2649164701

Wiadomości Uniwersyteckie

kiej odzwierciedla uniwersalny, ponadnarodowy charakter polityki.

3. Będąca podstawą godła siatka kartograficzna ma charakter ażurowy, zaś umieszczone na niej zarysy kontynentów oraz kartka papieru i pióro stanowią element wypukły w stosunku do podstawy.

4. Wielkość elementów godła ujmuje załączony projekt. Grubość podstawy (w rzucie bocznym) wynosi 3 mm.

Wszystkie osoby, mające uwagi, sugestie, propozycje dotyczące godła mogą dać im wyraz telefonując do Dziekana Wydziału Politologii prof. dr. bab. J. Jacby-mka (teł. 139-21).

WIĘCEJ PRAWA CZY WIĘCEJ MORALNOŚCI

Usłyszałem wypowiedz Autorytetu, że na straży porządku społecznego ma stać moralność. Protestuję! To lak, jakbym ja rowerem chciał ciągnąc przyczepę TIRA. Na straży porządku musi stać nie moralność a prawo. Na straży zaś prawa obywatele jako strażnicy powołani czy wynajęci i gdy zle prawa strzegą zmieniani Na straży moralność nie stoi nikt, z wyjątkiem może Kościoła, ale len me jest właśnie strażnikiem odwoływalnym, gdyby się me sprawdził. Społeczeństwo może zmienić ekipę państwa i to czyni państwo takim czynnikiem regulatyw-nym, poprzez który ludzie mogą stanowczo swoje niezadowolenie wyrażać (jeśli zależy im na porządku demokratycznym).

W Polsce prawo zawsze było słabe. Mogą byc teraz dwie możliwość: albo je wzmocnimy poprzez reformy państwa i dobór dobrych strażników prawa, albo zastąpimy prawo namiastką w postaa moralność, ale pozbędziemy się możności mianowania w swobodnej i legalnej procedurze strażników lej namiastki. Strażnicy moralności me poddają się procedurom wyborczym Na wszelki wypadek. Wolę więc prawo: proste, jasne, konsekwentne, dobrze strzeżone. Ta moralność, co się daje ująć w formę ustaw, mech będzie wpływowa, ale w kostiumie prawa. Ta, co się w przepisy me daje ująć, niech będzie kwestią sumień i indywiduów. W końcu należą nam się jeszcze indywidualne odmienności gustów i przeżyć.

Inż. Erazm Trawiński

JAKIE GODŁO?

Opis godła Wydziału Politologii

1. Rada Wydziału Politologii, przyjmując

przedkładany Senatowi Akademickiemu Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej do zatwierdzenia

projekt godła, miała na celu zawarcie w nim podstawowych cech politologii. Główną trudność sprawiało znalezienie symbolu jednoznacznie określającego tę dyscyplinę nauki. Stąd leż zaistniała konieczność rozbudowania treśa godła odnoszącego się do stosunków międzynarodowych, działań politycznych, myśli politycznej. Brano także pod uwagę tworzoną na Wydziak od przyszłego roku akademickiego specjalność dziennikarstwo.

2. Godłem Wydziału jest stylizowany zwój papieru z gęsim piórem umieszczony na tle siatki kartograficznej z zarysami kontynentów, będącej rzutem z góry na kulę ziemską. Zwój papieru symbolizuje traktaty, akty polityczne, porozumienia międzynarodowe, zaś pioro myśl polityczną i dziennikarstwo. Stanowiąca ich tło siatka kartograficzna kuli ziems

Usługowy Zakład Produkcji Sensu

SZKOŁY

„SPOŁECZNE”

I „ASPOŁECZNE”

Strajkujący nauczyciele powołują się na niższe płace od „średniej krajowej'*. Są jednak nauczyciele bardzo dobrzy, dobrzy, średni. Czy wszyscy mają być równie bliscy „średniej krajowej"? Po drugie: nauczyciele szkół „społecznych" automatycznie mają „średnią płac" wyższą od nauczycieli szkół „państwowych". Płace tych pierwszych są wyzsze, bo państwo dopłaca do szkół „społecznych", przez co brakuje na pensje dla nauczycieli szkół „państwowych" aspołecznych. Może więc należałoby walczyc, aby wszystkie szkoły stały się „społeczne" i finansowane z dwu źródeł: rodziców i państwa? Obecnie nauczyciele szkół państwowych są szykanowani. A może w szkołach tzw. społecznych i aspołecznych (czyli państwowych) trzeba by wprowadzić ranking skuteczności nauczania (np wedle liczby absolwentów pomyślnie uczestniczących w olimpiadach i zdających określone przedmioty na egzaminach do szkół wyższych). Wedle tego rankingu należałoby wówczas płacie różnie, ale już bez względu na to, czy szkoła „społeczna", czy „aspołeczna" (państwowa)? Czy w ogóle Kuratorium posługuje się jakimiś kryteriami wartościowania szkół i nauczycieli? Walka o „wspólne interesy nauczycielstwa" musi być połączona ze starannym odróżnieniem lego, co lepsze — dobre — średnie.

Na Roztoczu marnieje piękna posesja UMCS

GUCIÓW

Nasz korespondent, przejeżdżając przez roztoczańską wieś Guciów, w bliskości Zwierzyńca i na obrzeżu Parku Zwierzynieckiego, zainteresował się czerwoną tablicą, głoszącą, że widniejący za nią piękny obiekt jest własnością UMCS. Nie zastawszy nikogo jął wypytywać przechodniów i okolicznych mieszkańców, kto leż korzysta z pięknej posiadłości. Okazało się, że całymi miesiącami zabudowania stoją puste: „Panie — tu żywej duszy nie widać", komentowali przechodnie.

A może by lak zabudowania przeznaczyć na Dom Pracy Twórczej, ośrodek wczasów rodzinnych lub studencką bazę turystyczną? A może informacja, która dotarła do Redakcji jest nieprawdziwa i ośrodek (była szkoła wiejska) tętni życiem? „Wiadomości Uniwersyteckie" chętnie zamieszczą uspokajające wyjaśnienia.

O DZIAŁALNOŚCI NASZYCH UCZONYCH

W 3 (5) numerze 1992 Kwartalnika Sekcji Polskiej Międzynarodowego Stowarzyszenia Typograficznego AT YPI „Pro Typo" odnotować należy interesują cą informację.

W dniach 15-16 października 1992 r. w Instytucie Wzornictwa Przemysłowego w Warszawie odbyło się seminarium na lemat „Znaki i symbole w typo grafu”. Dowiadujemy się m in., że „ważną częścią seminarium było spotkanie z prof. Marią Poiniak--Niedzielską z Uniwersytetu Mani Curie-Skłodowskiej, która mówiła o nowelizacji przepisów ochrony prawnej wzorów zdobniczych i znaków towarowych Profesor Pozniak Niedzielska uczestniczy w pracach komisji przy gotowującej nowelizację ustawy o prawie autorskim i ochronie wzorów zdobniczych Przekazała uczestnikom seminanum aktualne doniesienia ze stanu prac oraz propozycje rozwiązań prawnych przyjętych w projekcie ustawy dotyczących projektowania i używania znaków, krojów pism, typo-gramów itp "

Przypomnieć należy, że prof. M Pozniak-Niedzielska jest jedną z niewielu specjalistów w Polsce, którzy zajmują się aspektem prawnym ochrony krojów pism drukarskich. . _

POŻEGNANIE W DRUKARNI

14 maja na remy odeszli zasłuzeoi drukarze państwo Kazimiera Trzaskowska (maszynista typograficznym Elżbieta Dzięgielewska (introligator) i Adnrzrj Duma (linotypista). Wszyscy w drukarni UMCS pracowali od momentu jej utworzenia w roku 1969

Ciepłe słowa pod adresem Rencistów skierowali prorektor prof Jan Raysa, kierownik drukarni inż. Stanisław Skwarek, prezes Lubelskiego Towarzystwa Miłośników Książki doc Jan Gurba. przedstawiciele związków zawodowych. Wyrazili nadzieję. ** i kunsztu poligraficznego towarzyszy czarnej sztuki Uczelnia bedzie korzystała nadal ...

Od lewej p Kazimiera Trzaskowska, p Andrzej Duma. p. Elżbieta Dziegielewska, p. Ewa Jedrycb

Fol. Artur Crabias

Komentarze do wyborów rektorskich

ROZMOWY

ZASŁYSZANE

Ciężkie czasy widzę dla wydziałów o profilu społe-czno-humanistycznym w UMCS. Jest ich 7, na 3 przyrodnicze. Mimo to proporcja rektorów przyrodników do rektorów humanistów wynosi 3:1. Muszą na tym nieodwołalnie stracie wydziały humanistyczne. Czekają więc je trudne 3 lata.

Bronisław R.

•

Nareszcie stabilizacja. Wybranie lego samego rektora i tych samych dziekanów na większości wydziałów trzeba uznać za zjawisko bardzo cenne. Znaczy ono, że nastanie okres stabilności i kontynuacji tego, co było w naszej uczelni. Dzięki temu nasza praca stanie się nareszcie normalna i me narażona na ciągłe zmiany. Mam wrażenie, że nasza uczelnia bardzo lego potrzebowała. Zacznijmy teraz normalnie pracować i zaprzestańmy zmian Skupmy się na codziennej pracy i na naszych studentach. Potrzebny nam jest spokój, którego tak brakuje w Polsce.

Paweł Ż.