4442198363

4442198363



cją analfabetyzmu powinno zająć się państwo i samorządy. Nietrudno było przewidzieć, że nie osiągnięto tą drogą żadnych rezultatów i sprawa została rychło zapomniana.

Wielki kryzys lat trzydziestych uderzył znienacka, jak zwykle to bywa z kryzysami. Najdotkliwszym jego przejawem było bezrobocie. Na wschodzie kraju przekroczyło ono 50%. „Praca była wielkim dobrem - stwierdził prof. Jerzy Tomaszewski - nawet praca opłacana podle, poniżej minimalnych kosztów utrzymania zatrudnionego. Każdy grosz pomagał przetrwać”1. Poszkodowani byli robotnicy, drobni przedsiębiorcy i rzemieślnicy. W przemyśle spadła produkcja, a w rolnictwie ceny. Spadek był drastyczny: zboża, ziemniaki, wieprzowina staniały o 66%. Na Wileńszczyźnie kurczak kosztował 20 groszy, osełka masła 1,80 zł, jajko jeden grosz, dwukilowy szczupak 2 zł. Chłop nie miał z czego zapłacić podatków, kupić soli czy zapałek. Żydowski krawiec wędrował od wsi do wsi i za nocleg oraz wyżywienie naprawiał chłopski przyodziewek. Prócz krawców krążyli po wsiach szewcy, znachorzy, kołodzieje i druciarze. W mieście praczka dostawała obiad, często przyprowadzała jedno lub dwoje dzieci, żeby i one się pożywiły. Lata gospodarczej zapaści cofnęły nas cywilizacyjnie o lata. Bylejakość, brud, brak elementarnej higieny stały się powszechne.

r

Kryzys odczuł również ruch wydawniczy. Średni nakład książki w latach 1939-1939 zmniejszył się do 4 tys. egzemplarzy (w latach 1918-1929 wynosił 6 tys. egzemplarzy). Nie lepiej kształtowała się produkcja podręczników szkolnych, w której przeciętny nakład w latach 1924-1937 wynosił 7243 egzemplarze. W ciągu całego dwudziestolecia produkcja książki nie osiągnęła wskaźnika 1 książki na jednego mieszkańca w stosunku rocznym.

Trudną problematykę współczesną podejmowali w swojej twórczości: Stefan Żeromski, Jarosław. Iwaszkiewicz, Maria Dąbrowska, Leon Kruczkowski, Bruno Jasieński, Tadeusz Boy-Żeleński, Pola Gojawiczyńska, Juliusz Kaden-Bandrowski, Hanna Boguszewska, Zofia Nałkowska, Andrzej Strug i inni. Dźwięczą w tych książkach nuty krytyki panujących stosunków ustrojowych, społecznych i obyczajowych. Przeciwstawiano się konformizmowi ukazując nędzę

122

1

J. Tomaszewski: Krach w Polsce, lud w slawojce. „Gazeta Wyborcza” 2009, nr 36.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
PICT6398 Hipoteza musi poddawać się sprawdzeniu. Każda hipoteza powinna dać się /weryfikować, aby mo
odnoga liberalizmu, powołuje się na Willa Kymlickę, który uważa, że R nie tyle zapomniał o tożsamośc
20 BACHO ^X ’98 Najkrótszy ciąg wynikowy - jak nietrudno było przewidzieć - daje przyporządkowanie 1
Skan20110103003 miesiączkowego w pochwie pojawia się wielowarstwowy nabłonek. Słona śluzowa, mimo ż
mieszkania, że ruszają się tam jakieś cienie. Było jasne, że do swego mieszkania wrócić nie może, po
Obecnie na rynku znajdują się już tylko benzyny bezołowiowe, tzn. że nie zawierają one dodatku
47 (137) du seksualnego i zgwałcenia. Celowo używa się tu pojęcia „napad” dla podkreślenia, że nie c
DSC04052 (2) z których łatwo można było odgadnąć, że nie uważał się za pobitego. -   
dydaktyka wyklad 30 Nudzenie się uczniów jest wyraźnym objawem tego, że nie bierze się pod uwagę ic
12404 Skan20110103003 miesiączkowego w pochwie pojawia się wielowarstwowy nabłonek. Słona śluzowa,
skanowanie0016 wiają się sporadycznie głowy ludzkie, które mimo że nie podpisane żadnym imieniem, ni
Stropodachy ocieplone różnią się od stropodachów odpowietrzanych i wentylowanych tym, że nie mają
elementy kompozycji fotograficznej Zdawałoby się, że zdarzenia codzienne, powtarzające się, są dla
gwarantowana stopa wzrostu jest jej gospodarka nie osiągnie to oddala się od równowagi państwo powin

więcej podobnych podstron