sze, odsłoni kolejne nieznane partie Malej Boki. Jedno jest pewne - Kanin jeszcze nie raz poka e swoje ciasne i trudne w eksploracji oblicze.
Piotr Sienkiewicz
mMf
Wydaje się, że po 10 latach działalności STJ KW Kraków, w masywie Kanin mamy określone cele. Przez ten czas były chwile trudne choćby lata 1999-2003, gdzie nie mogliśmy pomimo ogromnego wysiłku kolejnych wypraw „przebić się” poniżej 260 m. Po latach chudych, pojawiła się Polska Jama BC4 (2004-2005), a w zasadzie system PolskaJama-MalaBoka (1319 m) - nagroda za wytrwałość i wolę walki. BC4 to także chwile smutku i rozgoryczenia (2005), które o mało co nie doprowadziły do zakończenia przygody z Kaninem. Na szczęście tak się nie stało i teraz dzięki doświadczeniu zdobytemu przez 10 lat działalności możemy z optymizmem patrzyć w przyszłość. A przypomnijmy, że potencjał Kaninu to 1960 m deniwelacji...
Paweł Ramatowski
Uczestnicy wyprawy KANIN 2008: Michał Kuryłowicz (STJ KW-Kraków), Grzegorz Pałka (Gałsik) (STJ KW-Kraków), Paweł Ramatowski (Pablo) (STJ KW-Kraków). Piotrek Rożek (STJ KW-Kraków), Piotr Sienkiewicz (STJ KW-Kra-ków), Tomasz Tomaszek (Tomahavek) (STJ KW-Kraków), Magda Wrona (Bro-dzia) (STJ KW-Kraków). Marcin Feldman (Felek) (TKTJ), Emanuel Lis (Speleoklub Warszawski)
Darek Fuja (SSE Karakorum), Aśka (niezrzeszona), Robert Stożek (SSE Karakorum)
Dziękujemy KTJ PZA za wsparcie finansowe wyprawy. Specjalne podziękowania dla Andreja Fratnika, Zdenka Rejeca oraz Joźego Pirnata. O
Na zdjęciach (od góry):
Eksploracja powierzchniowa w okolicach BC10
Widok na schronisko Petra Skalara z okolic bazy