopatrzenia dla Polski"*.
Wobec takiego obrotu spraw, dnia 25 IV 1919 r. Komisja do Spraw Polskich stwierdziła, iz skoro przedstawiciele obu stron konfliktu mają byc wysłuchani przez Konferencję, a więc i przez jej komisje, dopiero po zawarciu rozejmu. Komisja nie może obecnie podjąć decyzji w kwestii wytyczenia granicy na tym obszarze. Podkreślono, ze „Jeśli przede wszystkim kierowano by się względami etnograficznymi, jest pewne, ze pomimo wielkiej polskiej mniejszości w Galicji Wschodniej granica Polski będzie przebiegać na zachód od Lwowa, jeśli obszar zawierający większość rusińską nie będzie przyznany Polsce”"'’. Uznano przy tym za możliwe rozwiązania trojakiego rodzaju: 1) utworzenie niepodległego państwa w Gal icji Wschodniej; 2) utworzenie państwa autonomicznego pod kuratelą Ligi Narodów; 3) podział Galicji Wschodniej między Polskę a Ukrainę. Ostrzegano przy tym. ze skutkiem każdego z tych rozwiązań może byc ekspansja Rosji na słabe kraje słowiańskie i rozciągnięcie jej granic az po Karpaty. Wskazywano w tej sytuacji na korzyści wynikające z ewentualnego ustanowienia granicy polsko-rumuńskiej przy zapewnieniu autonomii Galicji Wschodniej. Sprawozdanie zakończono konkluzją, iz przeprowadzenie granicy w tym rejonie nie jest możliwe bez jednoznacznego zadecydowania o statusie Galicji Wschodniej. Uznając to za
114 APIP. t. II. s. 102-103: por. M. M. Drozdowski, op. cii., s. IS4.
115 APIP. t. II. S. 118-119; M. M. Drozdowski.op. cii.. S. 156.
116 APIP.t. II. s. 118: SPKP. t. II. s. 296: M. M. Drozdowski, op. cii., s. 155. Dnia 27IV1919 r. Paderewski w depeszy do Warszawy pisał: „Grozi nam utrata l.wnwa i całej Galicji Wschodniej, jedyny ratunek w natychmiastowym czynie dokonanym" - cyt. za: J. R. Wędrowski. op. cit.. s. 99.
117 APIP. I. II.s. 150-151: P. Mantoux.op.cit.. 1.1.s. 505:SPKP. 1. II. s. 288-289; E. Romer. Dzienniki... (IV). „Miesięcznik Literacki" 1983. nr 6(200). s. 131: PPC. t. XI. s. 167.
118 P.Mantoux.op.cit..t.l.s.312.
119 PPC. t. IV. s. 625.
przekraczające jej kompetencje. Komisja odwołała się do Rady Najwyższej, która 26IV upoważniła ją do opracowania stosownego projektu00.
W tak rozwijającej się sytuacji Komisja Bothy. która ukonstytuowała się ostatecznie 18 IV,2\ wyłoniła sposrod siebie podkomisję dla opracowania polsko-ukraińskiej konwencji rozejmowej'22. Po wielokrotnym wysłuchaniu zarowno delegacji polskiej, jak i ukraińskiej121 i zaznajomieniu się z warunkami, na jakich zgodziłyby się one zawrzeć rozejm124. Komisja jednomyślnie przyjęła 9 V projekt odnośnej konwencji125 i 12 V przedstawiła gostronom, informując je jednocześnie, ze jej warunki w żaden sposob nie przesądzają rozwiązania kwestii granic, która będzie rozstrzygnięta przez Radę Najwyższą. Obie strony proszono o przekazanie uwag na temat przedstawionego projektu, co tez nastąpiło tak w formie pisemnej, jak i ustnej w dniu 13 V1919 roku'3®.
Głównymi postulatami ukraińskimi były żądania przedłużenia linii demarka-cyjnej na polnoc. na dawny obszar Rosji, tak aby uniknąć stare polsko ukraińskich na całym froncie, a nie tylko w Gal icj i. oraz zwiększenia przewidzianego konwencją kontyngentu wojsk ZURL. mającego pozostać na obszarze kontrolowanym przez Halicką Armię. Domagano się tez korzystniejszego podziału wydobycia ropy z poi naftowych. (Warto pamiętać, iz za ropę ZURL kupowała broń i amunicję w Czechosłowacji i na Węgrzech). Mimo tych zastrzeżeń dr Mychajło Lozynskyj podsekretarz spraw zagranicznych ZURL i I delegat nadzwyczajny do rokowań rozejmowych z Polską, w imieniu Ukrainy przyjął w zasadzie warunki stawiane przez Komisję'27.
Rząd polski stwierdził natomiast, ze musi traktować kwestię rozejmu z Ukraińcami jak czynnik dotyczący całości sytuacji państwa zaangażowanego na wschodzie w walkę z bolszewikami, na zachodzie zas zagrożonego atakiem nie-
120 Ibidem, s. 624 626; SPKP. 1.1. s. 163-164.
121 SPKP.». II. s. 299.
122 PPC. t. V.s.785.
123 Delegacja polska -1. Paderewski. R. Dmowski, gen. T. Rozwadowski (reprezentant Naczelnego Dowództwa WP) była wysłuchana przez komisję w dniach 29IV. 6.12 i 13 V1919 r. Delegacja ukraińska - H.Sydorenko(przewodniczący).dr W. Pancjko (wiceprzewodniczący i sekretarz stanu do spraw zagranicznych). M. lozynskyj (podsekretarz stanu i pierwszy delegat specjalny), pik. D. Wi towskyj (delegat specjalny) - w dniach 30IV. 8.12 i 13 V 1919 r. Ibidem; SPKP. t. II. s. 299 dodaje do składu delegacji ukraińskiej A. Szulhina.
124 P. Mantoux. op. ci!., 1.1. s. 504-505; PPC. t. V. s. 496. Komisja domagała się przy tym od Rady Najwyższej prawa wysłania do obu stron telegramu z nakazem powstrzymania walk.
125 PPC. t. V. s. 789-792; SPKP. t. II. s. 299 301.
126 PPC. t. V. s. 786. SPKP. t. II. s. 297 298: A. luzwrnko. Polsku u .biała' Rosja ... s. 145; H. W. V. Tern perley. op. cit.. 1.1. s. 336.
127 PPC. t. V.s.787.794 799;SPKP. t. II. S. 303 307; H. W. V. Tempreley. op.cit.. 1.1.s. 336.
47