9 (918)

9 (918)



aopust oozy, lecz raczej jako podniecające wyzwanie dla swej zdolności rozwoju itp.

Wyniki tych badań sugerują (co autorka podkreśla), że unikanie nadmiernego stresu nie jest jedyną, choć najbardziej rozpowszechnioną, receptą na zdrowie i dobre samopoczucie. Inna droga polega na rozwoju takich przymiotów osobowych, które pozwalają lepiej stawić czoło nieuniknionym w życiu sytuacjom trudnym i ich spiętrzeniom.

Rola mistrza, mentora, doradców

Dramatyzm debiutu w świecie dorosłych polega na tym, że łączy się on z podejmowaniem wielu najdonioślejszych w życiu decyzji, wymagających mądrości, która przychodzi dopiero z czasem w wyniku wielu doświadczeń. Mądrość rodziców traci pomocne znaczenie w warunkach szybkich przemian, które dezaktualizują to, co kiedyś wykazało skuteczność. Ponadto rady rodziców często noszą zbyt silne piętno opiekuńczej ostrożności i konserwatyzmu, by mogły konkurować z ponętnymi dla młodego człowieka pokusami działań na własną rękę. Najbardziej atrakcyjnym wzorem do naśladowania i doradcą staje się postać nazywana u nas niekiedy mistrzem. D.J. Levinson (1978) nazywa taką postać mentorem. Posiadanie mistrza uznaje się tradycyjnie za wyjątkowy dar losu, Levinson wszakże stawia sprawę zupełnie inaczej: znalezienie sobie mentora i nawiązanie oraz podtrzymywanie z nim stosunków jest wyjątkowo ważnym zadaniem rozwojowym młodego człowieka, powinno być przedmiotem jego specjalnej troski i zabiegów, gdyż chodzi tu o rzecz najwyższej wagi dla rozwoju. Posiadanie dobrego mentora sprzyja bowiem realizacji tak fundamentalnego zadania rozwojowego, jak sprecyzowanie i osiąganie celu nadrzędnego, nazywanego przez Levin-sona marzeniem życia. Ta „wizja stanu idealnego” — jeśli użyć terminologii W. Łukaszewskiego (1934) — wyraża się np. w pragnieniu zostania specjalistą, autorem znakomitego dzieła itp. Bez takiego celu życie może się okazać nie tylko mniej owocne, ale i bardziej uciążliwe w swej monotonii i odczuwanej z biegiem lat pustce. Główna rola mentora polega na pomocy moralnej i rzeczowej w realizacji owej osobistej wizji, a nieraz także na inspirowaniu ambitnych zamierzeń.

W zbadanej przed Levinsona grupie rozwój pod opieką mentora trwał średnio 2—3 lata, najwyżej zaś 8—10. Współdziałanie to, nacechowane bliskością emocjonalną, a nieraz nawet uczuciem miłości, na ogół kończy się konfliktem i rozstaniem, rzadziej — ochłodzeniem i spokojnym rozluźnieniem stosunków. Z czasem mentor zaczyna spostrzegać w podopiecznym niewazięczniKa, który staje się nieposłuszny, ten zaś odczuwa, że wczorajszy nauczyciel coraz bardziej ogranicza i krępuje jego niezależność. Nawiązanie kontaktu z mentorem, kontaktu przejściowego, o dramatycznym zwykle finale, to brzemienne w skutki zadanie rozwojowe tego okresu.

Drugą obok pracy dominantą „nowicjatu” w świecie dorosłych jest zakładanie rodziny i uczenie się współżycia w jej ramach. Levinson podkreśla, że młodzi nigdy nie są do tego zadania w pełni przygotowani. I tu więc otwiera się pole dla dalszego rozwoju. Współżycie staje się szczególnie trudne, gdy każdy z małżonków realizuje swą własną, odrębną wizję przyszłości.

O skali pomocy konceptualnej i innej potrzebnej SAMODZIELNEJ osobie dorosłej przez pierwszych kilkanaście lat mogą w pewnym stopniu świadczyć wyniki badań przeprowadzonych przez Levinsona (1978). Nie wszyscy zbadani przezeń mężczyźni zakończyli swą fazę „nowicjatu” w świecie dorosłych (która trwa według Levinsona od 17 do 33 roku życia) pomyślnie. Wśród 40 zbadanych było 10 robotników, 10 kierowników, 10 naukow-ców-biologów i 10 pisarzy. Biorąc pod uwagę realizację takich podstawowych zadań, jak zdobycie pożądanej pozycji w zawodzie i założenie rodziny, omawiany okres życia oceniony został:

a)    dla 15 badanych — jako pomyślny,

b)    dla 20 — ambiwalentnie (sukces połowiczny),

c)    dla 5 — jako niepomyślny.

W tej ostatniej podgrupie znalazło się 3 naukowców, nie było natomiast ani jednego robotnika.

Część niepowodzeń zależy oczywiście od czynników, na które dana osoba lub wspomagająca się wzajem grupa nie ma dostatecznego wpływu. Określanie granic tego wpływu i pozostających jeszcze do dyspozycji środków jest trudne. Dlatego na uwagę zasługuje takie źródło pomocy, jak rozwijające się współcześnie na coraz większą skalę fachowe poradnictwo różnego rodzaju.

Należą tu m.in. zajęcia dydaktyczne, organizowane głównie przez psychologów, które zmierzają do usunięcia niektórych subiektywnych przeszkód w rozwoju jednostki i wyrobienia pomocnych umiejętności i nastawień (Kanfer, Goldstein 1980), a także specjalna literatura (jak książka S. Miki, 1987).

7 Rozwój człowieka...


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
38216 IMG92 (8) W kategoriach restrukturyzacji percepcji, lecz raczej jako oświetlenie pola zdarzen
w aspekcie progresywnym, jako coś przyszłego, lecz raczej jako coś przeszłego, i nie też jako coś, c
194 Jarosław Nowicki przedsiębiorstwa, można traktować ją raczej jako cel wspólny dla wielu teorii,
Problem polityczności jako metateoretyczne wyzwanie dla politologii 11 W odróżnieniu od filozofów
Problem polityczności jako metateoretyczne wyzwanie dla politologii 13 politologii można odnaleźć
Problem polityczności jako metateoretyczne wyzwanie dla politologii 15 Odrębność polityczności jako
Problem polityczności jako metateoretyczne wyzwanie dla politologii 17 Trzecim czynnikiem, który wpł
Problem polityczności jako metateoretyczne wyzwanie dla politologii 19 Odpowiedzią na rozumowanie
Problem polityczności jako metateoretyczne wyzwanie dla politologii 9 FILOZOFICZNY A TEORIOPOLITYCZN
HPIM4424 Anders Gustatmą 112 Osobista i społeczna wiedza jako punkt uyjkia dla postaw wobec innych l
page0201 R. LXVI!. O dziele rozróżnienia jako takiem 193 jęcie czegoś pierwszego, lecz raczej c

więcej podobnych podstron