280 PEZEGEĄD PIŚMIENNICTWA.
jak w A ustro-Węgrzech, gdzie uginaliście się pod ciężarami podatkowymi? Rząd rosyjski niczego więcej od nas nie żąda, jak tylko tego, abyście się nie łączyli z jego wrogami. Wszak nie przyszliście do Polaków, Niemców albo Żydów, lecz do swoich, do „ruskich panów swej ziemi rodzinnej, a my — przybysze, goście. Oni mniemali, iż znajdą w nas przyjaciół, braci, a my tylko przysporzamy im kłopotów. Mniejszość winna zawsze stosować się do większości i jej ulegać; takiem jest prawo przyrody, a więc i my, Czesi, mamy obowiązek poddania się wszelkim dążeniom i pragnieniom Rosyan, ponieważ oni tylko dobrze nam życzą i są naszymi przyjaciółmi. Czyście już zapomnieli, jak Polacy was oszukali przy nabyciu ziemi we wsi Ulbarowie w r. 1869, gdy zamiast 800 morgów, otrzymaliście tylko 460 ? Przynajmniej nie zapominajcie, co powie na to potomność, że w pamiętną rocznicę chrztu Rusi, gdy większość Czechów wołyńskich przyjmowała prawosławie, a wójt wasz, Wacław Jonasz, dawał wam dobry przykład, czyniąc to pierwszy, w tymże czasie 65 Czechów wsi Ulbarowa w błąd popadło i wnieśli podanie do rzymsko-katolickiej parafii w Równie, aby ich zaliczono w poczet parafian, a tern samem oddali się Polakom, przynosząc wstyd i hańbę imieniowi czeskiemu. Czyż po to Czesi na Ruś przybyli, aby powiększyć żywioł polski? żeby zamiast jednego właściciela-Polaka, 100 Czechów stało się Polakami przez zakupno ziemi u niego, a z czasem całkowicie się spolszczyli i zaliczyli się w poczet wrogów Rosyi?u Nie wiemy, jakich jeszcze używano argumentów, aby zachwianych utrzymać przy schyźmie, dosyć, że w dwa dni potem Czesi ulbarowscy błąd swój na piśmie wyznali, a przekonawszy się „o wyższości kościoła prawosławnego nad katolickimu, cofnęli deklaracyą przesłaną księdzu rówieńskiemu, a zgodzili się przejść na prawosławie. Jakby w nagrodę za to, wkrótce potem założono w tejże wsi szkołę, gdzie nietylko uczą w tej szkole języka rosyjskiego, ale i wszystkie przedmioty wykładają po rosyjsku. Zmiana wiary przyniosła zatem wychodźcom czeskim w rezultacie — zupełne wynarodowienie.
W numerze S-mym umieszczono wiadomość o działalności bractw cerkiewno-prawosławnych wr. 1888 w 2-im okręgu tomaszowskim (gub. lubelska), założonych w celu szerzenia prawosławia