18 BESKUPSTWA I KLASZTORY POLSKIE.
ronym nie mając stałej siedziby, zamieszkiwał zapewne tu i tam, aź roku 1054, w którym Czesi Kazimierzowi zwrócili Szląsk i Wrocław, na nowo się przeniósł do starej swej stolicy biskupiej. Od czasów Hieronyma, który umarł roku 1062, szereg biskupów wrocławskich już jest dobrze znany.
Najmniej wiemy, jakim losom uległo biskupstwo poznańskie, którego zadaniem było rozszerzyć i umocnię wiarę Chrystusową od Odry aź do granic Litwy i Prus. Że i tutaj burza gwałtownie szalała, wynika juź stąd , źe z poznańskich stosunkowo licznych klasztorów ani jeden nie ocalał, oraz źe Czesi Poznań zburzyli. Zburzeniu temu należy zapewne przypisać, źe najdawniejsze źródła kościelne zaginęły, w skutek czego katalog biskupów poznańskich przez Długosza nam podany, o najdawniejszych czasach nic nie wie, bo wiadomość o Jordanie wyjął tenże pisarz z roczników; Ungera nie zna ani Romana; imiona przez niego podane nawet jeszcze w XII. wieku są zupełnie bałamutne, a daty wszystkie dowolne.
Według niego jest biskupem około roku 1034 Benedykt, który umrzeć miał roku 1048 i to IV Idus Decembris. Dzień śmierci wskazuje na to, źe imię to znalazł w jakimś nekrologu; lecz niestety data ta odnosi się niewątpliwie do biskupa Benedykta jemu nieznanego, który około lat 1187 -1192 żył. Natomiast sądziłbym, że wiadomość o biskupach Cedrze (Teodor) i Dziwiszu (Dionysius) polegają na jakiejś dawnej zapisce tej treści: Cedrus episcopus óbiit, Divissius episcopus óbiit, a forma polska tych imion dała mu powód do uwagi, jakoby od ich czasów Polacy zamienili Theodorus i Dionysius na Cedr i Dziwisz.
Również jak Poznań, było i Gniezno zburzone przez Czechów^ a co najsmutniejsza, pozbawione ciał świętych męczenników tam spoczywających, które przeniesiono do Czech. Zniszczona była także katedra, którą po przywróceniu pokoju zaczęto na nowo odbudowywać. Konsekrowano ją roku 1064 według rocznika Traski. Była ona zapewne bardzo skromna i dla tego postawiono potem nową bazylikę, w konsekracyi której na samym schyłku XI wieku uczestniczył książę Władysław Herman.
Ze zaś zamieszki owe tu mniej silnie wystąpiły, na to wskazuje okoliczność, że i Trzemeszno ocalało i wiele ksiąg zostało uratowanych , w które potem inne biskupstwa i klasztory zaopatry-