4
t
*
Sprawy ~ pols kle.
Prąso^sowioclca v/ omawianym okresio poświęca sporo wzmianek przybyciu delegatów ly.R.N, z kraju, jak równioż wypowiedziom profesora Lange przed Jogo powrotom do U.S.A, Wobec tego, żo odnośne g łOSy“prasy" boy/Igc-ldoj i TASS'a zostały już in ©xtenso podano do wiadomości zainteresowany .m Ministerstwom, przegląd niniejszy’ograniczy się do tych wypowiedzi prasowych, których londyński TASS nie publikował*
W numerze 7 “Wojny i Klasy.Pracującej" z 1.IV, b.r. ukazał się artykuł M. Kalinina p.t;:"Odpowiedź amoiykańskim obrońcom polskiego imperializmu" , Po v/ys tąpieniu Bał tyj sHe go v; styczniu b.r; jest to drugi, poważniejszy artykuł na tematy polskie na łomach "Wojny i Klasy Pracującej" •
"Polski rząd emigracyjny po poniesieniu porażki dyplomatycznej, w swych usiłowaniach zapewnienia poparcia rządów Anglii i Ameryki dla s.wych zaborczych dążności, usilnie zajęty jest zmobilizowaniom" opinii publicznej tych krajów przeć iw ko Związkowi Sowieckiemu,' Jego agenci propagandowi phbTfkują liczne broszury i ulotki ze sfałszowanymi danymi statystycznymi, fałszowaną historią i geografią. Pragnąc zdobyć sympatję wszelkiego rodzaju reakcyjnych, antysowiockich, izolacyjnych i profaszys towakich kół. polscy propagandyści emigracyjni dobijają się do otwartyc . drzwi; Koła te są zawsze gotowe uchwycić i wykorzystać dowolny powód, nie wdając się' w ocenę jego wartości* dla poparcia swej agitacji anty sowieckiej, dla podważenia jedności działań wojskowych narodów sprzymierzonych .. i współpracy między nimi; Agitatorzy polscy jednak nie poprzestają na tych kołach i usiłują przedostać się również i do sfer postępowych i demokraty cznych, na które próbują oddziaływać emocjonalnie, występując w , imieniu rzekomo pokrzywdzonej Polski, i apelując do ich poczucia sprawiedliwości, ' zasad demokratycznych, "ducha Karty Atlantyckiej" i tjp. Spekulują oni na nie poinformowaniu Anglików i Amerykan w £;zwi problemie polskim, nie poinformowaniem, któro się częściowo tłumaczy faktycznym brakiem zainteresowania ze strony Anglii i Ameryki w sprawie togo problemu;
Niedawno agitatorom polskiogo rządu emigracyjnego udało się nawot uzyskać poparcie oałoj "grupy z 56 osób"t ze środowiska inteligencji , amerykańskiej, profesorów, prawników; dućhowioństwa, dziennikarzy, pośród których znajdujeny nawet tak znanego postępowego dziennikarza, jak Willliam Agar, Grupa ta podpisała odezwę do rządu radzieckiego, w której udziela mu "przyjacielskiej rady" ustąpienia Imperialistycznym żąda-fniom polskiego rządu emigracyjnogo. Grupa ta zapewnia nas, żo "uważa . ścisłą współpracę Rosji Radzieckiej za podwalinę zwycięstwa i trwałego pokoju", żo nalega ona "na nieograniczoną pomoc dla Rosji i maksymalną współpracę z nią", lecz przy tym wyraża obawy, Ż3 w wypadku, gdyby rząd i radziecki nie usłuchał joj rady i nie ustąpił żądaniom polskim, to "straci sympatję wielu Amerykanów", /prawdopodobnie w pierwszym rzędzie wspom-Inianej grupy/. Tłumaczy cna nawot swo wystąpienie tym, że "dalsze mil-I ozenie" byłoby po myśli izolacjonistów i wrogów Rosji w Ameryce;
Nie wiemy, w jakim stopniu wszyscy podpisani pod odozwą mogą słusznie pretendować do bezstronności i wolnego od przesądów stosunku do Związku %id z ioc kie go. Przepuszczamy jednakże, że pośród nich znajdują się osoby, któro rzeczy wiście życzliwie ustosunkowały się do współpracy i jednolitości działań pomiędzy narodami sprzymierzonymi, lecz która wskutek pewnej naiwności poszły na lep polskich agitatorów i oddały się na ioh usługi; Dlatego chcieliby omy po przyjacielsku odpowiedzieć na ioh odezwę, tym więcej, że używane przoz nich"argumenty" są typowe dla wszystkich, stających w obronie polskiogo imperializmu.
Pozwólcio nam, panov/io, przodowazystkiom odpowiedzieć na niektóro argumenty drugorzędne, figurujące niezmiennie w artykułach propolskich w podobnych wypadkach i odtworzone w waszej odezwie. Uważacie np, za potrzebne przypisać Polsco, jako specjalną zasługę, iż była ona "pierwszym krajem, który zatrzymał Hitlera na jego drodze do zwycięstw bez rozlewu krwi"•