1999020754

1999020754



64 STANISŁAW KONCZAK (2)

h o r e a 1 n y m, ciepłym i dość wilgotnym, przypadającym na koniec paleolitu i mezolit, nastał wilgotny okres atlantycki, wybitnie wilgotny i ciepły, którego początek określa się na 5.000 lat, a koniec około 3.000 lat przed Chr.; wkracza on już we wczesny neolit. Najlepiej poznany jest okres subborealny, zaznaczony silnym obniżeniem wód gruntowych i powstaniem wydm; odznaczał się on znaczną suchością i dużą ciepłotą. Lasy ciepłego klimatu rosły daleko na północy Europy, a Europę środkową zalegały niezmierzone stepy. Okres ten trwał do roku 800 przed Chrystusem. Pod koniec jego wypada tak zwane „optimum klimatyczne”. Rosły wtedy w Skandynawii: dąb, cis, jesion, bluszcz i leszczyna, a temperatura była średnio o 2,5° wyższa niż dziś. Granica lasów w górach przebiegała o 300 metrów wyżej; panował klimat słoneczny i dość suchy.

Około roku 800 przed Chr. nastąpiło pogorszenie się warunków klimatycznych; ląd zaczął się znów podnosić, klimat stał się surowszy i wilgotniejszy, roślinność mezotermiczna poczęła emigrować na południe, obniżyła się granica lasów, drzewa liściaste zostały zastąpione przez sosnę i brzozę. Mowa jest o okresie subatlantyckim. Prawdopodobnie w związku z tym pogorszeniem się klimatu stoi wędrówka Germanów na południe — Skandynawia się wyludniła. Okres ten ma trwać do naszych czasów.

W ostatnich swych badaniach S u 1 i m i r s k i (63a) wyznaczył krzywą przebiegu klimatu od mezolitu (w Europie środkowej i północnej). Według niego na obszarze bałtyckim około roku 300 przed Chr. przypada ostatnie największe zwilgotnienie klimatu, po czym warunki klimatyczne zdążały do ocieplenia i osuszenia, którego maximum można określić na koniec XV wieku po Chr. Odtąd znów obszar nasz nabiera coraz więcej cecli klimatu chłodnego i wilgotnego.

W czasach już najnowszych, gdy możemy ściśle określić klimat i zmierzyć ilościowo wartości poszczególnych czynników meteorologicznych, nie potrafimy wobec zbyt krótkich serii obserwacyjnych wykazać jednokierunkowej zmiany klimatu, a tylko dłuższe lub krótsze wahania okresowe.

Obecnie zaliczamy klimat Bałtyku i obszarów przyległych do grupy klimatów umiarkowanych i przejściowych. Poszczególne jednak dzielnice bałtyckie mają warunki klimatyczne bardzo od siebie różniące się. Przy systematyzowaniu obrazów klimatycznych różnie określano przynależność Bałtyku, choć zawsze podkreśla się jako rys główny — przejściowość, tak z południa na północ, jak z zachodu na wschód.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
11063266?2176406177152?1039124 n przypada na koniec zatamka T w EKG —    skladćwc l
94 STANISŁAW KOŃCZAK (32) Firr Średnia pora: a) zamarzania, b) odmarzania rzek i jezior na obsz
8 STANISŁAW KOŃCZAK (8) w tzw. głębi Gotlandskiej; na południu w obrębie zatoki Gdańskiej, sond
16 STANISŁAW KONCZAK (16) pływać na powierzchnię morza, unosząc przy tym nieraz ciężkie przedmi
28 STANISŁAW KOŃCZAK (28) W /naju w najdalszym zakątku zatoki Botnickiej widzimy na powierzchni
40 STANISŁAW KOŃCZAK (40) 1)    poziom średni bez poprawek na czynniki
44 STANISŁAW KOŃCZAK (44) jat t h pizejsciowe tajanie lodu i śniegu przy niewielkim parowaniu
66 STANISŁAW KOŃCZAK (4) statków na stałych liniach okrętowych, czy na okrętach latarniczych.
70 STANISŁAW KOŃCZAK (*) Kierunki S—W, zdecydowanie jednolite w zimie, na wiosnę się rozbijają
74 STANISŁAW KOŃCZAK (12) dr, na kilkadziesiąt kilometrów niknie, np. średnia temperatura stycz
86 STANISŁAW KOŃCZAK (24) Poniższa tabelka ilustruje przebieg roczny zachmurzenia na niektórych
64 Stanisław Około-Kułak, Bohdan Zienkowicz Na przeszkodzie temu stać mogą niedobory rąk roboczych w
BSM Uchnast1 tif E. UCHNAST 64 SAMOLECZENIE BIOEMANACYJNYM SPRZĘŻENIEM... swoistą działamy w ty
2 Felieton2.1 Historia felietonu Początki tego gatunku przypadają na pierwsze lata XIX. wieku, kiedy

więcej podobnych podstron