7293648356

7293648356



w aspekcie progresywnym, jako coś przyszłego, lecz raczej jako coś przeszłego, i nie też jako coś, co się dopiero „stwarza”, ale raczej - co się „odtwarza”. Chodzi o „od-twarza-nie”, w sensie jaki zaproponowała w sentencji Simone Weil: „ze świata stworzonego przenosić w świat nie stworzony”, uczestniczyć w stwarzaniu świata przez „od-twarzanie”20.

W tym kontekście może zrodzić się wątpliwość, czy aby nadal interesuje nas aspekt genologiczny twórczości Miłosza i czy poszukiwana odpowiedź dotyczy rzeczywiście kwestii gatunku, albo też problemu pochodzenia bądź ewolucji jego systemu genologicznego. W tych zresztą obszarach moglibyśmy posłużyć się gotowymi odpowiedziami. Ryszard Nycz dostrzegł np. ewolucję dyskursu Miłosza „od pracy w ramach istniejących różnorodnych konwencji genologicz-nych”, przez „zacieranie podziałów wewnątrzliterackich”, czemu towarzyszyło „równoczesne wkraczanie poza instytucjonalne ograniczenia samej literatury”, aż do „zasadniczego rozszerzenia zakresu swych uprawnień na cały obszar »różnojęzycznej mowy« (termin Bachtina)”21. Ten sam proces dla Józefa Olejniczaka przedstawia się jako przejście od „tematyzacji problematyki genologicznej” do „unicestwienia” czy wręcz „zabójstwa genologii” i jej dekonstrukcji22. W przywołanych stanowiskach sprawę gatunku zdominował - jak widać - „problem transformacji”. U jego źródeł tkwi nieuchronnie pytanie o genezę, o „pochodzenie gatunków”, które sformułował niegdyś Tzvetan Todorov, mianowicie: „jakim przekształceniom podlegają pewne akty mowy, aby wytworzyć pewne gatunki literackie?”23. Próba

20    S. Weil: Świadomość nadprzyrodzona. Tłum. A. Olędzka-Fry-besowa. Warszawa 1999, s. 165-168.

21    R. Nycz: Sylwy..., s. 59.

22    J. 01 e j n i c z a k: Gatunek jako temat (przykład Czesława Miłosza). W: Genologia dzisiaj. Red. W. Bolecki, I. Opacki. Warszawa 2000, s. 71 i 73.

23    T. Todorov: O pochodzeniu gatunków. Tłum. A. Labuda. W: Studia z teońi literatury. Archiwum przekładów „Pamiętnika Literackiego”. Seria 2. Red. K. Bartoszyński, M. Głowiński, H. Markiewicz. Wrocław 1988, s. 215.

220



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
5e3febb25734972199ac37b1217e34c1 original Przyznaj się. Czekasz na coś, co się nigdy nie wydarzy. MI
29816 r9 IV. Kreślenie i forma kreski 1. Linia, „długość bez szerokości", to intelligibilium -
-    u Kanta (zjawisko): coś co się nam jawi, nasza świadomość i tak jak nam się jawi
STOPNIE KREATYWNOŚCI INNOWACJI -    innowacja pionierska (czyli nowość, coś co się
Przetwarzanie zdarzeń a przetwarzanie strumieni •    zdarzenie to coś, co się wydarzy
Przetwarzanie zdarzeń a przetwarzanie strumieni •    zdarzenie to coś, co się wydarzy
page0201 R. LXVI!. O dziele rozróżnienia jako takiem 193 jęcie czegoś pierwszego, lecz raczej c
9 (918) aopust oozy, lecz raczej jako podniecające wyzwanie dla swej zdolności rozwoju itp. Wyniki t
38216 IMG92 (8) W kategoriach restrukturyzacji percepcji, lecz raczej jako oświetlenie pola zdarzen
Picture (20) Wykład 1 Psychoterapia-metoda leczenia.Musi byc cos, co występuję jako symptom; cos co
page0132 128 chowie trapić was będą. o moje mienie, jako o swoją, należność. Lecz Bona lubo groziła
IMG( rozdział drugi konsumentów, Meyer przedstawi! coś, co postrzega! jako własną strategię
Obraz4 32 ///. Funkcja władzy publicznej 39. Władza stwarza także coś, co można określić jako wspól
img004 (4) tradycja jawiła się pospolicie jako coś. co ZAitępuje człowiekowi rozum, zwalnia go z obo
IMGs99 S,Ó nic słowo, jako początek wiążący się z nauką języka, lecz percepcja i różnicowanie słucho

więcej podobnych podstron