Magazynowanie należy niewątpliwie do najbardziej zaniedbanych dziedzin naszej gospodarki. Przvnaj-niniej w przemyśle lekkim.
W ciągu ostatnich 5 lat. w ----------------
Których produkcja np. prze- sprzęt przenośnikowy. myslu bawełnianego wzrosła W tej sytuacji sprawa na-
° 25 proc., w magazynach leży tego zabezpieczenia towa-
'Tieniło się niewiele. Nie- rów wygląda w praktyce bar-
zwiększyła się powierz- dzo różnic. Wskazują na to
c^rha magazynowych zabudo- fakty ujawnione podczas kon-
wań. nie uległo też poprawie wyposażenie techniczne magazynów. Na palcach jednej ręki policzyć można magazyny wyposażone w nowoczesny, zmechanizowany
PISZĄ
mieszkańcy
WIDZEWA
p od czas naszej nieobecności komitet domowy u-walił, by naprzeciwko na-s^ego domu urządzić plac za-dla dzieci. Nikt jednak ;n,I€ wziął pod uwagę faktu, z Pracujemy na trzy zmiany. a w dodatku dwoje się uczy. _^alas bawiących się dzieci na p^.uno nie będzie dobrze wpły A’a* na nasz wypoczynek i Pracę w domu. Czy nie moż-Tla by placu zabaw umieścić ptele ind-ziej?” — pyta p. H«-, ,<?na Dąbrowska (ul. Węgierska 8a).
-..Woda zalewa nam piwni-w* której przechowujemy ^Jpasy — pisze p. Lyszkow-
ś rrli w i111*6111*11 komitetu do-\ przy ul. Ozorkow-
26. — Przez 10 lat pro-ę 'bśmy o urządzenie jakie-odwodnienia — bezskutecz aio. Dopiero w br. nowy kie-ownik ADM nr 4 załatwi t *22 sprawę, za co f».u ^uocznie d7.iękujemy,,.
#suficie w moim miesz-
(jjdn-iu — pisze p. Władysław — przy ul. Przyby-^wskieso lll. m. 13, tworzą ■rJr nacieki. Zgłaszałem w ad-i *f,Jnistracji i nic nie pomogło.
*=j?.kcda, że się nowy dom «Jszczy,f.
ę ^yty do ..czerwonych sttorzy-
iP®*’ napływają nadal. Czepmy na nowe, JP
^ 0 * *
Kioski „Ruchu nr 80 J (Plac Zwycięstwa, róg ul.
i
Targowej i Głównej), nr 105 (ul. Armii Czerwonej 27/29), nr 98 (ul. Armii Czerwonej 98), nr 94 (róg ul. Czechosłowackiej i ul. Ludwika), nr 18 (ul. Nowogrodzka 28), nr 50 (ul. Armii Czerwonej 114), nr 71 (ul. Fabryczna 16 róg Przędzalń ionej), nr 33 (ul. Przybyszewskiego 110), nr 44 (ul. Przybyszewskiego^ 82), nr 87 (ul. Nawrot róg ul. Wodnej).
Kioski „Ruchu” nr: 89
(ul. Skalna róg ul. Bazaltowej), 49 (ul. Pieniny róg ul. Przełęcz), 91 (ul. Telefoniczna 62 róg ul. Weselnej).
:
SPOTKANIE
mieszkańców Śródmieścia
..Przypominamy, że 8 bm. Jjroda) w sali Klubu TPP-R Sr*y ul* Narutowicza 28 odbę-(^tc się ^spotkanie z przedstawieniami władz miejskich i dzielnicowych kończące akcję „czer-
nnych skrzynek”, poświęconą I>racy ADM.
bo spotkaniu wyświetlony zo-tanie film zrealizowany przez Rośnego reżysera zachodu ionie-^eckiego Wolfganga Stand tti-5?’ demaskujący prawdziwy cv Eałct®r stosunków panują-■■ °n w NRF. Film nosi tytuł ba • dla prokuratora” i jest ^Jonującym dramatem psycho ^gicznym o sensacyjnej fabu-
Medale dla
szczęśliwych małżeństw
-Wczoraj,- w Prezydium DRN ^Fódmieście odbyło się odhaczenie medalami za długo-*^thie pożycie małżeńskie jJWóch par: Józefy i Marcina Jejów (ul. Kopcińskiego 37) 0rnz Marianny i Stefana Wedlowskich (Nowomiejska 4). ^ b y<j wa małżeri st wa przeży 1 y 2e sobą po 50 lat.
^__ (k)
1 - — - '"0
^,ł|Hl»n
Is
Może pan go naprawić byle jak, tak jak ostatnim razem, tylko uprzedzam loże teraz mamy "już .Czerwone skrzynki”!
▼ ra/.em, i
^ jalnie, ż f „Czerwona
i
}
4
;
1
ł
l
»RACHUNEK«
w Teatrze Żydowskim
W dniach 11 i 12 bm. wystawiona zostanie na scenie Państw. Teatru żydowskiego sztuka Michała Mirskiego pt. ..Rachunek” w reżyserii Idy Kamińskiej. Scenografię projek i owal Marian Stańczak. I octzą-lek piseclstowicń o 19.30.
MCtJl
WDOWA: Dziecko P*hi ma
prawo do renty rodzinnej i>o zmarłym ojczymie, gdyż pasierby są traktowane tak, jak dzieci własne pracownika. Fakt, ze Pani pracuje zarobkowo, nie ma żadnego znaczenia.
Ob. w. W.: Prosimy o podanie swojego nazwiska i adresu, gdyż chcemy piv.ekazać Pan. odpowiedź na Jej list.
troli dokonywanych przez organa kontrolne spoza zakładów.
Np. w jednym z magazynów fabrycznych przemysłu jed-wabniczego znaleziono przędzę nadesłaną z Chodakowskich Zakładów Włókien Sztucznych. Przędza ta, której czas magazynowania określony został w specyfikacji na maksimum 3 miesiące, leżała przywalona innymi fabrykatami ponad pół roku, co oczywiście nie pozostało bez wpły wu na jej wartość użytkową w następnej fazie przerobu.
Albo taki przykład. W duł* 17 kwietnia br. na dziedzińcu łódzkich ZPW im. A. Struga widzieliśmy leżące przed magazynem, pod gołym a do tego wilgotnym niebem, belę wełnianego runa. Obecni przy tym przedstawiciele dyrekcji wyjaśnili, iż przyczyną pozostawienia cennego surowca na dworze był nie tyle brak miejsca w magazynie, ile fakt nieposiadania odpowiedniej ilości robotników magazynowych.
Przykładów takich jak pierwszy i drugi — przytoczyć można, byłoby więcej. Mówi się o nich podczas narad branżowych, znają je ludzie odpowiedzialni. za administrowanie przemysłem. Niestety, nie zawsze wyciąga się z faktów tych właściwe wnioski.
Zakładom im. A. Struga brak jest — jak poinformowano nas na miejscu — do pełnego stanu zatrudnienia 20 ludzi. W zakładowych magazynach pracuje 8 osób łącznie z kierownikiem. Nie jest to dużo biorąc pod uwagę zarówno powierzchnię magazynową, jak i ilość przeładowywanego towaru. Dlaczego jednak zamiaet przeciwdziałać trudnościom rozkłada sie bezradnie ręce? Obowiązująca w przemyśle wełnianym blokada etatów un i emożl i wia zaangażowanie brakujących do pełnego stanu zatrudnienia ludzi. To prawda. Czy jednak dyrekcja fabryki może uważać się za zwolnioną od obowiązku pełnego zabezpieczenia fabrycznych towarów? Czy przy dobrej organizacji nadzoru i właściwej trosce o powierzone mienie nie można byłoby ..wygospodarować" kilku robotników <lo pomocy w załadowaniu surowca do magazynu?
W nocy z 17 na 18 kwietnia br. padał deszcz. Wiadomo, że wilgoć w powietrzu (nie mówiąc już o deszczu) zwiększa wagę surowca, zmienia też i inne jego cechy. Proszę pomyśleć, ilu kłopotów może to być powodem, skoro wiadomo, że najczęściej wydawanie bel surowca do produkcji odbywa się z pominięciem przepisów’ o kon-dycjonowaniu (sprawdzaniu laboratoryjnym wilgotności) i
może to stworzyć okazję do nadużyć...
Byłoby dobrze, gdyby ZPW im. A. Struga były jedynym tylko przykładem braków w tej dziedzinie. Niestety _ nie są. Oglądaliśmy zdjęcia, czytaliśmy materiały opublikowane w biuletynach wewnętrznych organów kontroli, ilustrujące konkretne fakty niedbalstwa, lekceważeń-! a przepisów w gospodarce magazynowej. Do nagminnych zjawisk należy sporządzan ie dokumentac j i magazynowej nie na bieżąco, ale po kilku lub kilkunastu dniach i dopasowywanie ich „na oko" do stanu faktycznego w magazynie. Brak należytych kwalifikacji zawodowych
i ogólnych pracowników magazynowych (w większości legitymują się niepełnym lub zaledwie podstawowym wykształceniem) sprawia, iż nie potrafią oni na bieżąco sporządzać dokumentów, jednocześnie z wydawaniem lub przyjmowaniem towaru do magazynu. Przynajmniej w połowie kontrolowanych magazynów stwierdzono niezgodność ewidencji ze stanem faktycznym. A przecież w przemyśle (n.p. bawełnianym) magazynier odpowiada karnoadministracyjnie za majątek o przeciętnej wartości ok, 40 min zł.
W tej sytuacji pleni się marnotrawstwo cennych nierzadko surowców, nierzadkie są także kradzieże społecznego mienia. Złu można byłoby zaradzić poprzez polepszenie organizacji pracy (jak np. w ZPB im. Obr. Pokoju, gdzie bardzo konkretnie rozdzielono obowiązki poszczególnych magazynów) lub wzmożenie nadzoru i kontroli. Przykład, że i z nadzorem nie jest najlepiej, stanowią te same ZPW im. A. Struga, w których już wychodząc spo-s trzegl iśm y przeciekaj ące beczki z natlustką do wełny. Pół roku temu na fakt wyciekania natłustki zwrócono zakładom dość kategorycznie uwagę. Mimo to natlustka nadal przecieka i wsiąka w ziemię dziedzińca.
Powiecie, że straty i że kto za nie zapłaci? Personalnie nikt. I to teź jest ilustracją poruszonego w artykule problemu.
K. WYRZYKOWSKA
N ieła ł wo prze prowadzi c
wiosenną kosmetykę Latarni ulicznej na Rondzie Ti-towa. 3-osobowa brygada Łódzkiego Przedsiębiorstwa. I ns ta-lacj i S a nitarn ych i Elektrycznych, która maluje tu slupy, musiała użyć specjalnej mechanicznej drabiny. Ale dzięki temu latarnie na Rondzie Titowa będą jak noioe.
(j. Jer.)
Foto: L. Olejniczak
.Partner dla „Magdzi" tjuż w drodze do Lodzi
Wczoraj dyrekcja łódzkiego ZOO otrzymała depeszę z Ministerstwa Gospodarki Komunalnej. że drugi słoń dla Łodzi jest już w drodze. Przedstawiciele łódzkiego ZOO udali się do Zebrzydowic, by odebrać cenną przesyłkę. Słoń 'dotrze do Lodzi w sobotę, a w niedzielę będziemy mogli go już oglądać na wybiegu, razem z ..Magdraia”. która jest w ZOO już od kilku dni.
_ 00
Sukces łódzkich projektantów
Łódzkie Biuro Projektów Budownictwa Przemysłowego zajęło 11 miejsce w kraju (po Poznaniu) w ogólnopolskim współzawodnictwie biur projektowych, w którym udział , brało aż 45 placówek. Współzawodnictwo obejmowało drugie półrocze 1.962 r. Fakt ten wart jest odnotowania, zważywszy, że biuro znajduje się zawsze w czołówce polskich > biur projektów. (al)
w
f
4
4
4
4
4
4
4
4
4
;
®POGODA:
Jak nas poinformowano, PI HM przewiduje, że dziś w Lodzi będrzie zachmurzenie* duże z możliwością przejaś-l nień i przelotnych opadowi deszczu. Chłodniej. Temperatura maksymalna ok. 12 st. C. \ Wiatry umiarkowane przeważ nie północno-zachodnie.
Jutro większy wzrost zachmurzenia, przejściowe opady deszczu.
Rozrzu tnośc...
Wielki dzień
łódzKIeso Przedsiębiorstwa Ogrodniczego
Swój waciki dzień przeżyła ny przez Zarząd Główny Z w. wczoraj załoga Łódzkiego Za.w. Prac. Gocsp. Komunalnej
Przedsiębiorstwa Ogrodniczego. Po raz trzeci — tym razem już na własność za o-siągnięcia w roku ubiegłym otmzymafa sztandar ufimdowa-
0 17.15 a nie 17.45
Elektronika
Odczyt mgr Magdaleny Szaniawskiej (w gmachu b. WSE. ul. Armii Ludowej 3-5) na temat „Zastosowanie maszyn elek tronowych do prac księgowych i rachunkowych w przedsiębiorstwach”, wygłoszony zostanie dziś, o godz. 17.15 (a nie o 17.45, jak wczoraj informowaliśmy).
Dobrze i źle
Spółdzielnia Pracy „Auto-Spec” przy zbiegu ulic Lipowej i Al. i Maja urządziła sobie trawnik.
Bardzo dobrze,' to upiększa miasto.
A chcąc zabezpieczyć trawnik przed zdeptaniem, zagrodziła go od Al. 1 Maja barierą z grubych rur żelaznych.
Też dobrze, to zabezpiecza zieleń.
Barierę jednak umocowano na grubych skoblach wbitych w topole włoskie.
Bardzo źle. tym gorzej, że dokonano tego na zlecenie kierownika zakładu.
Zy».
Iowo daję, widziałem na własne oczy, j°k młody człowiek, który
butelkobola z zamiarem ewentualne- kupują -to co widzą, oczywiście to go rewMinżu. Wówczas pozostali roda- co widzą na gościu zagranicznym, a
i Przemysłu Terenowego.
Uroczystość odbyła się w? świetlicy MPK, której scena dosłownie tonęła w kwiatach. Przekazania sztandami dokonał sekretarz Zarządu Głównego Z w. Za-w. Prac. Gosip. Kom. i Przem. Terenowego Czesław Zalewćfd. Przedstawiciel M i.n isterstwa Gospodarki Komunalnej mgr K. Krasowski złożył na ręce pracowników ŁPO dyplom uznania. M i.n istersitwo przekaza ło r. a premie dla pracowników 55 tys. zł. Nagrody aktywistom zw i arakowym wręczył przewód niczący Zarządu Okr. Zw. Zaw. Prac. Gosp. Kom. Żyg-mumt Antosik.
W imieniu Prezydium RN m. Łodzi serdeczne gratulacje pracownikom ŁPO złożył zastępca przewodniczącego Prez. E. Wróblewski. (Kas.)
Przed samymi świętami do sklepu Przedsiębiorstwa „Warzywa i Owoce“ przy ul. Pabianickiej 204 nadeszły cytryny. Jak zwykle, wieść o tym rozniosła się lotem błyskawicy i cytrynki zniknęły jak sen złoty. Ale moment ich nabycia na f | diugo pozostanie w pamięci f,* klientów, gdyż ekspedientka każdemu z nich wręczała oprócz torby owoców, „este-tyczną,f siateczkę. Wprawdzie kosztowało to o 1.50 zł drożej, ale zahartowani przez łódzki handel klienci na ogól nie protestowali.
Dopiero po ochłonięciu; w 1 domowym zaciszu, zaczęły budzić się refleksje. Mię-, dzy innymi zbudziły się one u ob. O. z ul. Kraszewskiego, który ani rusz nie może zrozumieć, skąd u ską-rpiących opakowania handlowców wzięła się naraz taka rozrzutność.
(hi
i
kh
Spotkanie z sufierem
Klub Miłośników Teatru przy TPL zaprasza na kolejną rozmowę ..przy pól czarnej” z popularnym w świecie aktorskim suflerem, znawcą niezliczonej ilości anegdot, od 40 lat nieprzerwanie związanym z teatrem łódzkim — Stefanem Heine.
Spotkanie odbędzie się dziś, w kawiarni Klubu MPiK (Piotr kowska 86) o godz. 17.30.
Dziś w LDK
Turniej recytatorów
Sobola była ostatnim dniem łódzkich eliminacji X Konkursu Recytatorów. Do eliminacji stanęło 55 osób z pionu szkolne go, amatorskiego i studenckiego. 2l z nich — najlepszych —• zmierzy swoje siły na selekcji,-która odbędzie się 3 maja o godz. 15 w LDK. Wtedy też wytypowani zostaną przedstawiciele I/Ody.l na Ogólnopolskich Eliminacjach we Wrocławiu.
Przebieg lej wielkiej, masowej imprezy kulturalnej omówimy osobno. (M)
spowodować wiele nieporozumień i = narobić sporo kłopotu. Już wyobra-1
c/ihiiTi Ą/ilr J - t__i • —
^ swą wiedzę o Zachodzie (nieko- Cy zaczęli mu tłumaczyć: „Panie, zo- więc od butów po grzebień, nie wy- żarn sobie, jak przyjeżdża do Łodzi = temm) czerpie przeważnie z businessman z Zachodu w celu ood-~
I tti%Ulnia k*yi°r<ywv<:h /'*mów i Vrze~ —————————————————————— pisania umowy na dostawę większej =
ilustrowanych magazynów, partii bawełny dla naszego przemy- =
plaskał koło od samochodu pewnego S^h od niego dyplomaty. Tymczasem k, kiedy on kolo głaskał, podob-jemu młodzieńcy innemu gdzieś toni ^"£chod niemu dyplomacie takież kolo $ prostu od samochodu odkręcali.
^, Przedziwny jest więc stosunek nie-$ ^órych naszych rodaków do obco-| .''Gjowców. Waha się od całkowitej § l**lZ(yn,c>ści aż do kompletnego, hm, | ^kceważenia, od miłości (patrz biura I?10trymonialne) aż do nienawiści | 'bfitrz mecze sportowe).
Znany jesi powszechnie fakt, kiedy
Rekontry
Głaskać czy odkręcać?
staw go pan, przecież on chciał dobrze
<3i/c słusznie więc zdążyliśmy już zamoażyć, stosunek do naszych gości zagranicznych jest niejednolity. Inaczej odnoszą się do nich s, ~ na jednym z meczów międzyna- celnicy, inaczej dziewczęta z Wybrze-
j
§k>
r.
^ Siwych pewien kibic chcąc bstu-sportoioe zapały lewego napast-| pości, rzucił weń butelką. Pech ^ J^dnak chciał, że zamiast w zawodui-|, trafu w rodaka z niższego rzędu § ybuny. Poszkodowany tostał i za-zbliżać się do niefortunnego
ża, inaczej miłośnicy zawodów sportowych, a jeszcze inaczej osobnicy o wysoce rozwiniętych predyspozycjach handlowych, lecz nie zawsze pracujący jednak w Texivlbmporcie. Ci ostatni różnią się od pracowników naszego handlu zagranicznego tym, że
siu, a tu naraz >pojawia się przed = nim jakiś .duży człowiek do małych = interesów i proponuje, że zakupi od = niego etui do wiecznego pióra. Facet = się obraża i zanim sprawa zostaje H wyjaśniona, uzyjeżdża z naszego kra- = yu. 1 co wtedy?
Ale tak poważnie: zachowanie na- = szych rodaków jest czasem rzeczywiś E cie niepokojące. Niedawno jeden z^z gości był zmuszony prosić ki er ot?*- E niettoo hotelu o ochronę przed na- ^ frętami, którzy traktowali go jak E wędrujący komis. =
Oczywiście nie można tych spora- E
Rowerami po Łodzi
TPL wspólnie 7. PTT-K organizują tradycyjny wiosenny rajd rowerami po Łodzi. Chętni zbiorą się w niedzielę o godzinie 9.30 na Placu Wolności .przód Ratuszem. W programie m. in. zwiedzanie zabytków i nowych dzielnic Łodzi. Udział? w wycieczce bezpłatny. (A)
W kilku
lączając, ie są i tacy, którzy by nawet szczotkę do zębów zechcieli od kupić. '
Wprowadzają oni często naszych drogich przybyszów zza oceanu, ewentualnie zza miedzy, w stan kosmicznego zdumienia, albowiem
podchodzą do nich z czarującym _
uśmiechem i w sposób kordialny za- dycznych wypadków tiogólniać. Ta- = czynają dotykać i obmacywać ich kj?h <** głaskania i od odkręcania E ubiór, wskazują zegarki, cmokają, no kbl nie ma wśród nas. na szczęście. E i w ogóle sami wiecie, jak to unjglą- zbyt wielu. Ale i tak jeszcze za du- E
da.
żo.
Handlowcy tego autoramentu mogą
KAROL BADZTAK =
zdaniach
Dziś, go-d/.. 18.15 w LDK
(Traugutta 18) odbędzie się odczyt w języku francuskim nt. „Współczesna literatura francuska”. Prelegent: dyrektor Ośrod ka Ku.ltury Francuskiej przy U n twe rs yteeie Warszawskim „•
p. Daniel Simonin. Wstęp wolny.
* * *
Dziś, godz. 19.30 w Klubie Ludowym (Więckowskiego 13) odbędzie się prelekcja mgr Edwarda Gołdhrrga nt. „Współczesny film radziecki”. Po prelekcji — film „Dama z pieskiem”.
DZIENNIK ŁÓDZKI nr 105 (5106)- 3