Od wielu lat nie jest też aktualizowana mapa nazewnictwa ulic i placów oraz numeracji porządkowej nieruchomości, sporządzona dla miasta prawie 20 lat temu.
5. Brak jest prawnej regulacji własności dróg, niebędących drogami krajowymi, wojewódzkimi i powiatowymi. Generalnie, tak zwane „drogi gminne” nie były przedmiotem decyzji wojewody, potwierdzającej własność gmin, jak tego wymaga ustawa o samorządzie terytorialnym. Tak więc gminy faktycznie zarządzają wymienionymi drogami, lecz w ewidencji gruntów i budynków nadal wykazywane są one jako własność Skarbu Państwa. Jest to zgodne z prawem, jednakże może rodzić fatalne skutki przy ustalaniu stron we wszelkich postępowaniach administracyjnych i sądowych. Nie bez znaczenia jest, iż fakt nieuregulowania tych spraw może być niekorzystny dla społeczności gmin przy występowaniu o unijne środki finansowe na realizację projektów gospodarczych.
6. Generalnie urzędy gmin nie zajmują się stanem znaków granicznych, posadowionych na granicach nieruchomości stanowiących własność gmin. Tym samym nie są w stanie dopilnować, czy ich stan posiadania nie został naruszony, a w dalszej perspektywie - zasiedziany, tak jak to określają przepisy art. 172 i 176 Kodeksu cywilnego. Zatem pożądanym działaniem gmin byłoby zlecanie geodetom uprawnionym dokonywanie okresowych przeglądów granic nieruchomości.
Natomiast w obu gminach poprawnie rozwiązany jest problem uczestnictwa jej przedstawicieli przy czynnościach związanych z ustalaniem, wznawianiem i okazywaniem granic nieruchomości będących własnością gminy. Ustaleni imiennie pracownicy, wyposażeni są w odpowiednie pełnomocnictwa. Oby tylko uczestniczyli we wszystkich postępowaniach w sprawach granicznych.
7. Gminy są inwestorami. Większość inwestycji, to przebudowa lub budowa dróg i ulic. Przestrzegane są działania wymagane przepisami Prawa geodezyjnego i kartograficznego. Ale projektując przebudowę jednej z ulic nie dostrzeżono, że jej poszerzenie o zatoki parkingowe znalazło się na gruntach nie będących własnością gminy. Nie ukryło się to przed okiem kontrolującego.