218 UBIORY PROFESORÓW I UCZNIÓW.
berła skrzyżowane; na odwrotnej stronie obrazu napis: Walenty Litwiński., rektor Akademii etc. Tu więc poraź pierwszy występują w stroju rektora gronostaje. Starałem się dotrzeć do źródła, któreby wyjaśniło okoliczności i warunki i powody wprowadzenia tej nowości do stroju rektorskiego. Usiłowania moje były nadaremne. Współczesnych piśmiennych źródeł nie znalazłem. Ustna tylko tradycya, którą, pominąwszy innych świadków, słyszałem z ust PP. Prezesa Majera, Dyrektora Estreichera i profesora Karlińskiego , niesie, że nowość ta jest dowolnym wymysłem rektora Litwińskiego.
Kongres wiedeński ogłosił Kraków wolnem miastem. Uniwersytet otrzymał nową organizacyę. Statut uniwersytetu, przy którego redakcyi Litwiński najczynniejszym był członkiem, podniósł rektora na taki stopień, na jakim nigdy przedtem nie był i zapewne nigdy już więcej nie będzie. Sektor Litwiński korzystał pełną ręką z przysługujących mu przywilejów i niejednokrotnie nie troszczył się o Senat rządzący, od którego zależał. Tym swoim rozległym prawom dał też wyraz i w stroju rektorskim, który reformuje. Zamiast togi, zaprowadza płaszcz, jakiego używali królowie, płaszcz purpurowy, do którego dodaje i gronostaje.
Za wzór posłużył tu z pewnością płaszcz purpurowy z gronostajami, który dziś jeszcze oglądać można w skarbcu katedry kakowskiej , a który za rektorstwa Litwińskiego już był w Krakowie.
Stwierdziliśmy tedy, że ubranie naszych rektorów, jeżeli już nie w XV, to z pewnością w XVII i XVIII, a poniekąd i w początku XIX wieku, było purpurowe aksamitne.
Ka podstawie tych danych możemy wskazać na kilka obrazów z rektorami w stroju urzędowym, które nie tylko utwierdzą wyniki naszych dotychczasowych poszukiwań, ale jednocześnie do nowych doprowadzą spostrzeżeń.
W jednym z cyklu obrazów Hansa Suesa von Kulmbach, przedstawiającym św. Katarzynę Aleksandryjską w dyspucie z uczonymi, a datującym z XVI wieku, uczony, siedzący na pierwszym planie w samym rogu prawej strony, ubrany jest