Ściśle tajne
fifjf
Londyn dn. 10 lutego I944r
Mi. * r o t okó ł
tXAAxJ!^ie^~jJAMJ££zmo'*y odbytej 10 lutego 1944r. przez mjr. D.Mortona
2 PJ^r. Janem NOWAKIEM w obecności p. J. Zarańskiego.
/2*UU - Vw*x/-
' 1^ iT Podporucznik N owak, który opuścił Polskę w listopadzie
Al 1943r., jako emisariusz Komendanta Armii Krajowej, przybył/ do
W^Brytanii w styczniu I944r.
Po przywitaniu się i po stwierdzeniu,, przez mjr. Mortona/ że słyszał on już od Brygadiera Harvie Watt a o podp. Nowaku, a mian owicie,w uczył się on angielskiego języka w Polsce od Szkota, któfcy zbiegłszy z niemieckiego obozu Jeuców, znajduje się w ukryciu w Polsce, gdzie współdziała z polski*! ruohem podziemnym, i że pppii Nowak przywiózł z Polski adres do Premiera Churchilla, mjr. Morton zapytał w jaki sposób p. Nowak wydostał się z Polski.
Po zastrzeżeniu scisłęj tajemnicy, ppor. Nowak opisał swe ją dwukrotną wyprawę poza granice Polski.
Na zapytanie mjr. Mortona czy ppor. No a^^^rzynał w Kraju zlecenia dla przekazania Premierowi Churchillowi i po oświadczeniu ze strony mjr. Mortona , że jest on upoważniony przez Premiera Brytyjsk ego do ich przyjęcia’ * celem powtórzenia p. Churohillowi, p. Nowak oświddezył, że otrzymał polecenie, 1/ przekazania Premierowi Churchillowi wyrazów podziwu i niewzruszonego zaufania Narodu Polak'ego do Jego osoby,
2/ doręozenia adresu i 3/ przekazania prośby o zwiększenie dostaw broni i materiałów wybuchowych dla Armii Krajowej.
Ppor. Nowak przedstawił mjr. Hortonowi oryginalny adres do Premiera Churchilla* wyjaaniająo,że jest to jedna z form dywersji politycznej^ stosowanej wobec Niemców*, przez Polski Ruch Podziemny. P. Nowak podkreślił, że otjsgyiiał od swoioh towarzyszy broni w Polsce poleoenie osobistego wręczenia adresu Premierowi Brytyjskiemu i że ni ezmiernie flku zależy na wypełnieniu tego mandatiju i zawiadomieniu o tym swoich towarzyszy w Pol* ce*# liczy on, że mjr. Morton dopomoże mu w uzyskaniu osobistegi widzenia się z Premierem Churohillem, przyczem opowiedział, jak wielka jest popularność i prestige Churchilla w Polsce. "Po śmierci uenerała Sikorskiego, która była dla Narodu Polskiego wielkim ciosem, ludzie w Polsce pocieszali się 3łowami : straciliśmy Sikorskiego, ale mamy jeszcze Churchilla."