252 PRZEGLĄD PIŚMIENNICTWA.
niepodobna do rozwiązania, jaką nam daje na str. 4 0. Opowiada tam, że kiedy Ludwik bawił na Rusi (a więc 1350—2), Kiejstut popadł w niewolę, a chcąc się z niej wydobyć, udał, iż pragnie przyjąć chrzest, o czem sam król Kazimierz r. 1349 doniósł papieżowi, Musiał być chyba jasnowidzącym! Charakterystycznie wygląda, że p. G. o bitwie pod Grecy informuje się nie gdzie indziej, tylko u Długosza (str. 34). Ge-dymin zmarł nie r. 1340, ale w zimie 1341/2 *.
Bez porównania mniej usterek znajdujemy w drugiej części pracy, traktującej o kościelnem Rusi Cz. z Polską połączeniu. Ale jestto też nic innego, tylko chronologiczne obok siebie zestawienie mnóstwa — zresztą już skądinąd dobrze znanych — faktów z dziejów Kościoła wschodniego i katolickiego, nietylko na Rusi Cz., ale na Rusi w ogól-niejszem słowa znaczeniu, poczynając od 11, a kończąc na schyłku 14 wieku. Nie zatrzymując się tedy dłużej, przechodzimy do części trzeciej, w której spotykamy się już częściej z oryginalnymi poglądami au tora. Rozróżnia on na Rusi Cz. szlachtę alodyalną i lenną. Nie zupełnie jednak trafnie określa prawa i obowiązki, ciążące na lennach; te, które wylicza na str, 77, nie są wyłączną cechą lenn, owszem są przywiązane nawet do nadań na prawie polskiem Rńżniły się lenna od własności czystej tern głównie, że były dziedziczne jedynie linii męskiej1 2 3, a alienacya ich, sprzedaż, zamiana i t. d. zależną była zupełnie od zezwolenia lennodawcy. Zresztą zdaje się p. G. uważać lenna w tej formie, jak je za Opolczyka widzimy, za wytwór czysto ruski, gdy tymczasem okoliczność, że Jagiełło prawo lenna nazywa wyraźnie prawem Śląskiem 4 5, przemawia za tern, że zostało ono przeszczepione na Ruś Cz. przez Władysława Opolskiego ze Śląska. Jakoż na Śląsku spotykamy je w tej samej postaci, co na Rusi Cz. Zapomina też autor, że alodium nie zawsze oznacza własność w przeciwstawieniu do feudum, lecz także — w Polsce i na Rusi niemal wyłącznie 6 — znaczy tyle, co folwark. I takie właśnie znaczenie ma alodium Podpresk (str 76). Szlachtę lenną na Rusi pozyskał sobie Kazimierz, zastępując lenna alo-dyami; z bitnymi bojarami alodyałnymi postąpił sobie natomiast doraźnie (str. 81); zapewne po r. 1349 zwołał ich do Przemyśla i tu wymusił na nich ustępstwa na rzecz Korony polskiej, a także może
J. "Wolff. Ród Gedymina str. V.
Agz. VII. 15.
Vol. leg. II. 1017.
Agz. V. 38.
:> Por. Agz. II. 6.