109
stanu wyjściowego jest określenie stopnia antropizacji ekosfery, w której najistotniejszą jest roślinność.
O roli roślinności jako wskaźnika stanu środowiska i o reakcjach roślinności na różne formy użytkowania napisano już wiele (Faliński 1972; W. Matuszkiewicz 1974; Kornaś 1981; Kostrowicki 1982).
Jest dziś aksjomatem stwierdzenie, że stan roślinności odzwierciedla nie tylko całokształt warunków przyrodniczych, sposób użytkowania ziemi, ale w pewnym sensie także poziom technologiczny rozwoju społeczeństwa, stosunki demograficzne i kulturowe danego obszaru.
Przyjmując roślinność jako element najlepiej charakteryzujący całość środowiska geograficznego, należy wybrać sposób jej opisu. Na ogół stosuje się trzy podejścia: opis w kategoriach użytkowania ziemi, opis w kategoriach fitosocjologiczno-ekologicznych i ujęcia fizjonomiczno-formacyjne. Wskaźniki oparte na kategoriach użytkowania ziemi stosowane są dość często, co wiąże się z łatwością uzyskania odpowiednich danych statystycznych i możliwością wyczytania potrzebnych informacji wprost z mapy topograficznej. Do wad tego podejścia należy stosunkowo mała czułość wynikająca między innymi z braku możliwości stosowania metod i technik indykacyjnych.
Podejście oparte o rozpoznanie fitosocjologiczno-ekologiczne, czy tylko strukturalne (formy degeneracji — Faliński 1966; zasobność informacyjna — Kostrowicki 1972, 1982; stopień sukcesji — Numata 1969; jakość roślinności Janczewskaja 1980), czy też strukturalno-funkcjonalne, z uwzględnieniem wpływu człowieka i zmian środowiskowych (artifilizacja — Dumont 1968; stopień przekształcenia - Fursajew, Chochłow 1974; formy użytkowania i funkcjonowania - Isakow, Kazanskaja, Panfilów 1980), chociaż bardzo dokładne i w sposób obiektywny odzwierciedlające stan roślinności, a co za tym idzie środowiska geograficznego, są jednak pracochłonne i wymagają dokładnego rozpoznania fitosocjologicznego terenu. Wszystko to ogranicza zastosowanie tego podejścia tylko do szczegółowo badanych niewielkich terenów.
Wydaje się, że podejście fizjonomiczno-formacyjne jest najlepszym rozwiązaniem. Jest ono bardziej precyzyjne od opisu w kategoriach prostego użytkowania ziemi, a o wiele mniej pracochłonne od podejścia fitosocjolo-giczno-ekologicznego. Bazą teoretyczną tego podejścia jest koncepcja dynamicznych kręgów roślinności (Schwickerath 1954), odpowiadających mniej więcej epiasocjacjom Soczawy (1972), tzn. znajomość pierwotnych i wtórnych serii sukcesyjnych poszczególnych zbiorowisk potencjalnych. Opierając się na tej koncepcji można typy zbiorowisk roślinnych pogrupować w taki sposób, aby w jednej grupie znalazły się syntaksony o zbliżonej fizjonomii i podobnym miejscu w szeregu sukcesyjnym, od najbardziej naturalnych do przekształconych. Dla identyfikacji tych grup w terenie, przy odpowiednim ułożeniu skali stopnia naturalności zbiorowisk, wystarczy dobra mapa topograficzna.
Opisane wyżej ujęcie jest w ogólnych zarysach podobne do podejścia stosowanego przy wyznaczaniu stopni przeobrażenia roślinności (Faliński