74 Zofia Kaczorowska
Dominanta dla Wyżyny Lubelskiej, Krakowsko-Częstochowskiej, kotlin podkarpackich i Beskidów przypada na klasę niedoboru opadów rzędu 11—25 % (asymetria lewa).
Wiosna (III—V). Rzut oka na wykresy częstości różnych klas opadu w tej porze roku uwidacznia ich rozkład zbliżony do normalnego z wartością najprawdopodobniejszą w klasie opadów przeciętnych, jednak bez bardzo wyraźnej symetrii i z niezbyt regularnym przejściem od klasy do klasy. Krzywe liczebności nakreślone dla Wyżyny Lubelskiej, Przedgórza Sudeckiego i Beskidów Zachodnich oraz kotlin i nizin podkarpackich dałyby prawie idealną krzywą Gaussa. W Polsce środkowej i na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej maksymalna częstość przypada na klasę niedoboru opadów w granicach 11—25%, przy czym w centrum kraju frekwencja w klasie opadów przeciętnych i z nadmiarem rzędu 11—25% prawie nie ustępuje częstości w kla-się modalnej.
Lato (VI—VIII). Przegląd histogramów częstości sum opadowych w tej porze roku daje dość nieoczekiwane wyniki: na Podhalu i na Pojezierzu Mazurskim najwyższa powtarzalność sum opadowych przypada na klasę niedoboru opadów rzędu 11—25%, a na Nizinie Śląskiej — na klasę nadmiaru tegoż rzędu, przy prawie dorównującej częstości w klasach sąsiednich: opadów przeciętnych i niedoboru o wysokości 11—25%. W Beskidzie Sądeckim widoczna jest asymetria lewa — wierzchołek przypada na klasę niedoboru opadu rzędu 11—25%, ale dwie klasy: opadów przeciętnych i nadmiaru, rzędu 25—50% odznaczają się niewiele niższą częstością. Krzywe liczebności nakreślone dla pozostałych dzielnic dałyby obraz bardzo zbliżony do normalnego.
Jesień (IX—XI). Charakterystyczną cechą histogramów dla tej pory roku jest powszechny — we wszystkich dzielnicach — stosunkowo wysoki udział klas skrajnych, a więc szeroki wachlarz sum od wielkich niedoborów do wielkich nadmiarów.
Jesienne grafiki wyróżniają się też w większości dzielnic pewnego rodzaju spłaszczeniem — słabo zaznaczonym wierzchołkiem i wysokimi wartościami w klasach sąsiednich.
Polska środkowa i kotliny podkarpackie odbiegają od tego schematu, dając wyraźną przewagę częstościom opadów przeciętnych lub z lekkim ich niedoborem.
Histogram Pojezierza Pomorskiego jest najbardziej symetryczny, z największą powtarzalnością opadów przeciętnych przy prawie jej dorównującej i zupełnie wyrównanej częstości w klasie ich niedoboru i nadmiaru rzędu H-25%.
Szeregi dla Niziny Śląskiej, Przedgórza Sudeckiego, kotlin i nizin podkarpackich oraz Karpat polskich wykazują asymetrię lewą, wierzchołki bowiem przypadają na klasę niedoboru opadów rzędu 11—25%.